(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)

O mnie

Moje zdjęcie
Łódzkie
Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl

Online

Statystyki

środa, 21 września 2011

Krzyk niewybuchłego ognia

To mój eks-kot z moim aktualnym psem.
Pies został wdową, (bo w zasadzie jest Kobietą,ale nie dlatego została wdową) Kot był facetem i zrobił se kuku i umarł. Bardzo się lubili i dużo się bawili. Znalazłam to zdjęcie i mnie wzruszyło. Jaka podpora dla umęczonej głowy-noga przyjaciela.
Jak w życiu. Przyczajenia ciąg dalszy. Oto część mojego winkla, za którym się chowam, grzecznie, kulturalnie, bez wyzwisk , które aż się cisną mi na usta-palce.

Słyszy
krzyk
nie wybuchłego ognia
lot
nie urodzonego ptaka
dźwięk
spadającego śniegu 


Sen
nie przychodzi do niej
długo

Sny nie lubią
by je podglądać
gdy nadchodzą
z czarnym kotem
za uchem

5 komentarzy:

  1. Przyjdzie czas, że się przyczajka skończy i polecą słowa na klawiaturę.
    Będę czytać.
    Jak wyjdziesz zza winkla:)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki winkielek to dobra rzecz, można sie schować. Ale jak potem rąbniesz z za tego winkala. O strach się bać. Ściskam. Zwierzaki cudne prze.
    Anna m-r-c

    OdpowiedzUsuń
  3. Ksenka, a Tobie to tam nie za dobrze tam za węgłem , hę?
    Podczytujesz Hillarową? No no, zadziwiasz! Wyłaź z kąta i nadawaj co u ciebie słychać :-D
    D.

    OdpowiedzUsuń
  4. A co to ja tylko bluzgać potrafię myślicie hę? Kiedyś sama bazgrałam wierszyje. Tera mi się blogazachciałopisać :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak w życiu......

    Dziewczyno, uwielbiam Cię z bluzgiem w ustach, uwielbiam gdy z za winkla wystajesz i ... a co ja Ci tu będę słodzić ;)
    Fajna z Ciebie babka i JUŻ ;*

    Luika

    OdpowiedzUsuń