(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)

O mnie

Moje zdjęcie
Łódzkie
Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl

Online

Statystyki

piątek, 21 stycznia 2011

Znowu się boję ..

No i mam teraz o czym myśleć. Kaszel,który mnie dusi od ost chemii niepokoi Profesora, który każe mi zrobić RTG płuc. To już trzecie w ciągu 5 miesięcy. I co tam pokaże? Czy to tylko skutek uboczny chemioterapii? Czy to coś więcej?? Coś,czego nie chce nawet sobie wyobrazić!? Po prostu się boję. W poniedziałek się mam nadzieję okaże. W poniedziałek dużo się w ogóle okaże. Za dużo.

środa, 19 stycznia 2011

Kobieta i próżność

Siadam czasem przed lustrem i wspominam...jak się malowałam,czesałam,stroiłam miny ... dziś roboty nie ma za wiele..
Zasypiając wczoraj wyszeptałam pół łzawo do M- wypadły mi rzęsyyyy!!! Chlip chlip. Na co M rzekł:
- Nie zauważyłem! I tak jesteś śliczna.
-Taaaa-mruknęłam i zasnęłam uspokojona.

Rzęsy były kiedyś długie, czarne i zakręcone bez gadania.

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Zatruta inaczej..

Zatruta jestem ... normalnie na głowę mi padła chemia.Zapomniałam hasła i się głowiłam ostro, ale już...:) za chwile (czyli już za tydzień)następna dawka, więc szybko tylko napiszę kilka słów. Trochę głupio tak pisać samej do siebie, ale spróbuję /
Ostatnia partia leku położyła mnie skutecznie na tydzień, organizm traci moc, powstawanie z powrotem do "żywych" trwa coraz dłużej, zaczynam się niecierpliwić. Profesor każe być cierpliwym, uśmiechać się, leżeć i ładnie pachnieć;) to ostatnie nietrudne,dostałam od Mikołaja taki zapas pachnideł,że w tym tempie życia starczy mi go do przyszłych Świąt..