Ojoj , znalazłam swoje stare zdjęcie :)
Czy ktoś zna sposób na takie włosy z powrotem> ?
Po rozmowie z moim osobistym psychoterapeutą R. zmieniam kurs.
Kierunek-zdrowie.
Bez odbioru. Bez powrotu.
Bo jaka miłość taka śmierć...
(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)
O mnie
- Ksena
- Łódzkie
- Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl
Cóż za piękna czarnowłosa:))
OdpowiedzUsuńJa w lipcu tamtego roku miałam króciutkie,a teraz już trochę podrosły.Widziałaś na zdjeciach.
Ja stosowałam hennę do włosów WAX TREATMENT.I przyznam,że pobudziły moje włosy,rosły jakoś tak szybciej :)
Oby Twoje włosy,jak Ci urosną długie,były łatwe do ułożenia,a nie takie niesforne jak moje :)
:*
Tak ! prosty sposób- zaczekać troszkę! jak widać na zdjęciach z Dźwirzyna- dużo im nie brakuje :)))Przesyłam Ci poranne słońce z Wielkopolski! na cały weekend!
OdpowiedzUsuń:) ktoś mi własnie podsunał pomysł z Waxem-kupiłam i używam! :* jest niezły. Gdyby się nie kręciły już byłyby dłuuugie ;) ale dobrze, że są ! :)
OdpowiedzUsuńNo, no ale laska:))) Ja narazie zostawiam , a co! Ja również przesyłam kupę słońca.
OdpowiedzUsuńAnna m-r-c
Onkologia ma własne prawa Murphego jak wiesz zapewne - jedno z nich głosi,ze po chemii włosy odrastają piękniejsze niż były wcześniej. Więc trza czekać :) Wax jest świetny ale dla cierpliwych,a Ty Wojowniczko coś mi na wcielenie anielskiej cierpliwości nie wyglądsz;).Spróbuj ampułek do wcierania Seboradin kupisz w necie w sklepie firmowym inter fragrance. Na mnie zadziałały cudownie.Minus - jedzie się rzepą ale cóż :) Warto. A wogóle na marginesie, tak prywatnie wydaje mi się, że w tej krótkiej fryzurze wyglądasz rewelacyjnie. sisi
OdpowiedzUsuńcierpliwe czekanie to chyba jedyny sposób :) choć wg mnie bardzo fajnie wyglądasz w tej króciutkiej fryzurce :) Ja zawsze chciałam mieć taką krótką, minimalistyczną fryzurę a'la Ania Wyszkoni z zespołu Łzy, tyle tylko, że nigdy nie miałam odwagi się tak krótko obciąć. Problem rozwiązał się sam :o) Od lutego biegam z krótką fryzurką i bardzo dobrze się w niej czuję, tym bardziej, że nie znoszę stania przed lustrem i układania włosów :o) a WAX też ma swoje stałe miejsce w mojej łazience - smarowałam nim łepetynę odkąd tylko pojawił się meszek :o) mógłby tylko ładniej pachnieć...
OdpowiedzUsuńpozdrówka
No i ..większość osób mi mówi, że w krótkich mi ok. Mam nadzieję, że nie mówicie tak z grzeczności haha.
OdpowiedzUsuńPlus ogromny-nie trzeba z nimi się co rano bawić w układanie :]
Kiedyś się śmiałam (wkurzona) że się obetnę na łyso. Monia-u mnie problem też rozwiązał się sam. .
A że fakt-do cierpliwych nie należę - chciałabym , żebyśmy tylko takie problemy miały-z włosami :]by czekając niecierpliwie na swoje włosy!
Słonecznego łykendu! :):*
Te kudłate mnie się bardziej podobają, serio serio:)
OdpowiedzUsuńTo znaczy Ty w tych kudłatych:)))
A ujkend (proszę uprzejmie przeczytać na głos to słowo:) rzeczywiście słoneczny, jutro długaśna trasa rowerowa, Tobie też słonecznego i jak najmilszego!
Witaj Czarnulko:)Mam nieustannego doła od kilku dni:( i nic więcej dzisiaj nie wymyślę.
OdpowiedzUsuńJestem zaszczycona,że wymieniłaś mnie w poprzednim poście:)-dziękuję Kseno:))
Trzymajmy się dziewczyny,bo w kupie siła;), a Ty mi nie martw się na zapas!!- to rozkaz!Buziaki:))
http://www.youtube.com/watch?v=mvAazQAH5OQ
Smile :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :* mocne i nieskończone :*
W kupie siła i ... cieplej ;) :*
:*
ja tez uwazam, ze w krotkich owcowatych Ci lepiej
OdpowiedzUsuńŁał
OdpowiedzUsuńchili trza zostać przy owcy :P ale..
ja osobiście NIC wspólnego nie mam z potulnymi owcami, żeby nie było :]:*
Dziękuję Kochana:))
OdpowiedzUsuńW sumie też fajny dzień dzisiaj miałam,ale Ciebie nie przebiłam;)- ukłony dla szanownego małżonka;))- żonkę ma super!
Tak mi poprawiłaś samopoczucie,że lecę na mojego bloga, wstawić se to samo,tylko dla tych, co nie chcieli się języków uczyć i jakąś fajną fotę tego mojego idola, bo to będzie najlepsze podsumowanie nastroju ostatnich dni.
I pisać nic nie muszę, zresztą nie mam siły.
Oj, nie marudzę więcej, bo pewnie grzeszę wobec ogromu cierpienia, jakiego na tym świecie nie brakuje.
Smile i dobranocka Kseno..pa!pa!
no iesz, nie chcialam napisac - w baranich :P
OdpowiedzUsuń