Kalifornia ...amore ... foty jak z romansideł, które przełykam ostatnio z coraz większym niesmakiem.
Nie, żeby sceny...sceny są ok;) gorzej z fabułą....
I tu mam pytanie do Kobiet:
Dlaczego? Dlaczego ja się pytam?-wtedy , kiedy jestem nieumalowana, nieuczesana, nieubrana - spotykam przystojnego znajomego??? No pytam się? A jeżeli jeszcze mam pod pachą paczkę papieru toaletowego?!
No??! Czy to nie szczyt bezczelności? Przecież nie będę za każdym razem po zakupy jeździć w stroju wieczorowym>??;(
Próbuję udać, że nie widzę, gdzie tam !
Wtedy zawsze wszyscy zauważą ....
Ooo zakupy ? :)
Nie, ja tylko przechodzę...(masakra!)
A w ogóle to BOGOWIE!!! Co robi Ksena jak ozdrowieje??? Maluje płotki dalej !
Bo taka piękna pogoda, aż żal ...:]
(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)
O mnie
- Ksena
- Łódzkie
- Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl
hehe, ja zawsze spotykam kogoś w takich sytuacjach, czasami na kacu rano z pieskiem. Myślę, że się przemknę a tu kicha. Niech dostrzegą nasze piękno wewnętrzne to pod dresikiem. Ozdrowiałaś już?
OdpowiedzUsuńAnna m-r-c
Łozdrowiałam :)
OdpowiedzUsuńdzięki tej , no ...wódce :D:*
I niech maluje!
OdpowiedzUsuńZnaczy, że siły ma, że żyć jej się chce - i odporność też jednak nie najgorsza jest:)
A golnąć se musiałaś nieźle, no!:*
Krótko mówiąc - jeszcze pożyję !
OdpowiedzUsuń:*