(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)

O mnie

Moje zdjęcie
Łódzkie
Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl

Online

Statystyki

piątek, 30 listopada 2012

267. flack


Zanim powieki zamknę celem spania
powiem tylko
że normalność mi zniknęła w tym tygodniu.
Męczą mnie jakieś dziwne bóle
nie, to nie rak.
Rak grzecznie śpi pod osłoną plastra!

Jelitówka wypłukała cenne elektrolity i potas,
w wyniku czego dopadł mnie ból i skurcz mięśni przy łopatce.

Otoczona lekami i zabezpieczona przed inwazją pamifosu
oddaję się kanapie więc.
Wszystkie myśli złe zostawiam za drzwiami, a kysz ! 

Muszę się naprawić, gdyż za tymi samymi drzwiami w kolejce czekają na mnie kolejne
schody.
Ale teraz spać, spać, spać...



...



24 komentarze:

  1. Kanapa dobra rzecz.
    Ja mam jakieś takie surcze łydek, że kurcze od tego mam zakwasy normalnie, co mnie oczywiście śmieszy i trochę sie wstydzę przyznać rodzinie, bo chyba nie uwierzą?
    Naprawiaj się, może podesłać jakiś klucz francuski:P?

    OdpowiedzUsuń
  2. Śpij Kseniu, nabieraj sił. My tu po cichutku posiedzimy, poczekamy. Kolorowych snów.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja dziś spałam do południa! jak dziecko.. z dziećmi:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyśpij się, dzisiaj w łodzi pogoda do dupy...taka na zapadnięcie w sen zimowy,albo późno-jesienny.
    Myślę,że jutro będzie ....inne.
    Spokoju i siły.

    OdpowiedzUsuń
  5. poprosze zdjecie oslawionej kanapy
    swoja droga: kanapa/lozko/szezlong?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a może ją same stworzymy? czerwona?

      Usuń
    2. na pewno duża musi być, żeby pomieścić wszystkich chętnych gości . narożna? ja obstawiałabym raczej beż lub brąz (tak mi do właścicielki pasuje).

      Usuń
    3. Ha! Znalazłam kanapę
      http://vikovo.blogspot.com/2012/10/oby-jak-najwiecej.html
      Rozsiadamy się wygodnie i pijemy.
      Miłego, byle jeszcze nie mroźnego łykendu!

      Usuń
    4. Ruda zaskoczę Cię, to był fotel i my we trzy cisnęłyśmy się dupskami jakbyśmy były w podstawówce :). A swoją drogą lubię te twoje loki i żadne inne avatary, zamawiam każdy z Twoją podobizną, Rudą :)

      Usuń
    5. na kanapie też tam jesteśmy i dzieciaczki też :)
      elw, cosik słabo z twardym dyskiem ;P

      Usuń
    6. Chyba się zaczerwieniłam. Dziękuję.
      A to,że humory Wam dopisywały - wcale się nie dziwię.

      Usuń
  6. A ja sobie tu smutna w środku nocy. Ale wiem, że to nic, nieważne, nie truje. Pewnie i tak wiesz co nie gra u mnie. Kiss. Śpij, odpoczywaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyślam się , ściskam Cię :*
      smażę posta, od którego mam nadzieję - poprawi się Ci humor :)

      Usuń
    2. to post rozumiem w smazalni? :P

      Usuń
  7. Ksena, mam nadzieję, że niedzielne popołudnie mija ci tak, jak lubisz ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Magda, tak sie napalilam na twojego nowego posta, ze co 30 sekund sprawdzam, czy juz jest
    podkrec ogien pod ta patelnia i smaz szybciej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poczekaj
      muszę przyprawić
      :D
      o 20:01 będzie :*

      Usuń
    2. low ju
      to dobrze
      mogiem na insze strony zerknac
      juz nie bede taka nerwowa :*

      Usuń