(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)
O mnie
- Ksena
- Łódzkie
- Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl
poniedziałek, 29 sierpnia 2011
Fotograficzny skrót :]
Więc nazajutrz for me specjal :
A tu profil prawy :] loki widać heh ;):
A tu wskazówka jak dbać o zawartość majtek po plażowaniu :) :
Tak se niosę kamienie i gadam , ale nie pamiętam, co autor miał na myśli :P
Młoda : :*
Relax :
Tyle.
Koniec z wspomnieniami.
Trza się ogarnąć i rozpocząć nowy rok szkolny lepiej , niż rok temu :]
Bo właśnie rok temu zaczęła się moja "przygoda" ze śmieciuchem .
I właśnie teraz się kończy :] Burakom mówimy stanowcze NIE!
No i kończy się dla mnie też taryfa ulgowa :] no cóż, taki lajf ;)
Wolę żyć normalnie, niż na ulgowo :) chili na maxa hih
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Magda, tak sie ciesze z tych wyników, naprawde..:) zwłaszcza teraz jest mi potrzebna wiara, ze mozna z tego wyjsc...ale tak trudno czasem uwierzyc....całuje, Sis
OdpowiedzUsuńO żesz kurde,jakie fajowskie loczki!:)
OdpowiedzUsuńTeraz to żal mi tyłek ściska,że mi też takie nie urosły,choć początkowo nie chciałam kręconych.Chciałam prościutkie jak druty.A co mam?Szopę na głowie.Ni kręcone,ni proste,ni falowane.Po prostu-każdy włos sterczy w inną stronę.Bleeeh.
Świetnie wyglądasz:*
A Młoda,widzę chudzinka jak moja Olcia.Od tyłu wygląda identycznie jak ona :)
Żyj normalnie,żyj na maxiora,i ciesz się tym życiem!:*
Buziak :*
Cieszę się razem z Tobą Kseno:)
OdpowiedzUsuńChciałabym samych takich wiadomości na "moich" blogach:)
Niestety...sama wiesz co się dzieje - martwię się bardzo,jednocześnie wierząc z całych sił, że dziewczyny i Michałek pokonają chorobę jak dotąd nie raz to czynili.
Zaciskam kciuki!!Koncentruję pozytywną energię i posyłam gdzie jest potrzebna!!
Cudownie wyglądasz, a loczki wyprostują się po pewnym czasie, chyba,że wcześniej też byłaś "kręcona";)- uściski:)
Od urodzenia miałam proste włosy - jak druty ! Więc z ciekawości potrzymam tą szopę na głowie jeszcze trochę :]
OdpowiedzUsuńCały czas mam wiarę, że się uda.
I mnie, dziewczynom i Sis - Jemu :*
O ja cieeeeeeee - odrosły loki zamiast prostych???
OdpowiedzUsuńTo jest plus w minusach czy minus w minusach?
Świetnie, że odpoczęłaś!
A bandyta i burak niech zdycha w męczarniach takich samych, jakie funduje innym - tego mu życzę:)
Doro :) to wielki plus! Że są !
OdpowiedzUsuńA że szopka, to nic.
Najważniejsze, żeby buraka wytępić skurwiela jednego! To jest epidemia mać jego żesz !
Buziaki:*
To jednak plus w minusach - niech rosną i się kręcą na potęgę, bedzie afro:D
OdpowiedzUsuńA epidemia jest, jak szlag. Wkoło tego pełno.
Niech zdycha!
Co daj Boże amen.
I na wieki wieków!
Rzekłam:)