(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)

O mnie

Moje zdjęcie
Łódzkie
Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl

Online

Statystyki

piątek, 29 lipca 2011

Badanie PET

Żeby nie myśleć za dużo i żeby się wyżyć po odczytaniu że Ona się świeci żesz qrwa mać zabrałam się za sprzątanie kuchni na wysoki połysk.
I proszę Państwa dostałam telefon z Warszawy : tak oto 4.08.11 pojadę na ów słynne badanie PET.
Tak oto przed wyjazdem nad morze już będę wiedzieć, czy będę chodzić po plaży z butelką, czy rzucać nią w morze. Bo tak czy siak pojadę. Wolę siak, bo bardziej mi to słowo odpowiada. Więc siak-znaczy się git.
Także na najbliższe 2 tyg moje życie zdominuje tylko i wyłącznie pecik.
Mogę być w związku z tym (nad)wrażliwa.

6 komentarzy:

  1. mną też to tąpnęła.
    co tu człowiekowi napisać w takiej sytuacji?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech, kuchnia pewnie błyszczy na superwysoki połysk...
    Nie lubię tego PETA.
    Stanowczo za dużo widzi...

    OdpowiedzUsuń
  3. błyszczy...
    co z tego, ja sama nie wiem, co bym sobie napisała, a co dopiero JEJ.
    Ona jest moją mentorką , ehhh, gadać mi się nawet nie kce

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem co powiedzieć...tym razem nie ze strachu przed Wojowniczą Ksenną;)
    Lektura znajomych blogów w ostatnich tygodniach jest dołująca.
    Odganiam wszystkie złe duchy,które zagnieździły się na ich stronach...zjeżdżajcie w cholerę!
    Kseno,nie martw się....:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też jestem w szoku po przeczytaniu tego.Eh.

    Był taki czas,gdy usilnie domagałam się kolejnego PETa,żeby rozwiewać najmniejsze obawy i spać spokojnie.
    Jednak się nie doprosiłam i miałam go tylko przed i miesiąc po leczeniu.
    Gdyby robili mi PETa zamiast endoskopii byłabym o wiele spokojniejsza.
    Ale cóż-badanie drogie,NFZ nie ma kasiorki itp.
    Ja niby początkiem września mam mieś endoskopię i rezonans.Boję się jak nigdy,być może przez ten histeryczny majowy fałszywy alarm ze wznową.Wiem jak ciężkie jest czekanie.
    Ja w czekaniu na wyniki też jestem nadwrażliwa.
    Trzymam kciuki żeby Twój Pecik wyszedł git,super i pięknie.Musi tak być,musi być dobrze,bardzo dobrze!Musi.Innej opcji nie biorę pod uwagę.

    Buziak!

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki, będą dobre wyniki i udane wakacje. Tego ci życzę
    Ania

    OdpowiedzUsuń