(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)

O mnie

Moje zdjęcie
Łódzkie
Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl

Online

Statystyki

piątek, 18 listopada 2011

Blood

Piosenka, która mnie zachwyciła i która jak się okazało pasuje jak ulał do ost. wydarzeń, które skomentuję tylko muzyką i kilkoma słowami.
Czy czujesz że moje serce bije?
Czy widzisz ten ból który ty powodujesz?
Czy czujesz że moje serce bije?
Czy widzisz ten ból który ty powodujesz?

Krew, krew, krew, krew, krew, krew, krew, krew

Krew, krew, krew, krew, krew nadal płynie

Wymykające się, wyeliminowane, wymazane,

Nasza tradycja, nasza miłość dla rodaków, nasz majątek, nasze środki finansowe, nasza duma...

Oh czy czujesz, czy czyje że moje serce bije?

Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie czujesz

Czy czujesz że moje serce bije?

Czy widzisz ten ból który ty powodujesz?
Czy czujesz że moje serce bije?
Czy widzisz ten ból który ty powodujesz? 


Do tłumaczenia dowolnego , każdy na co ma ochotę, niech przypasuje :]
Takiej muzyki nie słyszę w radio. ( bo złego radia słucham ha )
Wczoraj jechałam samochodem. Bardzo lubię jeździć . Sama.
Niestety na drodze nie jestem sama. (zupełnie jak w necie)
Niestety niektórzy nie powinni mieć prawa do jazdy (jak i dostępu do netu)
Bezmyślność i postępująca arogancja (na drodze też) doprowadza mnie do szału. Ale  Tam zawsze jest konfrontacja w rzeczywistości.
A kim jesteśmy w necie?
Możemy się wykreować , umieć wszystko, nie mieć nic. Aaaa nie. Można mieć sumienie , niekoniecznie pod płaszczem anonima. Czyste, szczere do bólu.
Krew, krew, krew, krew, krew, krew, krew, krew
Krew, krew, krew, krew, krew nadal płynie


Ponieważ od jakiegoś czasu się nad tą myślą zastanawiam, podaję do informacji , iż przymykam bloga.
Nie mogę sobie pozwolić na marnotrawienie energii, bo nie mam bogatego źródła zasilania, jak niektórzy :]
Oficjalne przymknięcie drzwi nastąpi w weekend .