(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)

O mnie

Moje zdjęcie
Łódzkie
Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl

Online

Statystyki

wtorek, 5 czerwca 2012

203.

Sama!
Upiekłam!
Bosheeee , jakim cudem mi się to udało?

A to przepisu Aleex. Oczywiście jako totalny lewus do pieczenia nie wyszło mi tak jak powinno, ale pokonałam swoją niechęć.
I na tym cieście zakończę swoją przygodę kulinarną ad. pieczenia ciast.  Tym bardziej, że zapomniałam dodać do tego ciasta cukru :]

Moją inspiracją był Ktoś, kto bardzo mi przypomina lato pachnące truskawką :)
Zwykła rozmowa przez telefon , a tyle zapachów :)


22 komentarze:

  1. smakowicie wygląda:)!
    Ach truskawki...mogłabym jeść w każdej postaci:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda tak samo, jak u Aleex :)) Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  3. no no ucz sie tam sztuki gotowania ładnie to jak przyjade mnie czymś uraczysz pysznym:)

    OdpowiedzUsuń
  4. no weź, musisz jeszcze trzasnąc moją szarlotkę:)
    dziś zainspirowałas mnie ty, moze zrobie takie samo o :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Anula -> jeśli mnie się udało takie ciasto (hihi) to Ty je w locie zrobisz
    Basia -> paczyłam, ale ja widzę RÓŻNICĘ heh, ale dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ksenka, gratulacje!!! Ja się nawet nie zabieram za pieczenie - to nie dla mnie;)

    A że bez cukru - to dla nas zdrowiej:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. kochana, pod tym linkiem jest utwór, który mój mąż skomponował specjalnie dla uczczenia pamięci małego Tobiaszka. Wejdz, posłuchaj, polub, no cokolwiek. Niech świat pamięta o Tobiaszku
    http://themotyw.bandcamp.com/album/like-a-butterfly

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem, słucham, wrażenie - bezcennie ważne . idę z tym na FB .
    :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję:) powiem Wojtkowi, myślę że to Twoja opinia będzie dla niego bezcenna.
    A poza tym na fb widać dopiero jako z Ciebie lachon!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Oszalałaś :D
    Kto tu jest lachon :P:P :*

    OdpowiedzUsuń
  11. no Ty! kurde na tym zdjęciu na blogu to mało co Cię widać:)

    OdpowiedzUsuń
  12. no i dobrze :P jeszcze by z krzykiem uciekali :)
    na FB jestem młodsza o kilka lat i co lepsze - zdrowa ! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. patrze na rocznik- toż ja prawie babcia przy Tobie! Teraz też jesteś ZDROWA!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. babcia ! no chyba żeś się najadła szczawiu! :D
    of kors że jestem ,a mam inne wyjście?

    OdpowiedzUsuń
  15. nie masz:) a poza tym to mój starszy ma 20 lat więc...

    OdpowiedzUsuń
  16. pfff całe 10lat młodszy helołłłł :D

    OdpowiedzUsuń
  17. no mówie Ci, że dzieciak z Ciebie:) ale ja się młodszym sztucznie odmładzam! hehe

    OdpowiedzUsuń
  18. hehe nie musisz warjatko Ty moja :*

    OdpowiedzUsuń
  19. buziaki Madzia:) idę butle małemu dać! I pamiętaj - baby górą!

    OdpowiedzUsuń
  20. Always! Buziaki :*

    a na nast raz to może wygodniej nam będzie na FB? :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem z Ciebie dumna Skarbie !!!! To teraz musisz iść za ciosem i wypróbować to, na co masz ochotę. Dasz radę! Wierzę w Ciebie. Całuski, Aleex.

    OdpowiedzUsuń
  22. Aleex, pochwała z Twoich ust jest jak nektar :) :*

    OdpowiedzUsuń