(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)

O mnie

Moje zdjęcie
Łódzkie
Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl

Online

Statystyki

sobota, 14 maja 2011

Czas na Lody

Dzisiaj w myśl dawnej anegdoty [ zadzwoniłam kiedyś do kolegi i zapytałam się, czy ma chęć skoczyć na loda] pojechaliśmy całą Rodziną na lody . Nie był to zwykły wypad. O nie, przy temperaturze 30 st nie miałam zamiaru pocić się w sztucznych włosach tylko po to, żeby zadowolić oczy OBCYCH ludzi. Pojechałam jak stałam - w SWOICH włosach! (posłuchałam Cię Luika) . Włosy mają długość oszałamiających jakiś 3 mm, ale SĄ!!! MOJE!!
Oczywiście, że się oglądali.
Zdziwieni. Że jak ?
Normalnie.
Pan od lodów dał mi rabat 20 groszy. Zawsze cóś :] Przestraszył się czy co?
A lody pychaaaaaaaaaaaaaaa:)

11 komentarzy:

  1. brawo, brawo
    niech sie gapia
    zreszta nie wszyscy z ciekawosci

    30°???
    cieplej niz w Dakar???

    OdpowiedzUsuń
  2. 30 !!! Masakra po prostu . Te spojrzenia - BEZCENNE :]

    OdpowiedzUsuń
  3. Ksena, super!!! ja już się nie mogę doczekać moich 3 mm;) I wiem już, że ufarbuję je na piękną czerwień:)))


    30 stopni??? U nas tyle nie było;(

    OdpowiedzUsuń
  4. No na serio 30 :) ja już planuję sobie po cichu ufarbować na czarny swój ukochany :) ale na razie po CICHU ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ksenko, suuuper ;))))) Ja moje pofarbuje na jasno ;))))
    Moje juz mają w 2cm!! I najwazniejsze, to JAK sie nosisz a nie CO nosisz ;))))
    ;******

    http://mamczerniaka.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. jesteś z Krakowa?

    Lody na Starowiślnej?
    tabakowska

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie tabakowska:) chciałabym tam mieszkać, ale ja jestem ze wsi :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. :)

    Ja od 2 lat też jestem ze wsi.
    A mam tu taką jedną, która "jest z miasta i z wieśniakami się nie zadaje", a mieszka tu już ze 20 lat.

    Rzeczywiście się nie zadaje, rzadko kiedy w ogóle wychodzi z domu.

    A jak będziesz kiedyś w Krakowie, to najlepsze lody są na Starowiślnej. Stoi się po nie w sezonie w 1,5-godzinnej kolejce.
    tabakowska

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana, jak wreszcie do nas przyjedziecie, to Was na Starowiślną też zabierzemy :*
    MiT

    OdpowiedzUsuń