Młoda mnie zastrzeliła, kiedy niepedagogicznie, bezrozumnie, z braku logicznych argumentów (sic!) pokazałam jej język. (wiem, wiem)
-Mammooo, a kiedyś mi powiedziałaś, że tylko Ci , co nie mają nic do powiedzenia to pokazują język!
Zamarłam.
/Och, mój Bosheeee, naprawdę tak powiedziałam? Wielki, kolorowy i pruderyjny autorytet matki polki legnął w gruzach.../
W tej fantastycznej chwili rzeczywiście JUŻ nic nie miałam do powiedzenia...
(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)
O mnie
- Ksena
- Łódzkie
- Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl
Dzieci duuużo pamiętają. Czasami w głowie się nie mieści, że aż tak dużo ;) Wyjaśnij Młodej, że na moment obudziło się w Tobie małe, bezradne dziecko, bo byłaś zaskoczona mądrością swojej córeczki:))) Na pewno uda się ocalić ten autorytet MATKI POLKI ;))) Całuski.
OdpowiedzUsuńHa! Dzieci!
OdpowiedzUsuńZawsze czujne, choć nam wydaje sie, ze nic nie widzą, nic nie słyszą :)