Złagodniałam.
Agresja dla moich czytaczy zdecydowanie zmalała. (heh, bo mam ich teraz "normalnych")
Może za jakieś pół roku dojrzę, by otworzyć drzwi. A może nie. Tak mi ciepło i przytulnie.
W hermetycznym świecie. Bezpiecznie..
W końcu wszystko mija...nawet najdłuższa żmija... (Li :*)
**
Jedno wiem na pewno-gdybym chciała iść teraz do pracy - to tylko do takiej, gdzie mogę się położyć w dowolnej chwili, ewentualnie zdrzemnąć, coś zjeść, znowu się położyć, w przerwie między-popracować.
Taki teraz ze mnie pracownik.
Ktoś chętny?
Chętnie dorobię ;)
(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)
O mnie
- Ksena
- Łódzkie
- Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl