Wróciłam ze szkolnej uroczystości z okazji święta dziadków. (reprezentowałam dziadka)
Zazdroszczę im.
Szybka kalkulacja-potrzeba mi pożyć ze 30 lat, by iść na takie show.
Hm.
(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)
O mnie
- Ksena
- Łódzkie
- Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl
A tu sądzę, że dasz radę przeżyć kilkadziesiąt lat w zdrowiu, zobaczysz!
OdpowiedzUsuńNiezmiennie pozdrawiam..
Pewnie-za 30 lat będziesz zdrowiutką babunią Ksencią:)!
OdpowiedzUsuń:*
Witaj Kseno,
OdpowiedzUsuńz takiej samej okazji i ja byłam na fajfie w przedszkolu... "robiłam" za ciocię-babcię;)
Było uroczo:))
Kochana, nie sadzę,aby Twoja córeczka kazała Ci czekać aż tak długo na taką okazję, zatem już teraz szykuj się na imprę w przedszkolu:))
Babcia Ksenia - pasuje :))))
OdpowiedzUsuńbabka ksenia
OdpowiedzUsuń:|
biedne te wnuczęta będą ..
:*
Mój Piotruś mówi do mnie "Ty Leśna Babko!"...ładnie? nieprawdaż?...chyba chodzi o Babę Jagę(?), bo to tylko wtedy,kiedy trochę się wkurzy na ciocię.;)
OdpowiedzUsuń