***
Było leniwe niedzielne popołudnie. Drzemałam na kanapie , kiedy dostałam ZNAK.
Padał śnieg, Amri oglądała mecz (wiem z tajnych zapisków na fb) , ja CZEKAŁAM .
Śnieg i zamieja śnieżna w postaci hardkoru na drogach przywiała do mnie wspaniałych gości - Chustkę i Jej małą kserokopię :D
Ta niezwykła istota o magicznych i pełnych miłości oczach znowu ozdobnie zaległa na kanapie.
Ona jest ...
Wy wiecie. !
Ten czas, kiedy jest przy mnie jest bezcenny, marzenia się spełniają, w to już uwierzę !
I wiecie-ona jest taka NORMALNA, taka jak ja i ty, pełna wewnętrznej siły.
I tak Cię Chustko odbieram-jako moją, taką zwykłą-niezwykłą, normalną-lub nie- moje jak to kiedyś napisałaś drugie alter ego.
A dzieci...te nasze dzieci mają już swoje sprawy , swoje zabawy, wpletli nam w tradycję zabawę w rzygi, doprowadzając nas do łez. Ze śmiechu. Żal było się rozstać.
Chusteczko-czekam na celebracje spotkań ciąg dalszy.
W obietnicy
Że sen na jawie się spełni
Czas nas nie dotyczy....
(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)
O mnie
- Ksena
- Łódzkie
- Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl
:))) to między Wami musi byc chemia :)))
OdpowiedzUsuńA ja tam jestem NIENORMALNA :)))))))
OdpowiedzUsuńps. Dziewczyny całuję Was mocno ;****
http://mamczerniaka.blog.pl/
Zazdroszczę Wam tych spotkań!!!!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam do Was tak daleko:(
chemia...
OdpowiedzUsuńz mojej strony na pewno !