(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)

O mnie

Moje zdjęcie
Łódzkie
Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl

Online

Statystyki

czwartek, 20 września 2012

234.


Kto zna utwór?


Obietnic, oni wszyscy czują jak marnują siły na przekonanie mnie 

Marnują siły na mnie


Obietnic, oni wszyscy czują jak marnują siły na przekonanie mnie  



Osiągam szczyty rozumowania.
Tyle osób mi tłumaczyło.
Nie poszło na marne. Nic to, że do tego samego doszłam swoją, okrężną drogą .
Ja już WIEM.
Jak oszukać ból...
Przeciągnęłam bóle do wieczora, żeby brać tramal na noc.  Sprytne co? :>
Teraz nie boli cały dzień. (przynajmniej teraz, co nie oznacza, że mogę skakać pod sufit). A śpię jak niemowlę. Z piąstkami przy uszach. Gotowa do walki.
Enter.

A żeby nie było za różowo dopadł mnie sezon jesienny - z mega bólem gardła i zapchanym nosem.
I tak: na nos polecam napar z rumianku (wdychać pod ręcznikiem, a raczej wciągać przez nos) . A
Na gardło polecam tableteczki tantum v i/lubherbitussinekk dla dzieci (to wersja dla rakowców, "normalni" że tak powiem chorzy ssają normalne) Do tego hektolitry wody z miodem, cytryną, sokiem malinowym, czarnym bzem.

No i enter !





9 komentarzy:

  1. Ksenuś, na nosek Sulfarinol, wiem co mówię, bo walczyłam z zatokami, tani i mega skuteczny.
    Oszukuj Kochana, oszukuj !
    Całuję Cię czule:***

    OdpowiedzUsuń
  2. Grube skarpety na stopy zakładaj, grzej się ile wlezie. A możesz grzane wino z pomarańczą? Ściskam Cię Ksenuś. Strasznie Cię ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  3. ech, te wieczorne bole
    moze jeszcze pigwa na chorobsko?

    Solidaryzuje sie z Toba i pije harbatke z lyzka konfitury malinowej

    OdpowiedzUsuń
  4. Reklama hp :)
    zdrowiej !

    OdpowiedzUsuń
  5. oj mówiłam o naleweczce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mówiłam, mówiłam .
      skończe się smarkać - nadrobię! :P

      Usuń
  6. Magda, ja w ogole nie wyrazam zgody na te Twoje bole to po pierwsze.
    Po drugie fiuf, dobrze ze jak spisz to w nocy nie boli.
    Po trzecie to Bohaterko moja jak Ty to robisz, ze umiesz udawac przed soba ze w dzien nie boli na tyle zeby sobie dac w zyle? Czy tam w zoladek.
    Wszystko co wyglada na pytania to pytania w zasadzie retoryczne.

    Mocno sciskam, ale bezbolesnie:*

    OdpowiedzUsuń