Poranna rosa obmywa wyczyszczone niedzielą buciki.
Nerwowym ruchem szukam klucza od samochodu, trzymając pod pachą torebkę.
Coś mi wpadło do oka.
Klnę na cały świat, bo makijaż.
Włosy wyczesane staranował mi wiaterek. Poranny.
W samochodzie głową przestawiam lusterko. Słońce i tak świeci .
Jedziemy.
Stoimy.
Przejazd zamknięty.
Jest czas na szybkie poprawki.
Telefon już dzwoni.
Gdzie jesteś? Gdzie jestem? Już za chwilę będę.
Szybki całus Młodej i porwał mnie nurt. Wyścig.
Tak było kiedyś.
Dziś rosa wywołuje uśmiech na twarzy.
Nie szukam klucza od samochodu, bo ma on swoje miejsce.
Nawet jeśli coś mi wpadnie do oka - żaden problem. Makijażu nie ma.
Włosy codziennie same się układają.
Słońce tak świeci dla mnie , że wsiadam do auta jak szczęśliwy człowiek.
Przejazd może być zamknięty. Jest czas na rozmowę i wygłupy.
Telefon zapomniany leży pod poduszką.
Wbrew Młodej zaprowadzam Ją do szatni, bo tak.
Wracam do domu i sączę kawę.
Planuję swój dzień po swojemu. Nie po czyjemuś.
Bo tak.
(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)
O mnie
- Ksena
- Łódzkie
- Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl
Jak wszystko się zmienia . Co ważne przestaje być istotne i cieszy nas, że nie musimy już pędzić i cieszy nas życie.
OdpowiedzUsuńŻyczę realizacji planów- bo tak i słońca dla szczęśliwego człowieka każdego dnia.
viki skradla mi wpis
OdpowiedzUsuń:*
najpeikniejszy post :*
bo tak
A tam, zaraz skradła, nadrabiaj więc :*
Usuńbo tak!
Dobrego września:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie taką Cie uwielbiam. masz cholerna rację :******
OdpowiedzUsuńPięknie dziś, co? ;)
OdpowiedzUsuńKsenus, nie mam zadnych watpliwosci, to slonce swiecie TYLKO DLA CIEBIE, nawet tu u mnie w B!!!
OdpowiedzUsuńWlasnie pije kawke, a raczej na twoja czesc, sacze....
:**
Sącz , Kochana :*
Usuńwłaśnie przeleciałam się po sąsiadkach, które mają dzieci jak moje - w szkole. Każda za nas dziś na odkurzaczu i mopie. Zbiorowe szaleństwo.
Tzn przepraszam, ja w wersji bez mopa. Ja teraz z wersją kanapową.
"Z kanapa jej do twarzy" :))
UsuńChoc wlasciwie kanapa blizej dupy, :D:D:D
UsuńPodobamisie :*
Usuńczy ja również mogę się przyłączyć do kawowego celebrowania :)
OdpowiedzUsuńJak ja chciałabym tak na rurze od odkurzacza :)
Ciepły i piękny wpis :)
trzymaj się ciepło Moja Droga
Pijemy!
UsuńKawę ! Jutro o tej samej porze co zawsze, to samo co zawsze :) :*
a ja się w Tobie kocham :)) i myślę i tęsknię...:*
OdpowiedzUsuń:*
UsuńXeno, chyba też się w Tobie zakocham:)
OdpowiedzUsuńChwytać czas za giry, nie dać mu uciekać. I planować po swojemu.
Tak właśnie. Buzia.
wpadłam na kawkę :).....miłego dnia po Twojemu, na kanapie, obok kanapy i co tylko sobie życzysz :)
OdpowiedzUsuńI tak trzymaj Kochana ! 1000 całusów śle i dużo słońca !
OdpowiedzUsuńA herbata?
OdpowiedzUsuńHerbata może być???
Bo kawę już piłam!
Buziaki, uściski... i coś jeszcze, wiadomo co!:***
Rozgośćcie się :) ja w wersji kanapowej, samoobsługa jest , ale tu jest kawa, herbata, proszę!
OdpowiedzUsuńPepsi? Wody? Zielonej herbaty?
Bądźcie.
Ja trzymam kręgosłup w pionie poziomym, żeby mi nie odpadł.
:*
odpoczywaj Słonko ♥ ♥ ♥
UsuńDorothea nas dziś nauczyła;)
♥ :)
Usuńwiem, byłam na lekcji "przypadkiem" :*
♥♥♥♥♥♥:)))
Usuń♥♥♥ nie moglam sie powstrzymac :)))
OdpowiedzUsuńszalejecie laski :))
OdpowiedzUsuńKseniu, zerknij na te filmiki:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=KQwaVNQY2Hg
http://www.youtube.com/watch?v=rF01jbHs2rw
https://www.youtube.com/watch?v=DINIZY6fjoE
Mam nadzieje, ze okaza sie pomocne. Zycze Ci duzo zdrowia. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuje :*
UsuńKseno kochana:) skąd ja to znam?...to przed, kiedyś...i to obecne teraz..., bywa, że niestety dopiero śmiertelna choroba pozwala odkryć nam piękno życia, tak po prostu..świecącego słońca, uśmiechu drugiego...i kończy się nasz wyścig...z życiem??? Życzę Ci wiatru w żagle!!!
OdpowiedzUsuń