(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)

O mnie

Moje zdjęcie
Łódzkie
Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl

Online

Statystyki

wtorek, 8 lipca 2014

397. pomoc czy szkoda?



Jesteście Niesamowici.
Dostaję od Was, moi Czytacze, taką porcję pozytywnych treści, że się  rozpłakałam.
(jedna z moich Sióstr uparcie mi wmawia, że mam za dużo wody w organizmie.)

Dajecie mi do myślenia.
Niektórzy w dłuuugim @, opowiadając o sobie.
Inni w kilku zdaniach, czasem w jednym.

Rozmyślam, przyswajam, ogarniam.
To dobrze. W tym odnajduję nadzieję.
A nadzieja umiera ostatnia...

*

Nie czuję wyparcia, choć uparcie nie chcę na wszystko się godzić, akceptować, to jednak mam w sobie pokłady siły, pokory i tej cholernej nadziei.

Niektórzy zrozumieli, że nie należy na mnie naciskać, zmuszać do rozmowy i zakładania maski na twarz z napisem : jest super, za chwilę skoczę na bandżi :)

Szepnę Wam na uszko, że męczy mnie agresywna propaganda (net, tv) chorowania na sraka w sferach przewyższających rozum i zdrowy rozsądek.
Ludzie zdrowi widzą takiego chorego na raka i myślą sobie: e, nie jest tak źle, dobrze wygląda, skacze ze spadochronem, jest bohaterem! Ksena, spójrz na niego, jaki on dzielny!  (nawet nie próbuj tak mówić do żadnego chorego! Ani do mnie.
Ci, co "każą" walczyć choremu, niech postawią się na chwilę w sytuacji rakowca. Empatia!
Jak to bywa - łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić.)
Taka kampania prowadzi do tego, że oglądający to chory czuje się gorzej, nie lepiej.
Tym bardziej, że od takiego skakania stan się nie poprawia. Tak, wiem, ale nie wyjeżdżajmy z tekstami o spełnianiu marzeń, jeśli mnie się zamarzy lot na księżyc, to co wtedy?
A ja kim jestem? Szarym bohaterem we własnym domu! Tak!
Wstanie z łóżka jest mega wyzwaniem, prowadzenie domu, nigdy nie wiadomo kiedy, jest sukcesem..a zrobienie obiadu, pozmywanie i poskładanie prania uważam za mistrzostwo :)!
Nikomu nic nie muszę i nie chcę udowadniać.
(Ani nie zazdroszczę, bo naprawdę nie ma czego.)
Spędzam te resztki swego paliatywnego leczenia tak, jak chcę.
(Przypominam, że leczenie paliatywne nie oznacza doprowadzenia chorego do wyzdrowienia, tylko do godnego, w miarę bezbolesnego, komfortowego przedłużenia żywota).
Byłam w kilku fantastycznych miejscach, byłam tam tylko ja i moja Rodzina. Nie szukaliśmy daleko, byliśmy np. w Bieszczadach, czy nad morzem.
Wspominamy, ożywieni, chwile spędzone wspólnie, bez (przepraszam za to słowo) przechwalania się Wam.

Myślę, że rozumiecie przekaz? To moje zdanie, do którego mam prawo.
I do prowadzenia tego bloga na moich zasadach. I moimi słowami.

(Od razu widać, że mi lepiej :>)

Ściskam i dziękuję za Waszą obecność każdego dnia.

A tutaj moje Natchnienie, ja tylko dostawiam kropkę nad i.

<3





79 komentarzy:

  1. Madziu, cóż dodać?
    Jesteś Wielka! I to ja dziękuję Ci, że jesteś :***

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana,też nie rozumiem karkołomnych poczynań z cyklu skok chorego ze spadochronem..popieprzone trochę,nie wiem co taki "wyczyn"ma na celu?Zastanowic się przez sekundę..potencjalnie zdrowy człowiek a majacy huśtawkę ciśnieniowa albo lekka arytmię serca moze poprzez taki "wyczyn"znaleźć sie w szpitalu,to co dopiero osoba chora na raka?!..szok to dla mnie..A juz nie cierpie kiedy ludzie patrzą tylko oczami i oceniają szybko to co widzą..nie koniecznie ktoś ciezko chory będzie wyglądal z zewnątrz na takiego.
    Madziu,jak zwykle świetny wpis,MĄDRY!!!
    Przytulam mocno naszą Wojowniczkę!!

    OdpowiedzUsuń
  3. A dodam jeszcze,ze wg.mnie otoczenie chorego powinno pielęgnować w nim nadzieję caly czas i wszelkimi rozsądnymi sposobami!!

    OdpowiedzUsuń
  4. :):):)- nie mam słów, aby wyrazić podziw i szacunek dla tego jaka jesteś, jak chorujesz i przede wszystkim jak żyjesz.
    Chociaż to niewiele to jestem tuż obok, trwam przy Tobie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem mistrzynią dnia codziennego, mojej pralki i wypicia kawy na tarasie, czasami mistrzostwo rozciąga się na odkurzanie wtedy jest olimpiada w domu :). Kocham to moje zwykłe szare wiejskie życie. A w ogóle szary to mój ulubiony kolor.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Ci za to co napisałaś i za to co jeszcze napiszesz. To ważne. Wierzę, że dobro, które przy okazji pisania popełniasz powróci do Ciebie i do Twoich najbliższych. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. chciałabym,jak tu wszyscy,żebyś była zdrowa,ale póki co,czerpię siłę z twojej odwagi i mądrości,moje problemy przy twoich to pikuś
    tulam:***

    OdpowiedzUsuń
  8. Madziu mój M to zawsze mi mówi, że ja to dużo do szczęścia nie potrzebuję.
    I coś w tym jest Cieszę się, że nie jestem bardziej chora niż jestem. Wakacje prawie każdy ze znajomych wybiera Egipt, Chorwacja itp a ja nawet z dopłatą bym tam nie wyjechała, wole nasze morze, nasze góry... to mi wystarcza, a nawet zachwyca. Nie zazdroszczę nikomu lepszego życia ,jest tylko jedna rzecz na tym świecie ,która mnie wqrwia na całego ta niemoc i bezsilność wobec chorób, kalectwa...nie potrafię przez całe swoje życie jakoś mądrze sobie to wytłumaczyć.
    Madziu ,całym sercem jestem z Tobą i dziękuję Ci za te Twoje wpisy....bezcenne :*************

    OdpowiedzUsuń
  9. Ty jesteś moją bohaterką za te pokłady miłości w sobie, a nie czyny. Za to jak piszesz i co piszesz, za szczerośc i nie koloryzowanie nie zawsze kolorowej rzeczywistości, to tylko sprawia, że kocham Cię bardziej:)
    Naprawdę mało takich ludzi na świecie jak Ty, moja Kseno;***

    OdpowiedzUsuń
  10. rozumiem Cię Magda, mnie zawsze na mdłości zbiera jak czytam wpisy typu "zobaczysz, będzie dobrze, musi być! żyj pełnią życia" itp. Jest gdzieś cienka granica pomiędzy wsparciem a irytującą infantylnością. Mam świadomość, że nikt nie pisze tak by chorego zirytować, wynika to ze zwykłej niewiedzy jak się zachować, kiedy ktoś Ci mówi, że np. ma nowe ogniska nowotworowe, że lekarze nie mają już nic do zaproponowania itp. Ja wychodzę z założenia, że lepiej pomilczeć niż rzucać banałami.

    Z całego serca życzę Ci spokoju i radości - każdego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wiem, o co chodzi z tym spadochronem, ale - każdemu według potrzeb. Jeśli ktoś się czuje lepiej biegając, niech biega, a jeśli od leżenia - niechaj leży :) Zazdroszczę Ci spokoju i pogodzenia się ze sobą.
    A jako, że jestem świeżo po oglądaniu Gwiezdnych Wojen - niech Moc będzie z Tobą :) skądkolwiek by ta Moc nie była :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochany Promyczku, całym sercem i mocą z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję za @ i kom. Bardzo ważne są Wasze opinie.
    Stawiam na szczerość. :>

    <3 moje robaczki !!

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej Magdo-Kseno... ja mysle, ze w sytuacji ciezkiej choroby i tym, ktorzy ja maja nie jest latwo wybrac to co DLA NICH najlepsze, bo tyle naciskow, tyle rad od innych i z mediow,,, ale i tym, ktorzy chca pomoc czy wesprzec tez nie jest latwo... stad te rozne zachowania i reakcje... Po prostu jestesmy raczej bezradni w obliczu zagrozenie zycia naszego czy innych.
    Ja mysle, ze kazdy powinien sprobowac przynajmniej wybrac/znalezc to, z czym czuje sie najlepiej. Jelsi ktos ma ochote na skok na banji czy wycieczke egzotyczna, a moze to zrobic, to dlaczego by nie... A jesli ktos woli byc z bliskimi i intensywnie czy nie intensywnie BYc to tez jego sprawa i wybor.
    Obysmy wszyscy mogli robic to, co NAM najlepiej sluzy :), bez ogladania sie na innych, bez presji otoczenia...
    A osobom ktorzy towarzysza w trudnych chwilach czasem moze warto podpowiedziec, czego sie potrzebuje jako osoba chora... w koncu nikt nas tego w szkole nie uczy ;)
    Sciskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - bez presji otoczenia. Ja nikomu nie "wmawiam" na siłę, że "rodzinne chorowanie" jest najlepsze.
      Ale niech nikt mi nie wmawia, że skoki takie to a takie świadczą o tym, że ten chory jest lepszy ode mnie.
      Dlatego głośno o tym mówię, żeby Ci, co nie wiedzieli czegoś o chorowaniu - niech dowiedzą się u źródła, czyli ode mnie lub innych chorujących-piszących.
      Mnie służy ostatnio pisanie na leżąco :) , wymuszone, ale jakie komfortowe czasami :D
      Gosia, rozumiesz mnie? Ściskam <3

      Usuń
    2. Magda Twój blog jest pięknym pamiętnikiem,drogowskazem jak przeżyć cięzkie dni w chorobie.
      ♥♥♥

      Usuń
    3. Kochana, staram sie zrozumiec...
      Nic nie wiedzialam o jakichs skokach... i o tym, ze ludzie moga "porownywac" chorych...?
      Przytulam...

      Usuń
    4. Człowiek chory od kilku lat na raka skacze ze spadochronem, jest tv, jest szum, jest super.
      I palec z tv w stronę rakowca w domu, leżącego, siedzącego :
      - A ty co dzisiaj zrobiłeś, żeby być bohaterem?

      Usuń
    5. Dla mnie to jakas paranoja... Sama w zyciu bym nie skoczyla ze spadochronem, za zadne pieniadze i slawe ;)
      Magda, jaki to jest konretnie program czy wydarzenie, bo nie mieszkam w Pl i nie wiem...
      Pa, sciskam cieplo :) X

      Usuń
    6. Było w Panoramie, ale nie pamiętam kiedy i nie mogę znaleźć :/
      Ściskam :*

      Usuń
  15. Komentuję rzadko, ale regularnie posyłam moc :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja dodaję tylko cos na muzyczną przekąskę dla Ciebie Wyjatkowa Kobietko.mam nadzieję,że podejdzie..smaczek rozwija sie intensywniej z kazdą chwilą słuchania..i dociera do zakatków duszy,pięknych zakątków...
    https://www.youtube.com/watch?v=MCyqGVe6gIw

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepiękne <3

      Polecam słuchawki w uszy i ... :*

      Usuń
    2. Proszę bardzo Madziu,polecam się na przyszłość,choć w taki sposób moge na chwile umilić Ci te wymuszoną pozycję o której napisałaś..
      Przytulam

      Usuń
  17. Podziwiam, za szczerość, mądrość i pokorę wobec życia. Ty jesteś bohaterką, bo mówisz o swojej chorobie otwarcie i szczerze, nie koloryzujesz, nie robisz nic na siłę, JESTEŚ WIELKA, dla mnie i myślę, że dla wielu innych czytających. Pozdrawiam i całuję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ♥♥♥...jak zwykle zatkała mnie Madziu Twoja mądrość, odwaga i spokój...nie znam słów aby to opisać więc padam na kolana i milczę, a w sercu błagam Boga o zdrowie dla Ciebie.... Jesteś cudowna ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytam od pewnego czasu . Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Podpisuję się rękami i nogami pod tymi wcześniejszymi wpisami. Lepiej jak dziewczyny ująć się tego nie da. Poza tym też uważam że ty dajesz nam więcej niż my tobie ;-) tulę mocno, okna otwieram <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Po skoku, po aplauzach znów zostajemy sami
    tak naprawdę przerażenia, choć zgrywamy sie na bohatera.
    taka prawda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostre, doskonale Cię rozumiem. Przechodziłam to, co Ty. To się nazywa "stan zawieszenia broni"... Ciągłe życie z oglądaniem się za siebie.

      <3 :*

      Usuń
  22. Madziu każdy niech robi to co lubi, co może, na co ma chęć, na co pozwalają mu możliwości. Ja też nie mogę robić wielu rzeczy i co przez to mam być gorsza od innych? Nigdy nie robiłam nic na pokaz i nie mam zamiaru, a mądralińscy niech się zajmą swoim życiem.

    Madziu dobrej nocy Kochana ♥♥♥♥♥♥♥
    (*_*)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak ja i MM :)
      Przybij piątkę! I jeszcze Odkurzacz! Gdzie jesteś? Przybij piątaka z nami :D

      Usuń
    2. Piąteczka Madziu ♡.♡
      ♥♥♥♥♥♥♥
      Hmm... gdzie Odkurzacz ?

      Usuń
    3. Jestem Kochane moje,trochę przez te upały mam opóźnione reakcje,przybijam z Wami piąteczkę!!

      Usuń
  23. Czytasz w moich myślach...
    Piękne jest to co napisałaś, sama nie ujęłabym tego lepiej...
    P.s. Mnie też ostatnio służy pisanie na leżąco
    ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko witaj <3
      Czytam Cię regularnie, jestem Twoim cichym, mam nadzieję dobrym duchem :)
      Ściskam Cię, Dzielna Dziewczyno <3

      Usuń
  24. Dobrego dnia Madziu :***

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie są odważni Ci, którzy skaczą na spadochronie, a Ci, którzy są w stanie powiedzieć prawdę. Jak zawsze napisałas wiele ważnych rzeczy i jestem wdzięczna za to. Z całych sił życzę spokoju w sercu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Madziu ,uśmiechu na calutki dzionek ♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  27. Ode mnie tez mnóstwo usmiechu,Madziu dzisiaj jest dzień chodzenia do pracy inną drogą :)))) Usłyszane w "Trójce" czego to ludzie nie wymyślą:)
    Perelka,wczoraj ją wykopałam../tez z sluchawkami dla pełni efektu/
    http://www.youtube.com/watch?v=Yb4W2PhCchE
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znowu Odkurzacz utrafił,tulę,tulę i tulę!!Jak przyduszam to mów buziaki!!

      Usuń
  28. Madziu, słoneczko wysyłam z Krakowa :)

    OdpowiedzUsuń
  29. A je serce i myśli jak co dzień ♥

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja najbardziej nienawidzę stwierdzenia "nie wyglądasz na chorą". Zawsze wtedy pytam jak powinna wyglądać osoba chora na raka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie mieć łysą głowę, ziemistą cerę + brak brwi... wtedy jest NAPRAWDĘ chora...

      Usuń
    2. Monika ;)

      Jeszcze jakieś propozycje? Odpowiedzi?

      Usuń
    3. blada, chuda, z podkrążonymi oczami i koniecznie smutna! :)

      Usuń
  31. Ale mnie dziś zaskoczyłaś :))))))
    Dziękuję moja Wojowniczko !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Za oknem szaro, a ptaki śpiewają jak szalone!
    Jak dobrze wstać skoro świt, la, la la....
    Posyłam ciepłe myśli :)
    Dobrego dnia Madziu :*

    OdpowiedzUsuń
  33. Madziu,w końcu odpoczniemy od upałów!!!Miłego dnia i uśmiechu nawet tego na siłę
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  34. Nadzieja nigdy nie umiera, ona jest zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  35. Jestem myślami przy Tobie.
    Pozdrawiam, Aleex :)

    OdpowiedzUsuń
  36. I w takie dni daje znać o sobie moja bezsilność, która mnie wqrwia jak mało co.
    :***

    OdpowiedzUsuń
  37. Dzień dobry:)))

    Madziulek, oby dzień był uśmiechnięty ♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  38. Tak,uśmiechnięty i bez bólu!!! Tulę..

    OdpowiedzUsuń
  39. Idę powoli przez życie
    Raz biegnę
    Raz ciągnę, noga za nogą
    Mijam ludzi, jedni stają się bliscy
    Inni przechodzą obok
    Jedni zostają na zawsze
    Inni zaznaczają swój ślad,
    I odchodzą.
    Zyskuję i tracę
    Uczę się i zapominam
    Ale ciągle idę do przodu
    Raz z radością
    Raz ze smutkiem
    Codziennie dalej
    Codziennie inaczej,
    Patrzę na świat
    Choć te same oczy
    Choć to samo serce
    A jednak każdy dzień inny
    To one składają się
    Na moje życie.
    Ludzie, czas i myśli ....

    Ludziu mój kochany :***

    OdpowiedzUsuń
  40. Madziu,a jednak nie ma tego co usłyszałam w Trójce...nic to odkurzam takie oto utwory
    http://www.youtube.com/watch?v=y7Gee3THtb8
    i cos baardzooo słodkiego
    http://www.youtube.com/watch?v=XjhTHQhJLxs
    DOSŁADZAMY DALEJ!!
    http://www.youtube.com/watch?v=WMJM7em_duk
    Lepiej??
    Jak zwykle tulę!!!
    ODKURZACZ

    OdpowiedzUsuń
  41. W temacie skoku spadochronem ....hmmm powiem tyle ;-) Każdy żyje jak chce ,z kim chce,jak mu dobrze i nikomu to oceniać .Każdy jest bohaterem SWOJEGO DOMU I RODZINY.Dla mnie bohaterstwem w tych pokręconych czasach jest żyć godnie,szczerze,z uśmiechem na twarzy ,nie wstydzić się łez kiedy płyną ...Nie mierzyć paluchem w nikogo ,nie ferować pochopnych wyroków ponieważ zycie nie jest tylko czarne i białe.Łatwo się pomylić .Niech każdy żyje w swoim wymiarze, bo może się okazać że to co oczywiste dla mnie dla drugiej osoby może być kosmosem niekoniecznie w zasięgu ręki .
    A dla Bohaterki tego bloga piosenka która dla mnie jest lekiem na całe zło .....
    Kseno for you ....http://wierzbakurde.wrzuta.pl/audio/aA3PQ5zS7ar/mela_koteluk_-_dzialac_bez_dzialania

    OdpowiedzUsuń
  42. Dobrego dnia Madziu :*
    ślę MOC!

    OdpowiedzUsuń
  43. Madziu u mnie dziś szaro i buro , takie czekanie na deszcz.
    Ale obyśmy Wszystkie miały dobry dzień,pełen uśmiechów.
    Lovciam ♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń