Czy płakałam? Nie.
Czy było mi przykro? Tak.
Czy bałam się? Tak.
Czy domyślałam się? Tak.
Czy mam siłę? Tak.
Odpowiadam na Wasze niezadane pytania.
TK wykazała zmiany nowotworowe w wątrobie, takie tam, ok 2 cm.
Domyślałam się, ale nie wzięłam pod uwagę sprytu i czujności sraka.
(Prześlizgnęła się gnida między żebrami i wskoczyła na dwa segmenty wątroby, niczym spiderman wyginający ciało w tańcu z różą w zębach. Tylko te jego zęby sczerniały, a i róża uschnięta deko..)
Za tydzień zostanie wdrożone leczenie chemioterapią oraz na kości - kwasem zoledronowym w kroplówce.
Co, ile, co ile, jakie - dowiem się za tydzień.
Tyle.
Dziękuję MM za głaskanie po głowie i trzymanie za rękę.
Za prowadzenie przez gąszcz korytarzy i ścisk w windzie.
Za rozmowę z lekarką.
Za obiad we dwoje.
Za to, że Jesteś <3, ciągle gotowy do drogi i usuwający kamienie z drogi.
Z mojej drogi, która łączy się z Twoją, tam, gdzie na początku spotkały się nasze oczy.
Dla Ciebie, pamiętasz?
...a dla Was wielkie <3 wysyłam z podziękowaniami!
Idę zbierać siły.
Była burza.
Z kanapy widziałam, jak krople padającego deszczu błyszczą się w słońcu. Przepiękne!
I po burzy...;)
Magdo kochana.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za wiele rzeczy.
Ale dziś dodatkowo za poezję zawartą w tym, co napisałaś.
Myślę o Tobie :*
Magdusia .... <3 dobranoc, przytulam :*
OdpowiedzUsuńMadziu Wojownicza, Madziu Waleczna i Silna, sercem jestem z Tobą :* przytulam i wspieram z całych sił! To piękne i ważne mieć taką MIŁOŚĆ, co nigdy nie zawiedzie!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że Twoi lekarze okażą się sprytniejsi i czujniejsi, a siła Waszej miłości - srakopowalająca :)
OdpowiedzUsuńMagdo! Jest plan, znaczy będzie kolejne starcie, znaczy mimo zaciętości sraka Twoja siła jest powalająca. Trzymam kciuki bez przerwy, posyła siły i moce, które będą przecież potrzebne. A to że podziwiam- to chyba wiesz.
OdpowiedzUsuńDobrego dnia wśród Bliskich :):):)
jestem tylko czy to nie za mało....
OdpowiedzUsuńłeb do słońca....proszę
Mądrze myslisz, dobrze piszesz, pięknie jesteś... Kciuki of kors się trzymają! Ściskam i przesyłam moooooocccccccccccc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMagduś, tulam mocno :***
OdpowiedzUsuńwszyscy Cię podziwiają i dają temu wyraz na tym blogu, a ja dodam, że niezwykle podziwiam Twojego męża. Mieć taką miłość w takim czasie co coś nieocenionego. Nie mamy wpływu na nasz los, na to ile dane nam będzie żyć, ale mamy wpływ na to z kim to życie spędzimy - a Ty jak widać dobrze wybrałaś :) Proszę przekaż moje pozdrowienia dla M. Może (i powinien!) być z siebie dumny! Chcę wierzyć, że mój mąż (lub ja) staniemy na wysokości zadania jeśli będzie taka konieczność (oby nie!).
OdpowiedzUsuńBardzo mocno Cię przytulam i życzę spokoju - zarówno na ciele jak i duchu <3
Madziu dzielna, myślę o Tobie :****...
OdpowiedzUsuńJak zawsze jestem myślami z Tobą, jak zawsze bardzo niepewnie i bardzo mocno.
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj odpoczywam od pracy i polecam wszystkim którzy biegają bez wytchnienia po świecie by dojrzeli to co najwazniejsze czyli być dla innych. Gdy moja córa chorowała a potem zmęczenie i stres powaliły mnie tak bezlitośnie zastanowiłam się że i w tym pomaganiu musi być jakiś rozsądek bo przecież jestem jej i komuś jeszcze potrzebna. Jestem matką która kocha swoje dzieci bardziej nić samą siebie, ale jestem przecież dla nich, dla siebie, dla swojej matki, dla swojego jedynego i czasem body woła o wytchnienie. Do urlopu jeszcze tydzień i muszę wytrwać, ale już pragnę poleniuchować nie co dłużej porannie. Najważniejsze by każdego dnia odsuwac od siebie stres i złe mysli bo to paskudztwo rozbudowuje się w ciele do granic gdy się tego nie utnie a potem jest wielkie "Bam" i bywa ze to bam jest finałem. Tak się nie da.Do tych przemyśleń w tym momencie natchnęłaś mnie Magdo jak nikt inny. Walczysz, odpoczywasz, boisz się i jednocześnie czerpiesz ze świata to co najlepsze i tak ma być w przypadku każdego z nas. To co napisałaś jest piękne, takie bardzo szczere i najprawdziwsze. Dotyczy nas wszystkich.
OdpowiedzUsuńKochanie...nie wiem co napisać,bo jest mi cholernie przykro,bo sądziłam że wynik będzie inny..i teraz pociągam nosem i nic sensownego nie jestem w stanie napisać..
OdpowiedzUsuńA do Waszej Miłosci pasuje mi tylko ten utwór...
https://www.youtube.com/watch?v=AVUpIdkCPyI
Będę tobie wierna
Nigdy się nie rozstaniemy
Będziemy zawsze razem na dobre i na złe
Na zawsze
Żadna siła
Nas nie rozdzieli
Będziemy walczyć o to jak zwierzę
Poznasz mnie
Bo przyjaciele są dla mnie najważniejsi, zawsze
Zawszę będę dla ciebie, na zawsze
Głęboko w moim sercu, na zawsze Głęboko w moim sercu, na zawsze
Głęboko w moim sercu, widzę ciebie i mnie
Tak długi czas
Pragnę szczerości
Tęsknię za tobą, bezpieczeństwo
i wolność
Odwaga i siła
Prowadzą nas każdego dnia
Towarzyszą nam przez najgłębszą noc
Niedługo zdołamy
Oddałabym swoje życie za ciebie, zawsze
Zdołamy wszystko przetrwać, na zawsze
Głęboko w moim sercu, na zawsze
Głęboko w moim sercu, na zawsze
Głęboko w moim sercu
Jest wiadomość w tym dźwięku
Jest obietnica w tym dźwięku
Na zawsze razem
Nigdy się nie rozstaniemy
nie rozstaniemy
Głęboko w moim sercu, na zawsze Głęboko w moim sercu, na zawsze
Głęboko w moim sercu, widzę ciebie i mnie
Na zawsze razem
Oddam swoje życie
Na zawsze
Na zawsze
Zdołamy wszystko przetrwać
Wszystko przetrwać
Na zawsze
Na zawsze
GłodnyOwoc a ja teraz to już ryczę podwójnie, piękne ♥
UsuńAn3czka...eh..ta bezradnośc mnie dobija...ja p....e...Skrobnij do mnie maila,adres ma Madzia
UsuńJuż piszę do Madzi, od rana się zbieram...
UsuńDziękuję <3
UsuńMadziu kochana tyle słów ciśnie się na usta...ale jestem za malutkim człowieczkiem żeby to ogarnąć w mojej głowie jest istny chaos qrwa delikatnie mówiąc.
OdpowiedzUsuńBuziole dla Ciebie, M i MM ♥♥♥
Piekny ten Wasz Duet
OdpowiedzUsuńTyle milosci, cichej, spokojnej, silnej, wielkiej.
Mysle o Tobie czesto i wspieram jak moge. Ciesze sie, ze masz cudownego kompana - caluje Was
:****
Magduś, do oceanu Miłości, z którego czerpiesz swoją siłę, do tego oceanu, którym jesteś otoczona przez Swoich Bliskich dorzucam swoją kropelkę. nieustannie, codziennie, od momentu, kiedy Cię poznałam.
OdpowiedzUsuń♥♥♥♥
Dobrze, że jesteś WOJOWNICZA, wierzę, że nie zabraknie Ci sił.
OdpowiedzUsuńProsząc o cud, pozdrawiam i przytulam!
Sama nie wiem co napisać...brak mi słów. Bardzo mocno Cię przytulam.
OdpowiedzUsuńZnalazłam kiedyś w książce tekst piosenki Anny Marii Jopek, który cudownie oddaje miłość, tą miłość ponad wszystko. Może smutny, dla mnie jednak piękny, może dla Ciebie też....
OdpowiedzUsuńZnajdziesz mnie w szeptach traw, kochany
Usłyszysz w locie ćmy
Będę gdzie piach i pył
Będę gdziekolwiek byś był
Będę w spojrzeniu kocich oczu
Będę w milczeniu drzew
Jestem w mijaniu dni
Jestem twym cieniem gdy śpisz
Tak jakbym wciąż żyła
A ty jakbyś mógł jeszcze raz dotknąć moich ust
Księżyc to niemy mój posłaniec
Noc to cień moich rąk
Wiatr niespokojny duch
Pamięta dziś każde z mych słów...
Tak jakbym wciąż żyła
A ty jakbyś mógł jeszcze raz dotknąć moich ust
Też dziękuję !!
UsuńWzruszacie mnie.
<3
Magdo o pięknej duszy, ściskam cię z podziękowaniami i zwrotnie siły ślę:****
OdpowiedzUsuńJak sama widzisz, wzbudzasz w innych skryte struny Wojownicza:)
OdpowiedzUsuńtak mi przykro, naprawde... czytam Cie od jakiegos czasu, i podziwiam za pogode ducha, tez mialam nadzieje na inne wyniki, mysle o Tobie cieplo i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochanie trzymaj się swoich chmur i tego, że dopóki masz miłość i siłę nie jest jeszcze tak źle. Zresztą co ja będę mówić, jesteś mądrym i pięknym człowiekiem, i bez mojego gadania wiesz co jest ważne w życiu. Przytulam Cię i przesyłam dobrą energię. Walcz i bądź jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńA ja zawsze cicho a dziś mam ochotę klnac, przeklinać,bluzgac ... fuck!!!
OdpowiedzUsuńMoje Kochane <3
OdpowiedzUsuńDziękuję za Waszą obecność i dobre słowo.
Rzuciłam się w wir prac domowych (jako kierownik - pokazuję, co gdzie trzeba zrobić), a teraz leżing.
Myślę o Was ciepło. I o niczym innym nie myślę.
Wypieram złoooo.
Ścisk <3
Kochana jako kierownik to proszę bardzo, ale innej funkcji nie obejmuj :)))
UsuńU mnie jest tak duszno ,że chyba padnę, wentylatorek dmucha więc jakoś daję radę.
Madziulek ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
o tak! kierownik to jest to co mnie się podobuje :))))
Usuńja dziś byłam kierownikiem i robotnikiem w jednej osobie, teraz dyszę i piję wodę niczym smok ;)
wspieram Cię w wypieraniu!
:***
Wcieło mi komentarz. Najwyżej opublikuje się dwa razy. Słusznie - polecenie kierownika musi zostać wykonane. Ja także wspieram w wypieraniu. Dobrego weekendu.
Usuńi ja wspieram w wypieraniu:***
UsuńWypieram razem z Tobą ♡.♡
UsuńNo siłę Kochana to TY MASZ!!!! Leżing teraz już do końca dnia!!! To ROZKAZ!!
OdpowiedzUsuńTule Cię bardzo mocno!
Odkurzam jak zwykle
http://www.youtube.com/watch?v=xSjTaqL18ps
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńMagdulka:****
Jesteś najbardziej "wojowniczą" kobiety jaką znam. <3
OdpowiedzUsuńMadziulek spokojnej i dobrej nocy życzę *_*
OdpowiedzUsuńBuziole ♥♥♥♥♥♥♥♥
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńDobrej, wypoczynkowej soboty :)
OdpowiedzUsuńno, ewentualnie możesz trochę pokierownikować, jeśli Ci przyjdzie ochota ;)
♥♥♥ i :***
Olga,przepraszam za niezbyt mądre pytanie,ale o 4.50 rano...to Ty tak wcześnie wstajesz,czy tak późno się kładziesz?
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Olga wstaje ,bo u Rybci kawkę nam podaje z samego rana :)))
UsuńDobrego dnia kobietki :)))
GłodnyOwoc, tak wcześnie wstaję :)
Usuńan3czka ma rację, obowiązki, obowiązki ;))))
pozdrawiam :)
Dla Słoneczka naszego dużo słońca na przemian z chłodnym wiaterkiem,kierownikowania i leżakowania.Ogólnie Madziu spokojnego dnia.Tulę..
OdpowiedzUsuńJestem, tulę życząc dobrego dnia- słonecznego, rodzinnego- tak jak lubisz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie, niezastąpionego M. no i Młodą!:):):)
Madziulek oby dzień był lepszy niż poprzedni ,dziś zapowiada się upał więc możesz dziś objąć kierownicze stanowisko z odpowiednimi przerwami na leżong :)))
OdpowiedzUsuń♥♥♥♥♥♥♥
Leżing miało być:)))
Usuńleżing na leżongu, o!
UsuńJakoś, takoś się poukładało ,pozdrawiam :)))
UsuńCzytam od dawna kibicuje, myślami wspieram.Piękna ta wasza miłość Madziu :)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że raczej normalna miłość. Tak być powinno normalnie, po to się tworzy "stadko" - małżeństwo, żeby być na dobre i na złe?
UsuńCałuję <3
Tak Madziu...szczególnie na złe..i czasami nie potrzeba słow,wystarczy że jest,że przytuli ...
UsuńA na dzisiaj cos subtelnie delikatnego...dla Ciebie
https://www.youtube.com/watch?v=Z8Qe7F8t95I
Kiedyś zakochalam sie w tym utworze...
Miłość ,normalna miłość .Tak właśnie powinna wyglądać .I warto za nią dziękować .Nie każdemu jest dana .Ty Magda doświadczasz jej każdego dnia .
OdpowiedzUsuńDygam ,buziam i przytulam :)
Dobrej i spokojnej nocy Madziulek ♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńDobrej niedzieli Magda :) dzisiaj lecę na Kretę z mężem i przyjaciółmi - wypiję Twoje zdrowie kreteńskim winem, pomyślę o Tobie patrząc na zapierające dech w piersiach widoki i pocieszę się życiem - tak, jak nas uczysz :) Do przeczytania <3
OdpowiedzUsuńDobrej niedzieli Madziu :***
OdpowiedzUsuńdosyłam MOC!
Dobrej, spokojnej niedzieli. :):):)
OdpowiedzUsuńMadziu,niedzieli pełnej miłosci,ciepełka w twarz i wiaterku w plecy,
OdpowiedzUsuńTulę!!!
Madziuś,zyczę spokojnej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńJa też mam takiego jak Ty SKARBA w domu.Wspiera w milczeniu,jeździ na onkologię.Jest na dobre i na złe.To się nazywa MIŁOŚĆ.Nie tylko wtedy kiedy jest fajnie ale we wszystkich życiowych doświadczeniach.
Przytulam Cię mocno;)
Madziu ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńi co ja mogę tutaj dodać- że jestem tu ilekroć napiszesz. Wyglądam wieści od Ciebie. Ze smutkiem przyjmuję złe. Kiepski ze mnie pocieszyciel.
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałego męża.
Całusy, całusy dla Was obojga.
Piękna, prawdziwa miłość. Szczęście macie, że macie siebie :)
OdpowiedzUsuńA jak Młoda się w tym wszystkim odnalazła, po najnowszych wieściach?
Przesyłam całusy i wierzę, że obrót spraw obróci się o 180 stopni. Będzie dobrze!
Kaś,nim skierujesz jakiekolwiek pytanie w kierunku Magdy,proszę o jedno...zastanów sie nad tym co piszesz..Bo rozumiem,że chyba zadawanie pytań z pogranicza taniej sensacji z cyklu "życia na gorąco"nie było Twoją intencją?...Proszę,zastanów się przez chwilę...
UsuńPozdrawiam i życzę aby nie popełniać na przyszłość takich gap..delikatnie nazywając...
Nosz qurwa, przepraszam,ale nie mogę się opanować. Kaś używaj mózgu za nim komukolwiek coś napiszesz :]
UsuńMagda pisze o relacji swojej i męża w całej tej sytuacji. Pisze o sukcesach córki, gdzieś tam po drodze wspomina co nieco o jej podejściu do tego, ale ja kompletnie nie jestem w stanie wyobrazić sobie, co czuje młoda dziewczyna której mama choruje. Małe-kilku letnie dzieci traktują chorobę rodzica jak normalność, bo nie znają innej rzeczywistości. Nie wiem, jak jest tutaj. Nie wiem, czy Młoda jest informowana na bieżąco? Czy wszystko wie? Czy Magda rozmawia z córką o chorobie? Jak przyjmuje wieści, jak funkcjonuje?
UsuńCzy na prawdę coś karygodnego było w moim pytaniu?
Ludzie nie rozmawiają o śmierci, boją się wypowiadać na głos, boją się mówić, większość jest nieuświadomiona a część z nich samemu kiedyś jest w podobnej sytuacji. Ja wiem, że każdy na swój sposób przeżywa, każdy zupełnie inaczej, ale dlaczego mamy nie rozmawiać?
Jeśli samą Magdę uraziło moje pytanie to przepraszam z całego serca, nie miałam nic złego w zamiarach a po prostu próbuję sobie wyobrazić.
Kaś,chyba mimo wszystko niedokładnie czytasz bloga ,Bo Młoda to nie kilkuletnie dziecko,po drugie Magda nie ma obowiązku spowiadać sie ze wszystkich aspektów życia.A juz na pewno nie będzie pisać odpowiedzi na Twoje pytanie..bo wystarczy trochę pomyśleć..a jak sądzisz co mogą czuć najbliźsi Magdy?? To wszystko masz w Magdy wypowiedziach na blogu,a reszty można się zwyczajnie domyślić..biorąc pod.uwagę rozsądek i inteligencję Madzi.
UsuńKaś,rozumiem że to tylko taka jednorazowa wpadka..
Pozdrawiam
Właśnie jakie kilka lat, weszłaś przeczytałaś urywkami i chciałabyś co ta młoda osoba odczuwa, trzeba użyć trochę swojej wyobraźni po pierwsze nie wejdziesz dziecku do głowy,dzieci więcej widzą i wiedzą niż my dorośli myślimy, po drugie my tu kochamy Magdę i przynajmniej staramy się rozumieć tak bez słów....poprostu, pozdrawiam
UsuńDziewczyny! Po pierwsze - czytam Magdę regularnie od 1-1,5 roku, po drugie - właśnie dlatego, że Młoda nie ma kilku lat, nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak to u niej wygląda.
UsuńOczywiście, że Magda nie ma obowiązku (czy ja gdzieś napisałam, że MUSI mi napisać?), ale taki jest internet - każdy pisze, co chce. Tak, jak ja spytałam w trosce o Młodą - najważniejszą osobę w życiu Magdy, tak samo Wy krytykujecie mnie, nie mając najmniejszego pojęcia o mnie.
Kończę rozmowę z Wami, bo sprawę wyjaśniłam z samą Magdą.
Dobrego dnia Madziu :***
OdpowiedzUsuńMadziu kochana ♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńBuziaki,tulenia,głaskania i jeszcze więcej miłosci!!
OdpowiedzUsuńWysłałam Ci @ :*
UsuńDzięki Kochana ,buziaki!!
UsuńMadziu piękny cytat i święta racja:*
OdpowiedzUsuńŻyczę Kochana spokojnego, rodzinnego wieczorku i tam po cichu Ci powiem bezmózgami nie zaprzątaj sobie główki.
Lovciam ♥ Cię Kochana♥♥♥♥♥♥♥