Truskawki mi szkodzą.
Głównie fizycznie, gdyż po obraniu 6 kg i zapasteryzowaniu ich (nie cierpię zamrożonych) odpadłam na dosyć długo z obiegu, a z kolei po zjedzeniu 6 sztuki ze śmietaną i cukrem zajęłam wc na kilka kwadransów :)
Dodatkowym czynnikiem umęczenia był upał, który się kończy i przywraca normalna temperatura otoczenia, bez tragedii pozamykanych dzieci w samochodach. Co to jest w ogóle za pomysł, żeby zamykać dzieci w aucie i iść sobie np. na zakupy?
To pewnie większość z Was widziała: link klik? Udusiłabym matkę, moimi rękami ze stojącymi z przerażenia włosami na nich...
*
Poza tym ... leżę. Śpię, kiedy mogę, a mogę większość dnia. Upał mnie osłabił i sprowadził do kilku czynności dziennie, najczęściej tych niezbędnych ;).
Maile wiszą na skrzynce i patrzą na mnie wzrokiem nieodebranych, zaznaczonych do odpisania jako nieprzeczytane...:[, smsy w telefonie mrugają do mnie zachęcająco, a ja zamykam oczy, chowam się pod koc i udaję, że mnie nie ma. Ładnie...
Gdy już fruwam po necie - ogarnia mnie zgryzota, ile newsów czytam o ludzkich tragediach, dzięcięcych dramatach, głupocie dorosłych i piratach drogowych.
A tu mam petardę na to wszystko :
Akurat pomarańczowo :), jeden z moich ulubionych ostatnio kolorów.
Pomarańczowo - truskawkowego dnia Wam życzę!
<3
Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńMiły, bo chłodny :) Ściskam Asiu!
UsuńWzajemnie najlepszego ! U mnie truskawkowo - mam swoje pyszne w ogródku ♥całuski śle miłego dnia :*
OdpowiedzUsuńja też mam Gdusiu:))
UsuńKiedyś u nas rosły. Kiedyś...
Usuń:* :* :*
Dobrego dnia Ksenuś, idzie ochłodzenie, będziesz się czuła lepiej!
OdpowiedzUsuńAle Ty bohaterka jesteś! Tyle kilogramów truskawek przerobić! Ja nie przetwarzam, najbardziej lubię surowe i bez dodatków, albo w koktajlu z kefirem.
Całuski ♥♥♥
ja też jestem pod wrażeniem przerobu Kseny!
Usuńbo i ja na surowo wcinam albo piję:))
Opieprz dostałam i słusznie :)
UsuńGłupota, a nie wyczyn :D ... <3
Malutko, mówisz ha ha ha
OdpowiedzUsuńKobieto jakbym w tym upale zabrała się za przetwory to pewnie padłabym jak śledź :) Ty jesteś MISZCZ TRUSKAFKOWY i tyle :)))
Ja nawet w tym upale nie pomyślałam o takich robótkacyh, wczoraj zdecydowałam się i zrobiłam ciasto ,ale to wszystko na co było mnie stać, dobrze,że dziś trochę się ochłodziło.
Mówisz,że udusiłabyś te okrutne matki to nawet szkoda dusić pozamykać do puszek i wystawić na słońce. Ja tego wogóle nie rozumię ,psa bym nie zostawiła w samochodzie ,a co dopiero dziecki, ludzie mają mózgi zlasowane czy co?
Madziu odpoczywaj dzisiaj o wiele przyjemniej.
Uśmiechniętego dnia dla całej Rodzinki :)))
Halinka, pewnie buszujesz po plaży, trochę mi żal.Dzieci przeliczaj :)))
GłodnyOwoc dobrego dnia :)))
An3czko dziekuję za pozdrowienia,przydadzą sie...Tobie tez spokojnego dnia,Madziu ciutke niżej jest mój właściwy wpis:)
UsuńBuziaczki Ksenuś:**
OdpowiedzUsuń:* :* :*
UsuńKsena, przykro mi ze tak reagujesz na truskawki :(.... odpoczywaj w tych upalach jakie macie w PL, a nie szalej nad przEtworami ;)
OdpowiedzUsuńTen filmik jest bardzo smutny... nie wiem, skad rodzicom przychodzi do glowy by male dzieci zostawiac same w samochodzie... przeciez tyle rzeczy moze sie zdarzyc, nie tylko upaly... :( Ktos powinien rodzicow uczyc wlasciwych zachowan i informowac o niebezpiecznych sytuacjach...
Milego dnia zycze, dzieki za wpis :)
Do tej pory, gdy odtwarzam ten film w głowie, to mi włosy dęba stają ...
UsuńBuziaki <3
Madziu napisałam już o tym co myślę o rodzicach,którzy zapominają o dziecku w samochodzie...
OdpowiedzUsuńA Ciebie pogięlo z tymi 6 kg truskawek ? Ja się nie dziwię,ze potem tak to odchorowałaś...żeby mi to było ostatni raz kpw? No!
Jakoś jestem poddenerwowana..
Na wyciszenie i uspokojenie moze cos takiego?
Już kiedys pewnie bylo...
Rozwala mnie ten kawałek.../pozytywnie/ Madziu for You
http://www.youtube.com/watch?v=JDO_O1CS6d0
:)
Usuńja tez kiedyś miałam z hektar truskawek ! rwało się w upał, w deszcz ,nie było wymówek ....ech dawne czasy....Planuje na jesień zasadzić ze 100 krzaczków ,swoje zawsze lepsze !!
OdpowiedzUsuńBUZIACZKI MAGDUŚ ♥♥♥
Super, tylko roboty przy nich teraz więcej, niż kiedyś...
UsuńBuźki!
Ksenuś czy Ciebie pogięło z tymi truskawkami? Kobito Ty masz zbierać siły na walkę a nie na pierdoły moce trwonić.
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o dzieci w samochodzie , to ode mnie mała sugestia: nie rzucajcie kamieniami w ojca który zapomniał o dziecku, on sam sobie zrzucił głaz na barki.
Pogięło, pogięło :) , no ale tak kusiłoooo, pszczółka robotna jestem ;)
UsuńMadziu, spokojnej nocy :)))
OdpowiedzUsuńporyczalam sie przy filmiku, cos okropnego, a co do truskawek to zazdroszcze pysznych polskich truskawek, slodkich, pachnacych i soczystych, mieszkam za granica i u nas truskawki sa beznadziejne, a te sprowadzane to w ogole dno. Trzymaj sie Ksena, regularnie Cie czytam i kibicuje, nie poddawaj sie, ucalowania
OdpowiedzUsuńuwielbiam pomarańczowy kolor:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:):
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj:)
Jestem, dzieciaki w komplecie wróciły. Pogoda dopisała, ale odpowiedzialność za dzieci "innych" wykończyła kompletnie.
OdpowiedzUsuńKseno pozdrawiam :):):)
:):):)
OdpowiedzUsuńDobrego dnia Ksenuś :)
OdpowiedzUsuń:***
Spokojnego dnia Ksenuś::)
OdpowiedzUsuńFajnie bo nie ma upału:)
:***