(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)
O mnie
- Ksena
- Łódzkie
- Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl
piątek, 3 maja 2013
323. i po majówce!
Majówki u nas nie będzie.
Gdyż
się
zepsułam.
Dosyć gówniano.
Jakże nużące jest słabe, ciągłe leżenie z nadzieją, że to pomoże.
Gówno.
Osłabia.
A pogoda...dobija. Żebym chociaż urżnąć się mogła..
Ale nie.
Bo gówno mnie znajdzie.
Czy Wam chociaż udaje się ta majowa, przepyszna olimpiada wolnych dni?
Całuję, tu klikam, tam klikam i znikam!
♥
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pogoda nie nastraja, fakt. Leje ciurkiem od wczoraj, ale optymistyczne jest to, że deszcz jest potrzebny, bo sucho było. Jedyną jasną plamą w krajobrazie za oknem są kwitnące czereśnie i soczyście zielona trawa. Dobre i to! Przesyłam Ci trochę czereśniowego zapachu i pozdrawiam. Głos daję pierwszy raz, chociaż zaglądam do Ciebie często.
OdpowiedzUsuńWreszcie jesteś! Co CIę dopadło? Jakaś gówniana sprawa? Trzymaj się, zbieraj się do całości, już za kilka dni prawdziwy maj :)
OdpowiedzUsuńCałuję
ACz
Wyjątkowo gówniana sprawa :<
Usuń:*
Potrzebne jest coś optymistycznego, coś co poprawi Ci nastrój. Może będzie to wirtualny ogród ?
OdpowiedzUsuńŚciskam mooooocno.
Przytulam najcieplej, niech wszystko co złe idzie sobie precz, jak najdalej od Ciebie Kochana. Napisałam @ zanim przeczytałam Twój wpis. Wysyłam Ci tym balonem optymizm, siły i dobrą energię :) Niech moc będzie z Tobą!
OdpowiedzUsuńmajówka jaka jest, każdy widzi :) rzeczywiście, jedynym pocieszeniem jest radocha roślin. Może jakaś słoneczna książka Cię wesprze w tym leżeniu?
OdpowiedzUsuńo tak!
Usuńwczoraj dostałam taki zapas...
opiszę to w osobnym poście :*
Ja kupiłam kosiarkę i bardzo chcę ją wypróbować, ale ciągle pada. Miałam zająć się ogrodem a siedzę przed kompem.
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała żebyś się nie psuła. Zdrowia i siły życzę.
Ania.
skąd ja to znam..
Usuń:>
Oj Kochana...u nas nad morzem słońce pikno świeci. grilla trza rozpalić. Piwko za Ciebie wypiję i cieplutkie myśli wyślę.
OdpowiedzUsuńNa poprawę humorku polecam jakąś polska komedię, są niezawodne. Nic śmiesznego choćby.
Trzymaj się Kochana
Jesteśmy z Tobą
ojeje - słońce widzisz :>
Usuńdziękuję <3
wiem, ze mój strzał przy Twoim zepsuciu to pikuś- jednak może Ci będzie raźniej, jak powiem- ja też zalegam.. Może jakiś film obejrzymy?
OdpowiedzUsuńPogoda wróci- odbijemy sobie później.
nie ma pikuś, przy takim schorzeniu nawet pogoda boli !
Usuń:*
nic nie boli tak jak życie...
Usuńno tak, majówka pozostawia wiele do życzenia... 9 dni wolnego od pracy, zaplanowany wyjazd na działkę, który wczoraj zakończyłam wracając do Łodzi, bo to żadna przyjemność siedzieć w drewnianym domku, przy farelce i patrzeć jak łzy deszczu po szybach płyną... a tu chociaż po necie mogę poskakać :) i przesłać Ci Ksenuś pozytywne fluidy.
OdpowiedzUsuńCałuję i pamiętaj, że choć często nie piszę to myślę o Tobie codziennie :*
:*
Usuń...i u nas deszczowo. I gdyby nie umajone "majami" [mnieszek] trawniki to nie da się odczuć, że to maj właśnie.
OdpowiedzUsuńAle przesyłam Ci moc serdeczności i pozytywnej energii!!!! na szczęście mija czas... i Twoje samopoczucie zmieni się na upragnione "a" :) Tego Ci zyczę!
Jak zobaczyłam maile od Ciebie, to od razu mi się lepiej zrobiło :>
Usuń:*
na marną pociechę powiem, że nie mam żadnej majówki, nawet gównianej
OdpowiedzUsuń♥♥♥
za to ładną masz torebkę :* <3
Usuńsiem do Ostrusi dopasowujem, wszak dobrze jak rorepka idzie w parze s butkami
Usuńtorepka miało że być
Usuńi o sercu zapomniałam ♥♥♥
Jednym zdaniem: miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle?
OdpowiedzUsuńCóż napisać Xeno, aby Cię pocieszyć? Pewnie to, że u mnie pogoda w kratkę z przewagą ciemnych kratek raczej Cię nie pocieszy. No to może zakrzyknę tradycyjnie i do znudzenia ale szczerze: NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ!
Ściskam serdecznie i ślę uśmiechy.
U mnie też majówka do d..... Ściskam mocno, Aleex :)
OdpowiedzUsuńU mnie też co chwilkę leje... Dziecko miało obiecanego grilla... dobrze, że mamy patelnię grillową;)
OdpowiedzUsuńJedyny plus (dla niektórych być może minus) - cieszę się, że kolejny roczek mi przybył;)
Ściskam Cię, Kochana :)
amri, my to już tak na zawsze będziemy lekko podjebane w tym względzie :)))
UsuńU mnie pogoda dopisuje,cieplutko i słonecznie.Ale majówki tutaj nie mamy.Przed nami weekend,to odbijemy,chyba że pogoda się zemści...
OdpowiedzUsuńTrzymaj się,nie daj się!!! <3
bo gówno zawsze dobija :( ja zapierdalam bo remont itd. itp.
OdpowiedzUsuńale całym sercem z Tobą Ksenuś :) leje, leje i leje a starszy (syn) pierwszy raz poza domem SAM dziwne to ale i cudowne - wychowałam dorosłego człowieka ... nie wierzę, ale to prawda :) dorosły SYN a córcia malutka - całe szczęście :) Buziaki Ksenuś - błagam, napraw sie :)
Wirtualnie całuję i życzę ekspresowej naprawy !!! Pogoda gówniana jak wszędzie, nie ma szału. Czekam na poprawę Twojego samopoczucia i aury :-)
OdpowiedzUsuńA ja siedzę wśród winnic i wypiłam dziś całą butlę winiacza toskańskiego za Twoje zdrowie. X. Czekam, na Twoją naprawę, bo ja jutro będę zpsuta. Ścisk.
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńPogoda w kartkę z domieszką tej czarnej kratki czyli burzowo-gradowo i niemiło,Madziu,ale ma być z kazdym nastepnym dniem ładniej a co za tym idzie Twoje samopoczucie też będzie się naprawiać,zobaczysz:)Ja mam jakies zaplenie spojówek,no ale to wstyd o tym pisać,to jest takie nic....
OdpowiedzUsuńNa polepszenie nastroju proponuję niezawodny Dzień Świra
Buziaki
Ta co zawsze Monia
a i dla CIEBIE MOJA PEREŁKA odkopana przypadkiem
http://www.youtube.com/watch?v=sg4p-pqVIQI
Pogoda dokłada swoje, trzeba mieć wrażliwość nosorożca, by nie polec pod tymi ciężkimi, deszczowymi chmurami! Całuję mocno!
OdpowiedzUsuńja Was chyba wszystkie muszę do siebie nad morze zaprosić bo u nas upał. staram się korzystać póki mogę, bo niedługo też mam operację pozbycia się, oby na dobre intruza, i wtedy też będę zalegać łoże....
OdpowiedzUsuńEhhh.... znowu dyskryminacja "(..) Was chyba wszystkie zaprosze (...)" A mówi się, że to kobiety są dyskryminowane... Ja też chcę nad morze!!! Ale jak mnie nie chcecie to sobie spakuję rodzinkę do autka i tak pojedziemy słuchać szumu fal, zobaczycie!! A co!!! A dzisiaj pospacerowaliśmy sobie po naszym rynku i też było fajnie (choć zimno) ;-)
UsuńPozdrowionka
jadę!
Usuń...'A po nocy przychodzi dzień,
OdpowiedzUsuńA po burzy spokój...
...Znowu w drogę, w drogę trzeba iść,
W życie się zanurzyć,
Chociaż w ręce jeszcze tkwi
Lekko zwiędła róża..."
Ania :)
Majówka jest przereklamowana - ot co!
OdpowiedzUsuńTrzecia z rzędu pogodowo do dupy.
Czwartego razu nie będzie! Rzekłam.
Czynsiekseniu.
No czym.
:***
to się pakować i dawać!Pablo też, jak już tak się niedyskretnie wprasza he he
OdpowiedzUsuńsie naprawiaj ile sie da
OdpowiedzUsuńmajowki u mnie niet
Oj, nie wzgradziłabym butelką różowego wina w wybornym towarzystwie. No dobra, zwykłym chmielem pod parasolką też nie. Bez parasolki tym bardziej. Królestwo za spacer pod słońcem!! Oglądamy z Kluskiem świat z okien szpitala, przesyłając całe garście dobrych fluidów. I tylko pytanie czy ta cholernie brudna szyba pozwoli na ich transfer...;))
OdpowiedzUsuńCzytam Cię od dawna. Podziwiam od początku.
Walczyć trza!
Pozdrawiam ;-)
Mysle o Tobie. Duzo, duzo sil zycze. Ksenko. asiagc
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że Jesteście :)
OdpowiedzUsuńz Wami jakoś...lżej, wiedząc , że armia DD (Dobrych Duchów) jest ze mną .
Słonecznego dnia!
:*