Ona mnie zmusiła do napisania tego posta.
Powiedziała, że skoro mówię A, to trzeba i B powiedzieć.
Będzie mi lżej, gdy zrzucę balast z ramion, a i Wy może coś z tego zapamiętacie.
Miałam koszmarny tydzień.
Pełen szarpaniny, badań, konsultacji, płaczu, smutku i tęsknoty.
Tęsknię za wolnością. Od sraka.
Zdominował moje życie, niczym złodziej, wkradając się w mój organizm bez zaproszenia.
Kradnie mój czas, radość, szczęście, zdrowie, uśmiech z twarzy Moich Swoich.
Patrzą na mnie milczącą, ze zmarszczonym czołem (oznaka myślenia), gadającą do siebie, płaczącą pod prysznicem, tak jakby miał on by zmyć ze mnie chorobę.
Nie mogę przy Nich płakać, gdyż czuję jeszcze większą rozpacz.
Oto otworzyły się moje oczy i zobaczyłam, jak daleka jest teoria od praktyki.
Łatwo powiedzieć: maszeruj albo giń, nie poddawaj się, podniesiesz się.
Jesteś dzielnym wojownikiem.
Nie, nie jestem.
Jestem małą, przerażoną kulką, która chowa się pod Kocem, w nadziei, że nikt mnie tam nie znajdzie.
Srak postępuje.
Chce mi zeżreć wątrobę, bo mu ciągle mało.
Mało mu mojego bólu, którym w zasadzie codziennie daje mi znaki, że jest, pamięta, że kosteczki takie pyszne są. Gdyby nie leki, którymi jestem obstawiona na każdą okoliczność - umarłabym z bólu.
A tego bólu nie da się do niczego przyrównać.
We wtorek jadę na chemię. Mocniejszą, w innym miejscu kopernika, pod opieką innego lekarza.
*
Wołam Młodą do siebie na kanapę. Nie cierpi leżeć w dzień (od małego tak ma), no, ale dobra, dla mnie robi wyjątek. Leżymy przytulone, szepcemy o kobiecych sprawach. Wplatam w tą rozmowę wątek o chemii, o tym, że powoli umieram, że martwię się o Nią.
Ona patrzy na mnie tymi moimi oczami zza okularów i mówi:
Nie przejmuj się mną, ja sobie poradzę, o Tatę trzeba się martwić.
Zatkało mnie.
Mama, Tata bez Ciebie to jak dziecko się zachowuje - odezwała się ta, dorosła.
Czeka nas dużo rozmów jeszcze.
Oby.
*
W mojej głowie trwa intensywna burza mózgu.
Zdałam sobie sprawę, w którą stronę zmierzam.
Przeraża mnie ten prosty kierunek, bez nakazu np. skrętu w prawo. Nie ma.
Do tego przeszkody są na tej drodze.
A najgorsze jest to, że muszę iść po niej sama.
Nikt tego za mnie nie zrobi.
Przeraża mnie myśl o pozostawieniu mojego domu, w który włożyłam tyle serca, w którym stworzyliśmy dobrą Rodzinę.
Kiedyś ten dom żył pełnią życia.
Dzisiaj obumiera, jak ja.
Myśl o tym, że zostawię Moich Ukochanych - jest okrutna i uważam po cichu, że niesprawiedliwa.
Kto będzie wiedział, jak Im "dogodzić", rozśmieszyć, pocieszyć, ukołysać, pogłaskać, pomóc, znam Ich "od podszewki" i wiem, co chcą, zanim to powiedzą na głos.
Dlatego nie pozwalajcie chorym za długo milczeć.
Niech wplotą swój ból w rozmowę.
Pozwólcie na łzy, one oczyszczają.
Potem wszystko widać w jaśniejszych barwach.
Coś o tym wiem.
Ściskam zaduszkowo.
Wasza Ksena <3
Kseno, dużo sił na najbliższe dni. Ja pomodlę się za Ciebie o cud wyzdrowienia...Przytulam!
OdpowiedzUsuńPięknie ubrałaś w słowa ten zdecydowanie nie-piękny temat... Odwiedzam Twój blog od dłuższego czasu. Nie przywitałam się dotąd. Robię to dziś. Witaj Kseno:)
OdpowiedzUsuńMagduszko idę się wypłakać razem z Tobą, w tej chwili tyle......♥
OdpowiedzUsuńNo to .... popłaczemy razem
OdpowiedzUsuńNie wiem co napisać ..... odwagi Kochana ...odwagi !!!
Buziaki
Ksena
OdpowiedzUsuńTakie życie
Taka prawda
Dadzą radę
No dadzą i już
Wybacz pragmatyzm i realizm
Przerażona Kulko, ktòrą i ja wszak już za chwilę mogę być
Kochaj, przytulaj, ale i o sobie myśl
Żyj do końca
Kochaj do bòlu
Odpoczywaj, kiedy trzeba
Przykro mi, że Rodzinę, ktòrą stworzyłaś tracisz tak młodo...
Na szczęście masz moc w Najwyższym.
Niech On Was błogosławi i strzeże.
Całuję i Najwyższemu powierzam.
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
popełniłam plagiat
OdpowiedzUsuńPrzytulam z całych sił:***
OdpowiedzUsuńpłaczę razem z Tobą Kochana...
OdpowiedzUsuńpotem coś Ci powiem, potem
:***
pochylam się cichutko,ocieram łzę,twoją i moją
OdpowiedzUsuńI znowu nie wiem, co napisać. brak mi słów....przysiądę obok na kanapie i popłaczę razem z Tobą.
OdpowiedzUsuńprzytulam:***
Na razie łzy same lecą..Serduszko nie jestem w stanie Nic napsać.
OdpowiedzUsuńPrzyjdziesz
OdpowiedzUsuńciepłym podmuchem
wiatru
zapachem perfum
dobroci
niedzielnego ciasta
Dłoni troskliwych
dotykiem
Paciorkami różańca
żarliwą modlitwą
Wspomnieniem
chwil roześmianych
zadumanych oczu
pasji życia
Twoją ulubioną muzyką
książką
łzą na policzku
Nadzieją
na spotkanie
Tam
I wciąż tu Będziesz
choć czas
zdmuchnie
kiedyś
Twoją świecę...
❤❤❤❤❤❤❤❤
pięknie napisane.
UsuńBogusiu...wyraziłaś w tym wierszu wszystko to o czym chciałam napisać Madzi.......
OdpowiedzUsuńMoje wiersze
UsuńMyśli nieułożone
nieporadnie kalające
biel kartki
Szczere
do bólu
Czasami krzyczą
błagając
o wymazanie ciszy
Samotności
Z głębi duszy wyrwane
niczym z zeszytu
Życia
POWIEDZ, JAK ZNAJDUJESZ SŁOWA, ŻEBY OPISAĆ TO WSZYSTKO?
OdpowiedzUsuńi ja płaczę.....Madziu:**********
OdpowiedzUsuńMagdo,od dawna "Cię" czytam, ale dziś muszę skrobnąć choć słówko, prrzytulam mocno i będę zawsze z Tobą, choć nie zawsze "tutaj". Nie umiem ładnie pisać, ale chętnie słucham. Danka
OdpowiedzUsuń"....Powiedz mu
OdpowiedzUsuńPowiedz mu, że słońce i księżyc
Wschodzi w jego oczach
Pochwyć go
I wyszeptaj
Słowa czułe i słodkie
Przyciśnij do siebie mocno i poczuj bicie jego serca.
Podaruj sobie odrobinę miłości....."
Ten utwór Magdusiu z dedykacją i tylko w TEJ wersji...pamiętaj,TO czeka każdego z nas :******
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=fAOWGPmVe28
Kochana Magdo-Kseno... nie wiem, co powiedziec... jak pomoc...
OdpowiedzUsuńWiem, ze 'jestesmy tylko goscmi na tej Ziemi', ale wiem tez, ze kochamy TUTAJ byc... Sciskam Cie mocno i mysle o Tobie:***
PS. Twoja corka jest b. madra...
...
OdpowiedzUsuńtulę
Przyszłam posiedzieć z Tobą Madziu :*
OdpowiedzUsuńpopatrzmy razem na niebo w parku gwiezdnego nieba w Lutowiskach
http://www.lutowiska.pl/pliki/lutowiska/astro_baner/sky_park.png
http://www.gwiezdnebieszczady.pl/
.
OdpowiedzUsuńNie wiem co powiedzieć,napisać. Chyba tylko tyle że będę się modlić za Ciebie
OdpowiedzUsuń❤❤❤❤❤❤❤❤...
OdpowiedzUsuńcholernie niesprawiedliwe to wszystko, serce ściska mi z żalu. Nie jestem w stanie pojąc bólu i strachu, jaki przepełnia twoje kulkowe serducho. Nie jestem też w stanie ukoić tych uczuć, dlatego trzymam za łapkę, siedzę obok pod kocykiem i cichutko trwam przy Tobie, jak długo zechcesz i pozwolisz. Mogę przytulić i otrzeć łzy mając nadzieję, że przyniesie Ci to choć odrobinę ulgi.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo mądrą córeczkę...myślami jestem z Tobą...łzy same cisną się do oczu...spokojnej nocy
OdpowiedzUsuńJaka Matka taka Córka .Wykonałaś kawał dobrej roboty ...Możecie być z siebie dumne ...
OdpowiedzUsuńDzień dobry Madziu :*
OdpowiedzUsuńZostawiam gorącą kawę i uśmiech :)
Witam Dziewczyny :)
Spokojnego dnia!
Madziu ciężko mi to wszystko poukładać,ciężko pisać...otulam Cię cieplem swoich myśli,trzymając za łapkę po prostu jestem...
OdpowiedzUsuń:***********
Wojownicza też ma prawo do smutku, łez, słabości, strachu...
OdpowiedzUsuńMagdziulku -pięknie to opisałaś, weszło we mnie głęboko - pochlam głowę z szacunkiem, przytulam w milczeniu, bo nic mądrego nie powiem♥
a jednak - jaką jesteś wspaniałą mamą widać po Twoim dziecku:***
Magduś - przez ostatnie dużo o Tobie myślałam. Zastanawiałam się, jak sobie radzisz ze świadomością i ... mam odpowiedź. I to taką, która sprawia, że płaczę przy komputerze. Jestem z Tobą zawsze, bez względu, gdziekolwiek jesteś/ będziesz. Zostawiam do poczytania (i zadumy) fragment mojej ukochanej piosenki:
OdpowiedzUsuń(…) A gdy przyjdzie mój czas
Gdy pokryje mnie rdza
Musisz wierzyć, że znów
Pobiegniemy nad staw
Czekaj na jakiś znak
Bądź cierpliwa jak papier
Ja wybłagam wśród chmur
Bym tu czasem mógł wpaść
Wszystko ma swój czas
I przychodzi kres na kres
Gdybym kiedyś odszedł stąd
Nie obrażaj się na śmierć …
Ściskam bardzo, bardzo, bardzo mocno.
Perfect,słowa J.Cygan...niezwykły utwór
UsuńCiężko dziś otworzyć oczy :/
OdpowiedzUsuńDziś wszyscy w domu więc,dobrego dnia Wam zyczę wśród Swoich.
:****
Nie płaczcie. Wystarczy, że ja to robię.
OdpowiedzUsuńPrzy każdym grobie, który dziś odwiedzicie, zmówcie krótką, swoją modlitwę za mnie. Zniczy nie wymagam ;)
Kiedyś, kiedy w poprzednim życiu byłam młoda i szczęśliwa, chodziłam z przyjaciółką do zapomnianych grobów, pomników mchem pokrytych, żeby zapalić znicz. Ku pamięci. Myślę, że to ONI teraz zsyłają mi każdy dzień przeżyty z Moimi, oczywiście tyle, ile się da.
Ściskam Was <3
Ksenuś, czasem trzeba razem pomilczeć, czasem trzeba też razem zapłakać i wzajemnie łzy sobie otrzeć. To pomaga.
UsuńMoje westchnienia masz każdego dnia. Dziś też :***
Bądź jak najdłużej...obejmuję i przytulam cieplutko, posyłam uśmiech i dobrą energię
♥
Madziu, wiesz o tym nie idzie inaczej, łzy same płyną...
UsuńMy też odwiedzałysmy zapomniane groby,jak się miało naśćie lat to ten dzień był jakiś "magiczny" z wiekiem troche się zmienia :P
Madziu dobrego dnia dla Was :*****
Madziu ❤
UsuńJestem z Tobą
...myślą, modlitwą, sercem
któremu wydaje się że rozumie...❤❤❤
Madziu,kocyk poprawiam,ciepło do serca cię utulam:*
UsuńMadziu,bez Twojej prośby chyba większość z nas w codziennej modlitwie uwzględnia Twoją Niezwykłą Osobę...ale jak najbardziej przy zapalonej świeczce i zadumie dzisiaj,jutro..także będziesz towarzyszyć w mojej modlitwie.
UsuńMadziu nigdy nie będziesz sama,to już wiesz...
Tulę...
Nie broń nam łez. Mi ich nie broń, jeśli nie mam Cię okłamywać, że nie płaczę. Jak myślę o Tobie, to nie tylko płaczę. Uśmiecham się też, bo cieszę się, że dane mi było wymienić z Tobą tych kilka maili.
UsuńMadziu, pochylam się z szacunkiem nad tym wpisem. Obiecuję modlitwę i po swojemu jestem.
OdpowiedzUsuńW ten dzień
OdpowiedzUsuńjesienny
listopadowy
Spójrz
drzewa
tracą liście
Całkiem podobnie
jak ty
towarzyszy podróży
Słyszysz?
Pod nogami
szeleszczą
zamglone i kruche
wspomnienia
O Nich
Zapal znicz
światełko Pamięci
Jego płomień
oświetli
twoją drogę...
❤❤❤❤❤❤❤
W ten dzień pełny zadumy i refleksji życzę nam Wszystkim
byśmy potrafili w każdej chwili odnaleźć sens i radość życia...
Serdecznie pozdrawiam, dobrze że Jesteśmy ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤
Bogusiu, spokoju w sercu Ci życzę
Usuń♥
Kseno, zycze Ci jeszcze wiele dobrych dni... Sciskam mocno
OdpowiedzUsuńprzytulam
OdpowiedzUsuńi ja tulę:*
UsuńSiedzę i ryczę. Nie potrafię inaczej.
OdpowiedzUsuńCo mam powiedzieć? Czy coś w ogóle sensownego da się napisać po przeczytaniu takiej notki?
;*
Modlę się o cud.
Magda, Ty wiesz... Jestem, cały czas, nieprzerwanie. Nie płacze lecz odwage wysylam abys prowadzić mogła najwazniejsze a jednocześnie najtrudniejsze rozmowy. Przerażona Ciebie wspieram zrozumieniem...
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=pZZQr45IGv8
OdpowiedzUsuń... E. Górniak...ostatnio znalazłam... niby banalne, a jednak chwyta za serce...
Magda, często jesteś w moich myślach. Dzisiaj szczególnie.
OdpowiedzUsuńSmutno mi bardzo:-(
Przytulam w myślach Twoją Córkę i Ciebie.
Wierzę, że mimo wszystko dużo rozmów przed Wami,
Jestem i przytulam...
OdpowiedzUsuńJestem. Nic nie mówię bo słowa mi się skończyły. Jestem z Tobą <3
OdpowiedzUsuńNie mowię , bo nie mogę. Nie myślę bo za dużo a czuje za dużo
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro. Łez nie kryję bo i nie o udawaniem nam tu przecież chodzi :) Wierząca nie jestem więc modlitw nie będę obiecywała, ale myślę o Tobie bardzo ciepło. Mam nadzieję, że wszystkie dni które Ci pisane przeżyjesz najlepiej jak się da - z dużą ilością miłości i uśmiechu.
OdpowiedzUsuńTak naprawde nie cierpie cytatow Ale dzis nie potrafie nic od siebie napisac .
OdpowiedzUsuń"Rodzimy się bowiem i umieramy sami, a ci, którzy towarzyszą nam po drodze, zwykle będą musieli wybrac własną."
Jarosław Grzędowicz (z książki Pan Lodowego Ogrodu - tom III)
Dzień dobry Madziu :***
OdpowiedzUsuńTrzymam za łapkę i cichutko posiedzę z Tobą.
Witaj Magduszko,dużo siły,jak najwięcej...jestem Kochana i będę..
OdpowiedzUsuń:****
Dzień dobry :)))
OdpowiedzUsuńSłoneczko piękne, idziemy z czteropakiem do parku pobuszować po liściach,nałapać dobrej energii :p
A Tobie Magduszko przesyłam złote promyki słońca i dużo siły, buziaki oczywiście dla całej Rodzinki :***
Lovciam ♥♥♥♥
Dzień dobry Madziu i Dziewczynki
OdpowiedzUsuńprzesyłam moc buziaków i ciepła
cmok cmok
Tak, to jest bardzo niesprawiedliwe.
OdpowiedzUsuńTak jak wiele innych aspektów w życiu. Nie wierzę w żadną sprawiedliwość, ani dziejową, ani społeczną, ani jakąkolwiek inną. Po prostu ona nie istnieje.
Myślę o Tobie, nie tylko w tych dniach.
Dlatego, że jesteś dobra i mądra.
Przytulam.
♥
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDzień dobry. A my Aneczko już park zbuszowalismy. Sowe dziś poznaliśmy.
OdpowiedzUsuńMagda, Ja o sprawiedliwości niewiele wiem, chyba tak jak i Ty i Twoi Swoi. Każdym wpisem zmuszasz do myślenia, zatrzymania się i powiem Ci, ze to jest cholera trudne. Trudne dla każdego a dla Ciebie prawie nie do uniesienia... Dlatego żadna kulka dla mnie nie będziesz. Wojownicza- a i owszem! Nawet schowana pod kocem
Oj, sowa to bardzo fajnie u nas w parku są wiewiórki i jeże :)
UsuńA może muszę się dobrze rozejrzeć;)
Przyszłam poprawić koc i może herbatki zrobię
OdpowiedzUsuńA nade wszystko posiedzieć z Tobą przyszłam i przytulić Cię mocno!
Gromadzimy MOCe na wtorek, prawda?
Kochana, myślę, że nawet nie zdajesz sobie sprawy jaką moc mają Twoje słowa, ile uczą... Dla mnie jesteś Kimś bardzo ważnym, bardzo.
OdpowiedzUsuńMyślę o Tobie często, bardzo często. I modlę się.
Jest Pani niezwykle mądrą i odważną kobietą. Trzeba mieć odwagę, by walczyć? Czasem tak, czasem nie.Czasami walczymy ze strachem. Jednak, żeby przyznać się że jest się "kulką" trzeba mieć mnóstwo odwagi i mądrości. Przesyłam wyrazy szacunku dla Pani i Wspaniałej, niezwykle mądrej Rodziny.
OdpowiedzUsuńMagdo ściskam Cię mocno! Bardzo, bardzo mocno! I nie przestaję wierzyć, że jednak niejeden zakręt przed Tobą…
OdpowiedzUsuńjestem Madziu, jak zawsze, koty mruczą, my głaszczemy i koc poprawiamy z dziewczynami, ty odpoczywaj i zbieraj siły <3
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy Madziu :***
OdpowiedzUsuńdobranoc Madziulko i Dziewczynki
OdpowiedzUsuńRozpisałam się, potem wykasowałam, potem znowu i tak kilka razy. Chce Ci tylko powiedzieć Kseno że tulę Cię mocno i staram się rozumieć a mam ku temu przesłanki osobiste. Uśmiech ciepły przesyłam dla Ciebie kochana Magduś i choć sama czuje się taka bezradna kulką to wiem, że warto walczyć o każdy kęsek chwili, ech, byle bez bólu kochanie!
OdpowiedzUsuńSpokojnej Madziu,Ty śpij,a ja tu jeszcze trochę posiedzę:***
OdpowiedzUsuń♥♥♥♥
Najtrudniej jest mi wyobrazić sobie,że któregoś dnia mnie nie będzie. Najbardziej boję się o moich Bliskich, bo wiem jak bardzo Oni się boją. Tyle miałam planów i marzeń a ten pier..... pasożyt w moim ciele zabrał mi wszystko
OdpowiedzUsuńDzień dobry Madziu :***
OdpowiedzUsuńWysyłam dla Ciebie MOC i ciepłe tulania.
Zostawiam kawkę :)
Witajcie Dziewczyny :)
Magduszko,otulam Cię kołderką ciepłych myśli,jestem tuż obok,a ze mną cała drużyna wspaniałych Dziewczyn,które tak jak i ja wspierają i będą wspierać CAŁY CZAS.
OdpowiedzUsuń:********
Olgusia,kawka pyszna,pojawię się tu niebawem po drugą i poszperam za nutką dla Madzi.
Dzień dobry :)))
OdpowiedzUsuńSłoneczko świeci trochę jeszcze nieśmiało, wysyłam promyczki do Ciebie, buziole Kochana ♥
Czytam Cię bo moja córka Cię czytała.Nie umiem się modlić od kiedy Ola odeszła.Wcześniej też nie potrafiłam"klepać formułek".Ściskam Cię mocno,Ada.
OdpowiedzUsuńAda..bardzo Ci współczuję...
UsuńAda :*
UsuńAda :*
Usuń:*
Usuńbądź z nami a my z tobą, weź sobie kawy od Olgi, nie wiem jak, ale to działa:-*
UsuńAda
Usuń:***
Ada:*
UsuńAda,przytulam:*
UsuńDzień dobry Ksenunio Kuleczka Ty nasza :-)
OdpowiedzUsuńDzien dobry Dziewczynki. Coraz nas tu więcej, a jak miło przy tym
Madziu, jestem :***
OdpowiedzUsuńWitajcie wszystkie
OdpowiedzUsuńZaduszki ze tak powiem " zaliczone" , po raz kolejny stwierdzam ze to "swięto" ma jednak dużo hm uroku , łaziłam po cmentarzach do późnego wieczora , odwiedzając groby znane i te nieznane
Dużo swiatełek do nieba wypuściłam , całe to morze swiatełek po zmroku daje naprawdę do myslenia
Wpadłam na bardzo madry artykuł , w zasadzie kwintesencja naszych tu rozważań...ale to dobrze że jest świadomośc w ludziach kształtuje się...
http://lekarski.blog.polityka.pl/2014/11/01/ja-umieram-a-co-u-ciebie/
Cały czas myślami jestem z Magda i wami tu wszystkimi
Ot po prostu ... jestem
:-*
napijesz się z nami kawy.....pomilczymy razem
OdpowiedzUsuń;( Madziu, Kseno, Ksenisławo..... nieprzerwanie modlę się o cud....ślę moce!!!!
OdpowiedzUsuńkawa tak tak pije od rana , z Wami ...
OdpowiedzUsuńJa tez dolaczam z kawa i z myslami o Tobie, Madziu... Nie wiecej nie moge jak BYC blisko myslami. Sciskam mocno i jestem. Buziaki:*
OdpowiedzUsuńOby ten dzien byl dobry dla Ciebie...
dosiadam się z kawką :)
OdpowiedzUsuńMadziu, wysyłam słoneczne promyki,
u mnie spory wiatr, niech z tym wiatrem MOC gna do Ciebie
:*
Bardzo bardzo ciepło tulę Ciebie, życzę jak najwięcej rozmów i bycia razem, po prostu... Nie potrafię nawet sobie wyobrazić Twojego bólu. Ani znaleźć słów pocieszenia. Posyłam jedynie dobre myśli.
OdpowiedzUsuńWojowniczko Madziu,
OdpowiedzUsuńJestes cholernie madra, wspaniala kobieta, kazdy z nas ma prawo do strachu, nie mozna cale zycie udawac "twardziela" czasem trzeba byc kulka pod kocem.
Nauczylas mnie jak rozmawiac o trudnych tematach, bylam jak strus z glowa w piachu.
Z kazdym postem dodajesz mi sil do walki ( a powinno byc odwrotnie).
Dziekuje.
Madziu,jestem,myślę,pamiętam
OdpowiedzUsuńKochana,oby jak najwięcej dni bez bólu,z Twoimi Swoimi-rozmów o życiu i po prostu bycia z Nimi
ściskam cieplutko,moce ślę i modlitwy
Eh... Tak strasznie przykro, że tak się sprawy toczą... Ks. Kaczkowski powtarza, że jest otwarty na cud- i ja na ten cud- dla ks. Jana i dla Ciebie Madziu- ciągle czekam... Mimo, że z kościołem i wiarą mi zupełnie nie po drodze.
OdpowiedzUsuńPamiętam jak Chustka pisała o Giancarlowej pidżamce na kaloryferze...
Magduszko,obiecałam i jestem.Częstując sie kawką zostawiam nutki..tulę Cię Kochana...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=4qQ8qNrP3IY
http://www.youtube.com/watch?v=RyN883iveh0
Gilmour...mogę słuchać bez końca :)
UsuńMadziu, na jutro się szykuję, MOCe gromadzę i wysyłam, wysyłam...
Naczytałam się w tych dniach wywiadów z ks. Janem i tak jak Radca na budowie czekam na cud. Dziś słuchałam też rozmowy z onkologiem, doktorem Luboińskim, po raz kolejny powtórzył, że zarówno on, jak i jego koledzy onkolodzy mają w swojej praktyce przypadki, jak to powiedział, "mistyczne", niewytłumaczalne wyzdrowienia, trudną do wyjaśnienia poprawę zdrowia. Opowiadał o przypadku, gdy umawiał się z pacjentem na badanie kontrolne za miesiąc, nie wierząc, że pacjent przyjdzie, a pacjent przyszedł za miesiąc, za dwa, za pół roku i to w dobrej formie. Medycyna tego nie umie objaśnić. Wola pacjenta potrafi zdziałać cuda!
Przytulam Cię Madziu sercem :***
Olguś wierzymy i dlatego tu jesteśmy i będziemy zawsze....:*
Usuńjestem i ja :****
UsuńOlga- o to, to! Jak to mawiają- jak pacjent się uprze wyzdrowieć, to medycyna jest bezsilna... Nawet jak to zmierza w "tym" kierunku to może się chociaż zatrzyma na dłużej.... Najlepiej na baaardzo długo... A w tym czasie jakiś nowy lek, nowa metoda... MOCe w każdym razie prześlę- na wypadek gdyby jeszcze dziś cud się nie zdarzył!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA ja tak dla odmiany troszkę pozytywniej , ale kontemplacyjno-nostalgicznie :
OdpowiedzUsuńI'll rise from all my sorrow,
Let the sun shine on my face
All alone in comfort,
It's my solitude I will embrace
I will rise from the sorrow
https://www.youtube.com/watch?v=W1P0h7B2XKk
Tego Ci życze MAdziu :-)
prawdziwa więź między matką i córką to jedna z najpiękniejszych rzeczy w życiu, Ty to wiesz. i wiesz jak mało kto, że nie każdemu dziecku jest dana. Ala ma wspaniałą Mamę, która tę więź stworzyła i każdego dnia ją wzmacnia. Wasze rozmowy to diamenty skrzące się na mapie pamięci. niech ich będzie jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńa my, którym wszystko przychodzi dużo łatwiej niż Tobie teraz, nie zaniedbujmy naszych więzi. bierzmy przykład.
zbieram wszystkie MOCE i ślę do Ciebie.
♥
Madziulek, Ty wiesz.....serce na dłoni :***
OdpowiedzUsuńMadziu, z nadzieją, że już jaśniejsze barwy pojawiły się na Twoim niebie życzę Ci Kochana spokojnej nocy. Zbieraj siły na jutro. Będziemy tam z Tobą na tym nowym piętrze, wszystkie się tam zmieścimy!!!
OdpowiedzUsuńI wagony MOCy ślę,
pełne po brzegi cysterny
i wiaderka też :))
:***
Jutro od świtu będę maszerować z Tobą Magdo i choć w myślach to bardzo blisko.
OdpowiedzUsuńJa już pomyję kubki, aby Olga miała w czym kawę od rana serwować :) Jutro choć zabiegana będę myślami z Tobą!
OdpowiedzUsuń♥♥♥
OdpowiedzUsuń❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
OdpowiedzUsuńDzień dobry Madziu :)
OdpowiedzUsuńJestem gotowa żeby wyruszać z Tobą na to inne piętro i poznać nowego lekarza i pilnować wszystkiego, być tam z Tobą i za łapkę trzymać :*
Jeszcze dosyłam MOC!!!!! Damy radę Kochana
Dużo nas tu, to damy radę :)
:***
Kawkę już robię, a Joannie za pomoc dziękuję :)
:):):) jestem gdzieś obok, moce posyłam!
OdpowiedzUsuńMadziu,popatrz jaką masz Brygadę Gorących Serc,jaki tłok wirtualny..Moce juz wysłane w ilościach mega.Będziemy na zmianę trzymać za łapkę i uważnie przyglądać się nowemu lekarzowi..
OdpowiedzUsuńTulę Cię i jestem :*****
Olguś przygotuj tej kawy więcej,bo popatrz co się dzieje,zawsze mogę pomoc:)
Pozdrawiam wszystkie wspierające Madzię Dziewczyny.
Owocku, tu kawy nigdy nie zabraknie, obiecuję :)
UsuńI MOCy też nigdy nie zabraknie!!!
Madziu :***
a całą Brygadę Gorących Serc pozdrawiam ciepło :)
Madziu, patrzymy wszystkie lekarzowi na ręce, a ja będę obok Ciebie calutki czas.
OdpowiedzUsuńI tak jak mówiłam mam przez to labę w pracy :p
♥♥♥♥
patrzymy An3czko, patrzymy uważnie!
Usuń♥
jestem tam z Wami An3czko i Olgo!
Usuń♥♥♥♥
Ja kurczę nawet kawy nie wzięłam tak jestem zapatrzona co oni tam z Madzią robią. Jest nas na tym korytarzu kupa :-)
OdpowiedzUsuńja nie patrze bo się jeszcze lekarz wystraszy, ale jak spier... coś to czekam na niego za rogiem :-*
OdpowiedzUsuńdzięki ka kawe
zajmuje pozycje :-*
Madziu, posyłam moc i ciepłe promienie słońca...
OdpowiedzUsuńJesienne dziękczynienie
Jak nie wielbić Cię Panie
za roziskrzone
jesienne
promienie słońca
malujące czerwienią i złotem
długie
wiotkie
gałązki dzikiego wina
rozwiewane
łagodnym wiatrem
niczym anielskie włosy
Za roztańczone tyloma barwami
połyskliwie drżące
drzewa
śpiewające
pieśń szeleszczącą
na pożegnanie
spadających
liści
Jak nie dziękować
za orzechy leszczyny
cierpliwie gromadzone
w dziupli rudej Baśki
pogubione
w roztargnieniu
po drodze
Za nadzieję spadającą
w ziemię
ziarnem
Dzisiaj obumarłym
po zimowej śmierci
Wiosną
budzącym się do Życia...
piękne
OdpowiedzUsuńMagdulek ♥♥♥
OdpowiedzUsuńMadziu, już w domu?
OdpowiedzUsuń:***
Jestem po chemii.
OdpowiedzUsuńWracam do domu.
Dziękuje za obecność, stos maili i smsy.
Jesteście najlepsi.
Ścisk <3
:** Przeciąg Ci robiłam biegając od okna do okna. Trzymaj się:***
UsuńBuziole Magduszko ♥♥♥♥
UsuńTo super Słonko,teraz tylko do domku i pomalutku nabierać sił.Ściskam i :*****
UsuńSuper!!!!
UsuńNabieraj sił Kochana, a my będziemy dosyłać moc i dobrą energię :)
Bezustannie!!!!!
Tule ciepło, najcieplej Kochana :*****
tulę Cię Madziu:***
UsuńSuper :) Teraz sobie odpoczywaj. Buziaczki
Usuńno i supci
Usuńściaskamy
to ide dołożyć swój do stosu :**
UsuńOłłłł jesssssss :-* :-* :-*
OdpowiedzUsuńSię wie<3
OdpowiedzUsuńBuziaki
Madziu,słowa zbędne .Jestem i wspieram... trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję Dziewczynom za kawę, była dzisiaj bardzo potrzebna:)
OdpowiedzUsuńDobrej i spokojnej nocy Kseno.
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
OdpowiedzUsuńdopiero teraz się do komputera dopchnęłam, cały dzień palce obgryzam, zastanawiając się, jak w razie czego wyczaić gdzie byłaś, żeby tam z rozpierduchą polecieć, jakby coś nie apropos, nic że daleko
OdpowiedzUsuńa tu dobre wieści
dobrej nocy, odpoczywaj, spokojnych snów
<3
Śpij dobrze Kochana ♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńan3czko, Ty się kładziesz, czy wstajesz?
Usuń:*
Olguś wstaję, tak potrzęsło, że oczy mnie się całkiem otworzyły :p
Usuńojoj...
UsuńMagdusiu,oby te dni po,nie były b.przykre dla Ciebie,jedno jest niezmienne BGS (Brygada Gorących Serc)będzie czuwać na zmianę przy Tobie trzymając za łapkę,poprawiając podusię,kołderkę itp...
OdpowiedzUsuńMoc sily nadal jest dosyłana,tulę Skarbie :*******
An3czko Ty o 4 na posterunku,już po przebudzeniu czy przed ?
Olgusia,kawka jak zwykle wyśmienita,zachęcam wszystkie członkinie BGS do poczęstunku:)
Owocku uroki mieszkania na Śląsku:)))
UsuńDzień dobry Wojownicza :)
OdpowiedzUsuńWitam Dziewczynki z BGS i na kawkę zapraszam, Owocek pochwalił to i przez grzeczność nie zaprzeczam, że wyśmienita ;)))
Madziu, jestem, wspieram z całych sił, pewnie dziś nie będzie lekko..
Za łapkę trzymam i kocyk poprawię, przysiądę cichutko na kanapie :***
Olguś zastanawiam się czy BGS.nie brzmi jak PSS SPOŁEM,albo BEE GEES :)
UsuńA dla mnie brzmi jak Bełachatów Gospel Singers który znam :) , skojarzenie dobre hehe
Usuńja zanim obczaiłam o co chodzi z tym BGS, to się sama z siebie uśmiała
Usuńmilego dnia :-)
PSS nie takie złe, spółdzielnia, czyli w kupie, a w kupie siła!!!! ;)
Usuńbyle nie PMS ;)))
Gospel Singers też pasuje :)))
BEE GEES też od biedy może być, każdy zespół dobry :))))
Były też chyba Brygady Tygrysa, jakiś kryminał, tak mi się zdaje
Podoba sie mnie ta Brygada:)))
UsuńMadziu przytulam :***
Mnie to z brygadą kojarzy się Brygada Kryzys :)))
UsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuńMagduszko za łapkę trzymam jakby co ♥♥♥♥
wpadłam,jesiennych liści ci zostawiam,kubek z pachnącą herbatką,tulam mocno i lecę:***
OdpowiedzUsuńzaglądam zobaczyć, co u Ciebie słychać Madziu Kochana
OdpowiedzUsuńkocyk poprawiam, zrobię nową herbatkę, posiedzę z Tobą cichutko
:***
:*
OdpowiedzUsuńOlga, gdzie słuchałaś doktora Luboińskiego? Napisz, proszę. Może uda mi się znaleźć w necie...
OdpowiedzUsuńw tvp info
Usuńto była rozmowa w kontekście decyzji Brittany Maynard
był gościem w serwisie informacyjnym
a jakiś czas temu był w programie Dziś wieczorem, nie wiem, czy tę rozmowę widziałaś
Usuńhttp://www.tvp.info/17155540/minister-zdrowia-musi-otrzezwiec-i-zajac-sie-naprawde-onkologia
UsuńTo w temacie tez może jakiś czas temu pan Lis (który mnie denerwuje i rzado oglądam ) zaprosił do programu Krysie Kofte, profesora Szczylika i profesora Ząbka .
Ogólnie było o leczeniu nowotoworów w PL , podejściu lekarzy w kontakcie z pacjentem i jego rodziną i samym zjawisku choroby na tzw"prowincji.
Kawka jak zawsze była świetna i służy tym komu powinna.
OdpowiedzUsuńMagdo życzę Ci dobrej nocy, naprawdę dobrej i mocno śpiącej czyli takiego snu który daje ukojenie, siły i poranny uśmiech. Oby tak było.
Dobrej, spokojnej nocy Madziu :***
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że śpisz spokojnie, Magduś :*
OdpowiedzUsuńja tu chwilę jeszcze posiedzę, popilnuję, moce pozbieram, żebyś jutro miała świeżą dostawę z rana.
dobrej nocy, Dziewczyny :)
Śpij Kochana i śnij kolorowo :********
OdpowiedzUsuńDzień dobry Madziu :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że BGS na posterunku już od świtu :)
Kawkę zostawiam, życząc spokojnego dnia
tulę ciepło i :***
Jakże potrzebne zdania...Pozwólmy chorym mówić...
OdpowiedzUsuńMadziu nie będę nic więcej dziś tu pisać...dziś Cię po prostu przytulę. Mogę???
To miło.ze BGS powiększył i powiększa swoje grono,Gorących Serc dla Naszej Magduszki,nigdy za wiele.
OdpowiedzUsuńMadziu,czego.mam Ci życzyć,sama wiesz..żebyś jak najszybciej wróciła do równowagi,jestem jedną z wielu,która jest z Tobą,która przytuli,posiedzi..obetrze łzy w razie konieczności..:*********
Olgusia,kawka coraz pyszniejsza:)
Dla Brygady łączę pozdrowienia :**
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń....
Usuńo rany....ile ten chlopiec miał lat ??? koszmar...
Usuń:(
UsuńOwocku...tragedia...smutek...bezsens.
Można by powiedzieć tylko tyle.
Coraz bardziej brakuje komunikacji w tym dzisiejszym
świecie, relacje są powierzchowne, brakuje zrozumienia
i empatii. Ciągła rywalizacja od najmłodszych lat, presja że liczą się tylko ci co odnoszą sukces- zaciera
świadomość tego co w życiu ważne. Brak wiary, moralnego kręgosłupa, towarzyski ostracyzm wobec tych którzy nie potrafią się dostosować do szaleństwa dzisiejszego świata to jedne z przyczyn takich tragedii. Wystarczyłoby żyć bardziej według zasad Dekalogu. Nazywać zło po imieniu, upominać ale nie potępiać. Dawać pocieszenie tym co go potrzebują...nawet naszym wrogom("módlcie się za nieprzyjaciół") Żyć według przykazania Miłości. I nie ma tu znaczenia wyznawana religia czy jej brak. Każdy człowiek ma ten wewnętrzny dekalog, to przykazanie miłości wyryte w sercu. Tylko jakież to trudne! Ale czy nie warto?
Kochajmy się. Okazujmy sobie serce i zrozumienie. Nie potępiajmy i nie odrzucajmy innych. Dbajmy o swoje interesy po ludzku. I uczmy tego naszych dzieci. Żyjmy po prostu piękne, jakby każdy dzień miał być ostatnim. Warto.
❤❤❤ Madziu, Owocku, Dziewczyny ciepłe serdeczne myśli ślę i pozdrowienia...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńdzień dobry Madziu:****
OdpowiedzUsuńDzień dobry:)))
OdpowiedzUsuńMagduszko ♥♥♥♥♥
Magdo, dziewczyny - kłaniam się nisko
OdpowiedzUsuńDopiero przeczytałam wpis Głodnego Owocu i choć to blog Magdy to też sobie pozwolę - w razie czego istnieje chyba możliwość usunięcia mojego wpisu przez nią?
OdpowiedzUsuńWszystko co piszecie jest prawdą, ale ja mam syna z Zespołem Aspergera i wierzcie mi nie jest łatwo - rozmawiać, nawiązywać więź, żyć po prostu z dzieckiem, któremu nie wiadomo co w głowie siedzi. Mój syn chodzi na terapie, rozmawiamy z nim dużo, spędzamy razem mnóstwo czasu ale czy efekt jest? Nie wiem - to jest trudne. Dlatego daleka jestem od oceniania rodziców, a jednocześnie apeluję nie o dobroć tylko o uświadomienie sobie, że to ludzie tworzą świat trudnym do życia, to się nie dzieje bez przyczyny.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziewczyny,bardzo proszę o nie poruszanie tego tematu,zrobilam wielka gafę,za którą przepraszam...Bylam w szoku,choć to zadne wytłumaczenie...
OdpowiedzUsuńUsunęłam co trzeba
UsuńDzięki MP:*
UsuńMadziu, przyszłam posiedzieć przy Tobie, kocyk poprawiam, herbatę zrobię, za łapkę potrzymam :*
OdpowiedzUsuńBrygada GS melduje się na miejscu. Faktycznie brzmi jak Bee Gees :-) Ale nie śpiewajmy może, Magda chociaż TROCHĘ odpoczywać musi ;-)
OdpowiedzUsuńMagduszko :-*
Ewciu na wieczór to tylko kołysanki dla Madzi i zaklinanie rzeczywistości,aby to paskudne samopoczucie po chemii jak najszybciej minęło.
OdpowiedzUsuńTulę Magduszko i jestem :*
:*Madziu:*Owocku
UsuńChciałabym żebyś noc miałam spokojną ♥♥♥♥
OdpowiedzUsuń:******
Poprawiam koldre, zaswiecam gwiazdy, trzymam za lapke... MOC. Spij dobrze, Madziu.
OdpowiedzUsuńmelduję się na nocnej zmianie.
OdpowiedzUsuńMoce wysyłam.
niech sen da Ci, Magdusiu, pokrzepienie ♥
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
OdpowiedzUsuń❤❤❤
OdpowiedzUsuńDzień dobry Madziu :)
OdpowiedzUsuńJestem i wspieram i MOC wysyłam :*
Witajcie Wartowniczki z BGS!
Kawę już robię, herbatka też może być :)
Spokojnego dnia dla Wszystkich!
Dzień dobry :)))
OdpowiedzUsuńSłoneczko i uśmiech wysyłam Kochana :***
♥♥♥♥♥
cześć an3czko :*
UsuńDobrego dnia Olguś :***
UsuńWitaj Magdo:jestem jak zawsze i wysyłam moc.
OdpowiedzUsuńCałusy i tulenie: głask głask
dzien dobry Dziewczynki
OdpowiedzUsuńCos ostatnio przesladuje mnie notorycznie znikanie postow :-(
My dzisiaj na chemię do Mamci, więc poproszę o kilka dobrych myśli
buziaki
Ewelka, trzymamy za Mamcię :***
Usuń