(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)
O mnie
- Ksena
- Łódzkie
- Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl
poniedziałek, 17 grudnia 2012
275. zometa
No dobrze.
Skończyły się żarty, bierzem się ostro do pracy.
Jak wiecie lub się domyślacie odbyłam kilka konsultacji w/s swojej osoby ze współlokatorem.
Oficjalnie mogę już powiedzieć, że pod swoją opiekę przejął mnie Ulubiony Doktorek, którego znacie z opisów Joanny, tak więc pozwólcie, że przy tej nazwie pozostanę.
Ulubiony Doktorek ma chytry plan.
Chce mnie przestawić z Pamifosu na Zometę.
Pamifos oprócz tego, że fundował mi masakrę po odbiorze, to najzwyczajniej okazał się mało skuteczny.
Zometa nie jest lekiem refundowanym przez NFZ. Jeden wlew Zometki kosztuje ok 1800 zł miesięcznie.
Na jeden wlew mam. I co dalej?
Zometa jest lekiem stosowanym w krajach wysoko rozwiniętych.
Nasz kraj ciągle tkwi na wyżynach, ale absurdu NFZ-tu, udostępniając pacjentom średniej jakości leki.
Lub bez żadnej jakości/ani gwarancji.
Nie, nie oznacza, że stosowanie Zomety da mi gwarancję zdrowia.
Być może uda się zatrzymać proces nowotworowy, być może lepiej będę ją znosić, być może obniży ona wapń we krwi?
Wierzę w to głęboko..
Bardzo potrzebne są pieniądze, bez których ciężko będzie mi pożyć dłużej, niż kilka miesięcy lub lat.
Bardzo potrzebne są kupione przez Was bilety na Koncert, z którego cały dochód idzie na moje konto w Alivi. Całe 100% !
Bardzo Was proszę o pomoc.
Bardzo...
....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mówisz i masz!
OdpowiedzUsuńTo pisałam ja, Pierwsza!
masz jakąś wiedzę ile biletów się już sprzedało, ile zostało?
Usuńmao.
Usuńmoże w tych ost dniach coś się ruszy?
dobrze wiedzieć
Usuńcza się bardziej postarać
mówiem do siebie
nie to, żebym jakaś psychiczna była
ale dobrze jest czasem z kimś yntelygentnym pogadać:P
ja cały czas ze sobą gadam, czasem nawet się kłócimy :P
Usuńnie to, żebym jakaś psychiczna była :D
♥
:D
Usuńja to pieknie umiem samam siebie zwymyslac!!
łee, ja to chyba jestem miszczem w tym ! znam takie epitety, że uszy odpadają :D
Usuńi pękają oczy , o!
miszczu, moge wpasc na nauki?
UsuńHm, hm, hm
to takie eliganckie przypomninko, hem hem
nie czujem siem entelegentna, ale umiem siem też obsobaczyć:)
UsuńKsenuś ♥♥♥
przecież wiesz...:D
gaga
rozesłałam do znajomych, ale nie pilotuję tego,żeby nie być nachalną...Kseniu zawalczymy o Ciebie :)
OdpowiedzUsuńElw :* ja tez nie pilotuję, kocham ♥
Usuńja tylko tak, po prostu, po cichutku :*
OdpowiedzUsuńhttp://spectrumrozwoju.com/891/nagranie-krysia-opowiada-jak-wyleczylam-sie-z-raka/
OdpowiedzUsuńWysłuchaj proszę
Przyłączam się do apelu Anonimowego, wierzę w medycynę naturalną... Ola
Usuńrobię co mogę! całusy:*
OdpowiedzUsuńprzecia, że wiem! :*
Usuńbuziak, jestem i reklamuję jak umiem
OdpowiedzUsuńSmutne,że mało biletów zostało kupionych, mało czasu zostało....
OdpowiedzUsuńszkoda że to tak daleko, ta warszawa. i że przed samymi świętami, bo skusiłabym się na przyjazd:(
OdpowiedzUsuńale sercem jestem z Wami.
wiem ♥
UsuńNie mogę kupić biletu, ale chciałabym choć trochę pomóc. Możesz udostępnić nr konta, na który mohłabym wpłacić coś? Lokowata@wp.pl
OdpowiedzUsuńLokowata, klik na świnkę - skarbonkę ;) :*
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNamieszalo mi sie:)))) A chcialam tylko spytac ile wlewow miesiecznie potrzebujesz? Nastepna kasa pojdzie na poczatku stycznia:)
OdpowiedzUsuńHej, jak wpłacić jeśli ING nie figuruje jako "czynne"? Można bezpośrednio na konto podane w fundacji? Chciałabym aby wpłata trafiła do Ciebie...
OdpowiedzUsuńmój bank też nie figurował, ale mimo to poszłam dalej i okazało się, że na ostatnim etapie transakcji był "aktywny" i dało się zrobić przelew. może tobie też się uda
Usuńja zakupilam 2,choc mnie tam nie bedzie.ludzie tak tez mozna!!!!!!;)
OdpowiedzUsuńMożna!!! Dziękuję!!! ♥
UsuńPrzez ING można wpłacić na skarbonkę-właśnie wpłaciłam i poszło.
UsuńKuuuuuuuuuurczę! Jakaś niesprawna intelektualnie jestem, nie mogę kupić tego biletu,męczą mnie o wybór jakiegoś miejsca! i nie wiem gdzie, chybam za stara na "te internety"!!! można po prostu wpłacić na konto??monika - cicha podczytywaczka.
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak Ci pomóc, czy ktoś z czytelników miał ten problem??
UsuńSkontaktuję się z Teatrem i dam znać.
Jeśli wchodzisz "do teatru" z linka na plakacie:
Usuńhttp://www.ebilet.pl/szukaj.php?t=t&tid=10617
jesteś na stronie koncertu. Bilety nie są numerowane, nikt tam o numer nie pyta. Spróbuj, to nie jestn trudne. Ja starsza, a ogarniam :)
Powodzenia!
Bilety przez Internet można kupować dziś do 20. Potem już tylko w kasie teatru.
wiem, że ciemna ze mnie masa, ale gdzie jest numer konta, na który mozna wpłacać pieniążki na Twoje leczenie, Madziu?
OdpowiedzUsuńTo tak z nadzieją, ze ta cud-zometa okaże się cud-rakietą, wymiatającą dziada.
Urszula na górze jest świnka - skarbonka , trzeba na nią kliknąć :)
Usuńściskam i też mam taką nadzieję!
wszystko jasne, dzięki :)
OdpowiedzUsuńA kto tego jeszcze nie sluchal?
OdpowiedzUsuńhttp://www.polskieradio.pl/130/2351/Artykul/747781,Akcja-Chustka-pomagajmy-cierpiacym
Magdus
gwiazdo nasza najmilsza!
♥♥♥
:) no nie wiem, kto tu jest gwiazdom...
Usuń♥
jak betlejemskom to moze ja?? :P
UsuńKsenuś - do ostatniej chwili nie wiedziałam, więc nie pisałam. Nie mogę być na koncercie, sama mam wizytę u lekarza daleeeko, potwierdzoną przed chwilą. Ale moją kasę masz. Ile tylko zdołamy - oddamy dla Ciebie, ja i Dario. Ściskam, Aleex :)
OdpowiedzUsuńKseno, dzisiejsze przejście po czerwonym dywanie na Koncercie zmieni Twoje życie:)
OdpowiedzUsuńOd jutra paparazzi będą czyhać pod domem:P
Trzymam kciuki:)