(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)

O mnie

Moje zdjęcie
Łódzkie
Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl

Online

Statystyki

piątek, 2 grudnia 2011

Warszafka dwa

Relacja ze stolycy: jestem przetrwalnikiem i jestem zdrowa !
Różne drobne dolegliwości to naprawdę pikuś! Pani Prof bardzo zadowolona z wyników, mam tylko jeść wit B6 na poprawę białych krwinek, które ciągle są na wysokości 3,00-3,50.
Stolyca była szara i przeciętna , dopóki nie spotkałam się z Taką Jedną :)
Wtedy wszystko nabrało rumieńców . Nawet makdonald nie wydawał się mi obskurny !
Poza tym walczę w domu z awarią . Że tak powiem krótko hm-zalało nam panele i w związku z tym mam ręce pełne roboty i przyspieszone przedświąteczne porządki hm.
A  żeby mi raźniej szło słucham dziś na "ciężko". Polecam!!! :

12 komentarzy:

  1. A to ty dlatego do mnie o tych panelach. Ciesze si jak szalak z tej twojej wyprawy do stolycy. Korale byly? Caluje cie mocno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super,że nie tylko Twoja pani doktor ma farta;)....jakże cieszy mnie ta wspaniała wiadomość,jaką przywiozłaś z Warszawy....co stolica to stolica!!
    Miłych i owocnych porządków!
    Będzie jak znalazł na Święta.
    Ściskam i przytulam.M.

    OdpowiedzUsuń
  3. no !!! takich właśnie informacji oczekiwałam :)
    awarii nie zazdroszczę - ech, złośliwość rzeczy martwych

    OdpowiedzUsuń
  4. Uspokoiłam się :))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. cudnie! cieszę się szalenie!!!!!! tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobre wieści - tak trzymać!
    Awarie - usunąć, zapomnieć, nie powtarzać!
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. I oby tak dalej!!!
    Strasznie się cieszę ze stolycowych wieści! :)
    Awaria to przy tym wszystkim pikuś!
    W co się odstawiłaś do tej stolycy? (poza koralami)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiedziałam że będzie dobrze Ksenuś:*!
    cieszę się,a wypadu do stolycy nie zazdroszczę:) od dwóch lat kojarzy mi się ona tylko z wyjazdem na przeszczep wątroby,który miałam tam mieć ;] ale się obeszło bez niego,i dobrze:)

    :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Kilerko :)
    wskoczyłam w rajstopy :D
    i kozaki na obczasie :D
    niestety w nóżki też mi poszło, gdyż nie mogłam ich dopiąć do końca buahahaha
    :* dla vWas :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Ups, ja dopiero dziś doczytałam... Cieszę się, jak diabli!!! Buziaki:)))

    OdpowiedzUsuń