(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)

O mnie

Moje zdjęcie
Łódzkie
Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl

Online

Statystyki

piątek, 17 czerwca 2011

Aby chodzić boso

No i Młoda ma już "wakacje":( się mi rozchorowała. Po prostu grejt.
Ale na wakacje się strasznie cieszę, będziemy prawie cały czas razem. 24 h na dobę ;)
Wezmę sobie na poważnie do serca przykazania , rewelka :)
Byłam wczoraj w aptece po leki i maść do smarowania tam, gdzie mnie poparzyły promienie lasera.
Pani zdziwiona, że jeszcze ?
Ale dlaczego nie? Trzeba dbać o to puste miejsce. Pamiętam jeszcze ten horror odpadającej skóry i smród maści A+E o zapachu kleju biurowego. Teraz jest jak nówka sztuka . No i wszyscy mi przypominają,żeby się na słońce nie wystawiać. To słońce na mnie się wystawia przecież. Mogę bez obrączki normalnie chodzić, taki mam ślad ;)
A włosy - też rewelka , zaczynają się dziwnie podkręcać. Poczekam jeszcze i zdecyduję, co by z nimi zrobić. Zawsze były proste jak druty.

Koniec bredzenia. Czas na porządki. Lubię stan wieczornego piątku - mieszkanie poodkurzane, kurze starte, wszystko poukładane. Tak, tak się nieszczęśliwie składa,że nienawidzę sprzątać, co nie znaczy , że mieszkam w chlewie :) ale na weekend musi być błysk. W tygodniu jest średni błysk, bo jest tyle ciekawszych rzeczy do zrobienia:))
Coby można było chodzić boso ;)

4 komentarze:

  1. Lubię tą piosenkę :)
    a sprzątania też nie lubię ;)
    Pozdrawiam
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  2. I boso :) ja też ją lubię
    Pzdr :* ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też lubię tę piosenkę i nie przepadam za sprzątaniem, ale lubię porządek. Dlatego ... w piątki zawsze pucuję mieszkanie, żeby na weekend było czyściutko. Znowu mamy tak samo:))) Zdrówka dla Młodej. Całuski, Aleex.

    OdpowiedzUsuń