(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)

O mnie

Moje zdjęcie
Łódzkie
Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl

Online

Statystyki

poniedziałek, 27 stycznia 2014

365. zakręcony kurek z pragnieniami



Odwracam ciszę.
Zwiększam głośność mówienia.
Zaczynam być głodna.
Nerwowo stukam paznokciami w parapet patrząc za okno.
Niedobrze, jest ślisko. I zimno.
Pojechałabym, ale ... no wiadomo, nie pojadę.
Zapomniałam, że chemioterapia to nie terapia śmiechem.
Że trzeba swoje odleżeć. I nabierać sił. I podnieść głowę, choćby nie wiem, jak mnie sponiewiera.

Mimo traumatycznego weekendu zmusiłam dzisiaj swoje palce do pracy.
(Raz, raz, pisz, pisz, póki możesz.)
Dziękuję Wam za maile, będę odpisywać na raty.
Dziękuję za smsy, wsparcie na fejsbuku, za nieodebrane telefony.
Wasze komentarze dodawały mi dobrych myśli, których wtedy człowiekowi potrzeba.
Moc wisząca nad głową strasznie mnie wzruszyła. I dała siłę! Dała!
Nie chcę salt, gadania na siłę, rozśmieszania (chyba, że sama zażądam!), chcę dobrego słowa, ciepłego uśmiechu i cierpliwości. To, że nie ma mnie dzisiaj, nie oznacza, że nie będzie mnie jutro.

Na co mam ochotę?
Na robienie rzeczy, których nie mogę robić ;)
(czy Ktoś odgadnie?)

Idę odpoczywać dalej, to jest strasznie męczące... to odpoczywanie :)

Ściskam!

59 komentarzy:

  1. no i sie zdenerwowałąm zakazem rosmieszania, ide zamkonć siem f sobie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) nie zamykaj się, proszę!

      Usuń
    2. ♥♥♥
      no dobra
      ale nie bij jakby przypadkiem się jakieś małe rosmieszanko zdarzyło, oki?

      Usuń
    3. Dobrze, powściągnę swój szalony gniew :>

      Usuń
    4. gniew contra śmiech- Bitwa na głosy by blog! :P
      Witam Was- nie przytulam sie za mocno, bom zasmarkana.

      Usuń
  2. łeeeee
    to ma być na milczonco? :PPP

    ♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie nasze milczenie dopiero by rozśmieszyło :P

      Usuń
  3. zgodnie z twoim zamówieniem przekazuję - dobre słowo, ciepły uśmiech i cierpliwość
    :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michalina! Ubiegłaś mnie;)))no dobra....chodzenia po rosie?po lesie?po plaży?wieki temu będąc w ciąży jedyną zachciewajką był zapach peonii w zimę,poczułam!,ale nikt mi nie uwierzył;)

      Usuń
    2. zamówienie zostaje powiększone o dodatkowe: dobre słowo, ciepły uśmiech, cierpliwość i modlitwę :)
      tulaski :*

      Usuń
  4. ♥♥♥♥♥
    też pomyślałam o seksie ;)
    Ksenuś, ja znana jestem z nieskończonej wręcz cierpliwości, więc to masz jak w banku :))))
    a MOC dosyłam codziennie :)
    i buziaki i uśmiechy

    OdpowiedzUsuń
  5. Seks jest obecny, może chwilowo nieprzytomny, ale jest ok.
    Inne, przyziemne, ale przyjemne rzeczy, które robicie czasem mechanicznie? Zwłaszcza Ci zdrowi!
    A nie o sexie od razu ;-) :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fajnie, że jest obecny i ok :)
      przyziemne i przyjemne? jakieś dobre jedzonko?

      Usuń
    2. e tam jedzonko:) to jest coś, co daje radochę ale - uwaga- ze zdrowego chorego może zrobić - no podobno;) ot takie ryzyko... ale to tak ma przecież być:)

      Usuń
    3. no, jedzonko jest tez moim faworytem

      Usuń
    4. no wiesz, ja to mechanicznie ciągle na mopie jeżdżę:)

      Usuń
    5. Mechaniczne powiadasz. Hmmmm, praca? choć moja mechaniczna nie jest :-)

      Usuń
    6. Madziu, wiem, chcesz po prostu móc robić te wszystkie rzeczy, które wstrętny srak ogranicza, chcesz pewnie zwykłej, szarej normalności.

      Usuń
  6. ja wiem co byś chciała:) i wiem, że Ty wiesz, że ja wiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mów sisi :), w końcu nagrody nikomu nie zabierzesz

      Usuń
    2. nie mogę :) złożyłam uroczystą przysięgę :) a to zobowiązuje!;)))))))))))))))))

      Usuń
    3. no to chociaż kategorię podpowiedz lub jakieś literki, no nie bądź taka :) Siiiiiii ciekawość nas zżera (wiem, to pierwszy stopień do piekła).
      Magda mogłabyś ją zwolnić z tej przysięgi ???

      Usuń
    4. Nie wiem, nie wiem...
      Chyba nie. To takie proste...;-)

      Usuń
    5. dobra idę do piekła :) - to był szantaż emocjonalny.
      No dobra, stawiam na spacer po córkę do szkoły, na pomidorową, sex już był, na spokojny sen bez bolicosiów. Na dzisiaj to chyba tyle, może jutro wpadnie mi coś do głowy to dopiszę do listy zachcianek.
      Wbrew pozorom to chyba nie takie proste rozpieszczać Cię :)

      Usuń
  7. Madziu, przesylam cieply usmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pojeździłabyś na sankach?

    OdpowiedzUsuń
  9. może normaly zimowy spacer ? połażenie po sklepach ? nie wiem....
    a może sprzątanie ? to prozaiczne czynności - codzienne....
    a MOC i ja wysyłam codziennie.....
    uściski

    leptir

    OdpowiedzUsuń
  10. Ściskam ser ♥♥♥♥♥decz♥♥♥♥♥nie♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiem na co masz ochotę :) Chcesz wstać. Pokrzątać się po domu. Ugotować obiad. Troszkę posprzątać. Wyjść na spacer. Na maleńkie choćby zakupy. Na kawkę. Na to żeby normalnie pożyć. Też tego chcę ;)
    Czymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jak dobrze ze jesteś Kochana nasza !!!♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Pobiegałabyś po sklepach z córcią może, może wizyta w jakiejś galerii by wszystko było w kupie? I tego Ci życzę Kseno, jeszcze wielu takich zwykłych wyjść z córcią:), może jakaś kolacja z mężem gdzieś przy cichej delikatnej muzyce...

    OdpowiedzUsuń
  15. Wytrzepać dywan na śniegu? Nie szalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Madziu teraz leż nabieraj sił,smakuj dobre jedzonko,rozpieszczaj się :-) a potem będzie czas na całą resztę wiem,że chciałabyś już,ale w życiu właśnie tak bywa,że musimy być cierpliwi choć kłóci się to z naszą naturą. Modlitwą i ciepłym uśmiechem otaczam Cię calutką,spokojnej nocy.

    OdpowiedzUsuń
  17. dobrze Cię czytać:)))
    potańczyłabyś? :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja obstawiam opijstwo pospolite. Zapoj, czy po polskiemu urżnięcie się w 3 ...
    Oczywiście pierwszym typem też był sex ;)
    I niezmiennie posyłam uściski. Jestem tu, wiedz o tym Kseno droga.

    OdpowiedzUsuń
  19. prace domowe mówisz.... mhmm. Od czego by zacząć: pojeździć na odkurzaczu i na mopie, ugotować obiad albo śniadanie, uprać ręcznie mężowe galotki i córeczki spódniczkę, poodśnieżać wielkom łopatom (nie polecam nikomu brrr), podlać i przesadzić kwiatki, pokazać paluszkiem co jeszcze trzeba zrobić (też praca - domowa-umysłowa). Bo myciu okien chyba nie myślisz w te mrozy:P jeśli nic z tej listy to znaczy, że nie nadaję się do prac domowych. I tylko napisz to dosadnie abym mogła pokazać chuopu na moje usprawiedliwienie:)
    Ściskam czule.
    aaaa. a może głośno pośpiewać - tak aby sąsiedzi usłyszeli? (moi słyszeli już nie jedną piosenkę, a ulubioną przy sprzątaniu jest ta poniżej - wydzieram się na całe gardło i nawet nie zauważam kiedy robię te domowe prace)
    http://www.youtube.com/watch?v=3bMf6B8ZKkY

    OdpowiedzUsuń
  20. Czuję co chciałabys zrobić,np pojechac sobie samochodem,przed siebie.Spotkać się na kawce z ulubioną przyjaciółką.Skoczyć z Małą na dwór ulepić bałwana,zorganizować walkę na śnieżki...itp itd, i kto powiedział,ze jest to wykluczone? Daj sobie czas i wierz kochana Madziu,póki co zamiast lepienia bałwana proponuję goracą herbatke z imbirem i odkurzone przeze mnie..
    http://www.youtube.com/watch?v=oPOvraS2qDk

    OdpowiedzUsuń
  21. ... ważne jest, że JESTEŚ:)

    OdpowiedzUsuń
  22. http://mimj.pl/nagrania-spotkania-otwartego-18-01-2014/

    http://pompejanska.rosemaria.pl/

    OdpowiedzUsuń
  23. Wiesz co...myślę, że masz ochotę pójść z Młodą na spacer... ja z moją Młodą mogę-a mi się nie chce... życie jest takie niesprawiedliwe..a my nie doceniamy małych rzeczy. Trzymaj się, jeszcze pójdziesz z Młodą na koniec świata!

    OdpowiedzUsuń
  24. Spokojnej nocy Madziu,gorące buziaki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dobrego dnia Kochana :)
    :***

    OdpowiedzUsuń
  26. Tak trzymaj. Dopóki masz apetyt na życie wszystko jest możliwe. Trzymam kciuki, żebyś eksmitowała sraka ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  27. Kolorowej tęczy smacznej złotej na dobranoc jak mówią moje dzieci!
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  28. Dziś są Madzi Urodziny
    Tak więc wszyscy, duzi, mali
    Do roboty się zabrali
    Żeby zdążyć z lepiejami,
    Żeby móc życzenia złożyć,
    Prezenty pomóc otworzyć,
    I uściskać, ucałować
    I pomachać i przytulić
    Coś zaśpiewać, coś zatańczyć,
    Żeby wiosna dziś wróciła
    I dla Kseny zaświeciła
    Swym słoneczkiem najcieplejszym!
    I fanfary i aplauzy!
    Niech nam żyje Wojownicza,
    Niech Jej zawsze szczęście sprzyja,
    Niech zakwitną dla niej kwiaty,
    Niech się wszędzie skrzą brokaty!
    Baloników wokół mnóstwo,
    Gra muzyka, wszyscy w koło
    Zaśpiewajmy więc wesoło.
    100 lat Madziu Ukochana!
    Balujemy dziś do rana!
    Wszystkiego Najlepszego Wojowniczko!!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Dobrze ze jestes, Kseno!
    Blogoslawienstwa Bozego!
    :*

    OdpowiedzUsuń