(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)
O mnie
- Ksena
- Łódzkie
- Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl
niedziela, 7 września 2014
416. podwójne widzenie; 3 wlew, cz.1 NF1 i w ogóle to skarżę się, bo tak!
Jestem na podwójnej sztafecie 4x400 morfiny, więc może jakieś głupie głupoty popiszę?
Czemu na podwójnym gazie jestem?
Znowu chrapię :(, więc wyżej się kładę, skutkiem tego jestem dzisiaj połamana, rozedrgana, nieszczęśliwa, widzę już podwójnie, a boleć kurfa nie chce przestać zasrany kręgosłup lędźwiowy, już mnie nogi bolą od bólu...
Od urodzenia śpię na płasko, a teraz ratuję sen MM, który przecież do pracy musi chodzić, co nie?
Macie jakieś sprawdzone pomysły na za-przestanie chrapania własnemu Mężowi do ucha???
Jestem zdesperowana, biorę wszystko, byle działało!
No i czego to chrapie? Taka fajna dzieucha, a tak jedzie z koksem...:/
*
Obija mi się o oczy zapisane wołami w kalendarzu : 3 wlew NF1, cz.1, - 8.09.14...o jak mnie gorzej od tego...jak mi do jutra nie zejdzie ból, to chyba będę gryźć tętnice wszystkim, którzy staną na mojej drodze ku dożylnemu wlewania gównianego domestosa, chili chemii.
Leżę takam nieszczęśliwa, ocieram ukradkiem łzy, bo to nie czas na płacz...runda przede mną, a ja zepsuta :-[
edit 21.00:
Naprawiłam się, morfina zadziała, teraz mam "kaca na sucho".
Oszaleje kiedyś, obiecuję!
*
Wczoraj był piękny dzień, Teściowa skrzydełka takie zrobiła, że palce lizać, dobrze, że nie odleciała ;), MM włożył w słoiki malinki, mniam, zimą do herbatki, na goferka, ach, sama słodycz :) i grill był. Powąchałam dymku z kiełbaski, zjadłam kawałek i co? I poszłam spać.
I taki ze mnie pożytek. Dzisiaj będę leżeć cały dzień i zbierać MOCe od Was, no bo kto jak nie Wy?
A w Bieszczadach jesień puka nieśmiało do obiektywu cudnych fotografików (znalezione na FB) :
I takie też ładne, co nie?
Wybaczcie moją chwilową niedyspozycję i ściskajcie mnie za łapkę od rana, żebym trafiła do Kopernika na to cholerne 4 piętro, na koniec korytarza i w prawo, na salę ambulatoryjnego podawania cytostatyków.
Po-MOCy <3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zdjęcia zatykajom urodom!
OdpowiedzUsuńna chrapanie pomagają zatyczki do uszu ( słuchającego, nie chrapiącego :PP)
dokładnie, niech MM zainwestuje 2 zeta w aptece czy drogerii i będzie spał jak niemowlak ;) U mnie chrapię i ja i mąż - on głównie jak zasypia, a ja nad ranem. Każde ma swoje zatyczki na szafce nocnej i dzięki temu małżeństwo się jeszcze nie rozpadło :D
UsuńCałym sercem życzę Ci spokojnej możliwie niebolesnej niedzieli. I widzimy się jutro na 4 piętrze, będę tam z Tobą jak zwykle :)
Serdeczności Magda
A jak budzika nie usłyszy?
UsuńA poza tym o zatyczkach to my wiemy i dziękujemy :/
:P
Łachy bez:P
Usuńto ty będziesz miaua odetkane i usłyszysz chyba, nie?
też myślę, że Ty chrap spokojnie.
Usuńparadoksalnie przytłumiony hałas przez zatyczki może pozwolic zasnąć, ale nie każdy lubi ciała obce w uszach.
ja słysze wszystko z wewnątrz i tylko konkretny chrap M jest mi w stanie te zatyczki włożyć.
Ja niestety też nie toleruję zatyczek w uszach. Jakiś czas temu testowaliśmy takie sprężyste paski naklejane na nos, ale nie zdały egzaminu.
UsuńI mnie się zdaje, że lepiej chrapać spokojnie, niż narażać się na dodatkowy ból kręgosłupowy
MM musi szybko zasnąć,przed Tobą ;p
UsuńBo, chyba nic nie wymyślono mądrego na chrapanie. Ja mam takiego kolegę w pracy,który pojechał do Krakowa tam profesor miał zrobić zabieg na twardym - miękkim podniebieniu i kolega miał przestać chrapać.
Zabieg przeszedł,namęczył się
...i dalej chrapie :P
syn znajomej miał taki zabieg i tu niespodzianka, zabieg okazał się skuteczny :) minął niecały rok, zobaczymy, co będzie dalej...
Usuńw jego przypadku to było konieczne, bo miał bezdechy, tak więc nie tylko o sam dyskomfort współspaczki chodziło, ale głównie o jego zdrowie
Olguś,a my śmialiśmy się z niego w pracy, bo wcześniej chodził na zabiegi żeby znikły mu żyłki popękane na nogach. Ciągle coś wymyśla i myśleliśmy,że to jakiś badziewny zabieg.
UsuńOd wczoraj już zbieram energię i wszelkie MOCE dla Ciebie na jutro Kochana,
OdpowiedzUsuńwiesz przecież, że nie będziesz tam sama, będą Cię otulać ciepłe myśli mnóstwa ludzi! I ja za łapkę będę trzymać i przeganiać tych, co mieli by śmiałość być niemili!!!
Ale jeszcze dziś wśród Swoich, czerp miłość, mnóstwo miłości...
:***
Jakiś czas temu pokazywałam Ci ten adres http://www.pejzaz.czado.com/
Usuńsą tam też Bieszczady :)
Kochana, wysyłam Ci całą moją moc (choć ostatnio też mam jej jakoś niewiele)!!! Ściskam mocno, tulę... i w ogóle :)
OdpowiedzUsuńCo do chrapania... zatyczki do uszków M i już się nie będziesz martwić ;)
Ciesz się słońcem, bliskimi, o wlewie pomyślisz w poniedziałek rano ;)
Całusy!!! <3
Kochana wysyłam moc już dzisiaj i cudne słońca promienie :* ❤❤❤
OdpowiedzUsuńMadziu zdjęcia przecudne :)))
OdpowiedzUsuńKochana pakuj i wysyłaj ten ból do mnie, odbiorę choć część od Ciebie,bo serce mnie szarpie....
Płacz czasem bywa dobry, wypłacz się i potem zbieramy siły na jutro.
Będziemy zwarte i gotowe, bo jutro trzeba przywalić:*
Lovciam, ściskam, buziam :***
♥♥♥♥♥♥♥♥
Trzymaj się Kochana -MOCno.
OdpowiedzUsuńMam pytanie, ale wyślę maila:)
Maść majerankową pod nos, Tobie, nie MM. Jeśli jakiś drobny nieżyt nosa, powinno pomóc. (stara Joanna Ha)
OdpowiedzUsuńMadziu, żeby Cię jutro nie wywalili z tego szpitala za te tłumy wirtualnych na korytarzu na czwartym pietrze. Oczywiscie będziemy zwarte i gotowe, MOC juz ślę na zapas co by bylo
OdpowiedzUsuńDzielna dzieucha jesteś, no! mocno mocno przytulam
OdpowiedzUsuńMadziu,pamiętam,chodzę tam z tobą:*
OdpowiedzUsuńIdę się szykować,idziemy na koncert De Mono, będę przypominać sobie śpiewającą Młodą:P
OdpowiedzUsuńBuziooole dla Was ♥♥♥♥
ooooo
Usuńja też zbieram wszystkie MOCE i jutro skoro świt puszczę je ekspresowym ekspresem do Ciebie. i kombinuję, co by tu zrobić, żeby w Koperniku nie było żadnej wrednej francy. i żeby wszystko poszło migusiem.
OdpowiedzUsuń:****
a ja ku zdumieniu pewnie powiem ciesze sie ze sie wreszcie weekend konczyc...tydzien bedzie ciezki ale co tam.....widac jak jest jakos fajnie to sie musi cos spier.....
OdpowiedzUsuńAlcma mojego ulubionego komiksu Wilq superbohater wypowiedział takie oto mądre słowa :"zawsze jest cos na co warto sie wkurwić , , trzeba się wkurwiać, wciąż i wciąż od nowa " ...
No to wkurwmy się srogo niech pomoże ... jestem z Tobą myslami (choc też jakoś lekko podupadła psychicznie) telepatycznie , im więcej myśli tym większa moc :)
Niech Moc będzie z Tobą !
Ściskam :-*
Niech!!! <3
Usuńte dwie Miśki się mię mięszajom :PP
UsuńMiśka! to może ja tylko się będę podpisywać pod Tobą??:))
UsuńMagdziulku - jutro mam wolne - będę pamiętać♥
Rybeńka! Foch!
UsuńPrzeca ja mam uabontka;)))
FOCH FOCH
UsuńUATWO TAK TFIERDZIĆ :pp
Przyznam, że mnie dzisiaj też się mylą i nie wiem już hu is hu ?
UsuńAle co tam, najważniejsze, że są ze mną!
<3
Ksenuś -ja jestem od Grzdyla!
UsuńA Ty Rybeńko nie POWINŁAŚ się mylić -przecież mię ajloviu:)))
RYBENko,mnie tez się Miśki mieszają i myślę że ciągle jedna i ta sama pisze:)
UsuńMagduszko,pokopie jeszcze w mych archiwach i podeślę fotki z Twoimi ukochanymi Bieszczadami,już tam troszkę masz,ale to nic wszystko:)
Oprócz pięknych widoków warto zajrzeć do legendarnej Siekierezady,by obaczyć tamtejszych lumpów-artystów:)
Madziu,ja też chrapię...szczyt absurdu,samą mnie to chrapanie budzi.
Nie ma sposobu na to...tzn ten drugi może gwizdać.Twoj M Np..pomaga,ale tylko na chwilkę.
Magduszku moce juz idą,jutro z rana będzie c.d
ajliwiu, ajlowiu, ale jako prosty inżynier lubiem dowody!!!!
UsuńKsena, no som, ale ja siem z boku dziwiem, co łona wygaduje?
tylko jednom w reealu poznauam, :PPP
zapraszam do mnie na zapoznanie;)))
UsuńJAK JA NIE CIERPIE JAK SIĘ MNIE MYLI!!!!!!;))))))
http://grzdyl.blogspot.com/
Dobra, już zapamiętam - łabądek to Miśka od Grzdylka.
UsuńMiśka sama to ... Miśka? Miśka - przedstaw nam się trochę może? :)
Pokręciło się mnie w głowie.
Idem spać. Do jutra! :*
Też kcem wiedzieć kim jest Miśka???
Usuńidę spać, bo głowa boli, a Sołtys zwala mnie ze swojego komputera;((
❤ ❤ ❤
UsuńIdę przed siebie.
Czasem się potykam,
czasem żałuję,
czasem dziękuję,
czasem proszę,
czasem nie mam już siły.
Idę przed siebie.
Mam marzenia,
mam uśmiech,
mam łzy,
mam swoją drogę,
mam swój plan.
Idę przed siebie.
I choć wydaje się,
że już umiem,
wciąż upadam.
Ale idę przed siebie z nadzieją,
że kiedy już braknie sił by wstać,
ktoś poda mi rękę i powie,
że BĘDZIE dobrze...
❤ ❤ ❤
A mnię tam Sołtysowa Miśka siem nie myla :P
Usuńlejesz MNIUT na moje serce;))
UsuńMisiulku, jakbym mogła taką odważną Kobietę mylać, nie wspomnę,że prawie aktorkę :P
Usuńbuziammmm :***
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak widac nie jestem w formie...powrócę do was ze zdjęciem wkrótce to sie nie bedzie juz mylic , ja mam Miśka bez łabędzia mam na imie Monika , dzieci nie mam...jeszcze, czworonogów ku mojej rozpaczy też...ale negocjuje te kwestie całyczas :)
OdpowiedzUsuńto życzę życia:)
UsuńPosyłam moc Kseno. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńno jak to koka to chrapiesz, nie wiem co poradzić..:( zatyczki do uszu dla Małżonka?
OdpowiedzUsuńJESTEM !!!!!!
OdpowiedzUsuńMadzia MOC ślę!!
Buziaki śle:*****
Dziewczyny zakręcona jestem ale myślami!
Ściskam Was wszystkie:))
Margoś ♥
UsuńMiło Cię "widzieć" :***
An3czko :****
UsuńMadziulek cały czas mam Was w ♥
OdpowiedzUsuńZaklepałam na rano sympatyczne piguły w tym Koperniku, a jak będą oporni to mam już inny sposób na nich :P
Kochana pamiętasz wszystkie boleści wyślij do mnie, żebyś miała jutro lżej:*
Myślami z Tobą:***
♥♥♥♥♥♥♥
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńMelduję się o świcie, wagony MOCY wysłane, dobra energia też leci już do Ciebie Madziu :) Myśli i serce z Tobą! :***
Witajcie Dziewczyny :)
Witaj Olga:) :**
Usuńjestem z Tobą, mocy całe tony posyłam :):):)
OdpowiedzUsuńMagdziu dosylam MOC ***Tak czasami urwa mac to nie wystarczy. Dobrego dnia Dziewczyny ***
OdpowiedzUsuńMagduszku dokładam duże wagonisko mocy.Czekam na Ciebie na 4p,będę wspierać cały czas!!Wrednym babsztylom-"siostrzyczkom"wstęp wzbroniony!Zebrała się całkiem sporo grupa Dziewczyn,będziemy wspólnie odganiały ból!!!!
OdpowiedzUsuńTulę Cię Kochana.:*
Dołączam do wagonu mocy!!
UsuńOwocku macham do Cię:):*
Margo,odmachuję i się :**
UsuńMadziulek, trzymam za łapkę i mam oko na piguły :)
OdpowiedzUsuńBuziaki ♥♥♥
Dobrze,że ból pogoniłaś, może doleci do mnie, a wtedy go tu zatrzymam :*
UsuńAn3czko,ból musi być na stałe uwięziony,sby odpierpapier się od Magduszki!!!,Wymyśl coś. :*
UsuńOwocku, wczoraj wieczorem Madzia wykopała go do mnie, będę go miała na oku,niech się nie waży ruszać :*
UsuńMadziulek ♥♥♥...
OdpowiedzUsuńMadziu, moce wysyłam i trzymam za rękę :***
OdpowiedzUsuńJestem na posterunku:))
OdpowiedzUsuńwysyłam MOC :*
od rana myślę i wysyłam moce.
OdpowiedzUsuń:***
Madziu, spojrz jakie masz mega wsparcie. Ja MOC sle od wczoraj
OdpowiedzUsuńMadziu,jestem przy tobie
OdpowiedzUsuńteż jestem! :****
OdpowiedzUsuńJestem, ślę moce i jeszcze trochę mocy! :*
OdpowiedzUsuńJestem, myślę ciepło o Tobie, przesyłam MOC.
OdpowiedzUsuń❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ......
OdpowiedzUsuńMOCE wysłane:)
OdpowiedzUsuńteraz zrzucam darmosiedzących w poczekalni ze z krzeseł;)
Pamietam...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
J.
Madziu mam nadzieję, że personel się spisuje,bo jak nie to wykopiemy :)
OdpowiedzUsuńBól trzymam u siebie :P
:****
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHej
OdpowiedzUsuńTak tak wkurw od wczoraj trzyma :) ale walczymy ...Nie wiem czy się udało ale zminiłam nazwe na Miśka Druga , i dodałam sowę jako zdjecie .
Pozdrawiam i Moc przesyłam , Miśka Druga, ta co nie lubi niedziel, poniedziałków też :-*
SOWA JEST THE BEST!!!
Usuńsowa jest super, ale łabądek też niczego sobie :)
UsuńTrza by Cię ochrzcić, co nie? ;)
UsuńPozdrawiam z domu, serdecznie całuję i oczko przymykam :*
Madziu, Ty masz pomysła :P
UsuńI nawet ma dwa imiona :)))
:****
cmok cmok :-*
UsuńNormalnie padłam:DD
UsuńMiśko dwojga imion! Super!;D
Serce rośnie :-) dziękuję za wpisy i @.
OdpowiedzUsuńOdpowiem, jak wrócę do siebie.
Na razie czekam na chemię. Trochę to zwykle trwa. Ale dzięki Wam...słowa grzęzną mi w gardle...
Kochana ,my tam murem stoimy obok Ciebie.
UsuńMusimy pilnować żeby piguły nie przegięły :))
za łapkę trzymam jakby co :*******
Kochana nasza my tu jestesmy caly czas***
UsuńMagduszko,jesteśmy non stop color...
UsuńAn3czka trzyma na uwięzi ból,ktory wczoraj wykopałaś.Tulimy,tulimy i tulimy!!!
Trzymam, trzymam i niech drań siedzi cicho....
UsuńMadziulek ♥♥♥
Jestem :***
UsuńKochana, dobrze, że już w domu! teraz odpoczywaj na swojej ulubionej kanapie, a my tu będziemy słać kolejne wagony MOCY, żeby Ci te najgorsze dni po chemii łatwiej minęły. a jak ból będzie za bardzo dokuczał, to kopnij go naszą stronę.
OdpowiedzUsuń:*:*:*:*:*
Kochana ,żeby Ci się dobrze spało...
OdpowiedzUsuńnajpiękniejsza "kołysanka" bluesowa
https://www.youtube.com/watch?v=kDMsVApzv9w
My tu cichutko nucimy,a Ty Kochana śpij,odpoczywaj,nabieraj siły:)))
OdpowiedzUsuńLovciam, buziak ♥♥♥♥♥
Magduś! ja nie nucę...za bardzo Cię lubię;DD
UsuńJakos na spanie osobno nikt nie wpadl... ;). Wiem ze to nie idealne rozwiazanie, ale czasem niestety jedyne... inaczej moze sie sprawa konczyc pobiciem i rozzaleniem ;). A tak mozna sie umwaiac na wizyty :). W koncu wielkie panstwo tak kiedys zawsze sypialo a i teraz niekiedy sypia ;)
OdpowiedzUsuńA poza tym sciskam kciuki i masuje plecki :)
Buziaki
Ściskam Cię za łapkę od rana, a tej nocy myślałam o Tobie bardzo intensywnie.
OdpowiedzUsuńJestem myślami z Tobą nawet gdy pracuję. Co jakiś czas w ciągu dnia wracam myślami i moje myśli to pozytywne pragnienia i życzenia w Twoim kierunku Ksenuś. Nie jesteś sama, dużo nas i tak wiele ciepłych myśli wokół Ciebie. pamiętaj o tym zawsze...wiem, że pamiętasz.
Wysyłam dobre myśli i dodatkowe MOCE.
OdpowiedzUsuńMadziu, przytulam i :***
Wagony z mocą z Wrocławia ruszyły. Dobrej nocy
OdpowiedzUsuńMadziulek, oby noc była spokojna i przyniosła ukojenie :***
OdpowiedzUsuń♥♥♥♥♥♥
Dzień dobry Madziu :)
OdpowiedzUsuńdosyłam siły i pozytywną energię :***
http://www.exodos.pl/uploads/photos/medium/00693_bieszczady_1.jpg
Olguś,obudził mnie aromat parzonej przez Ciebie kawki.
UsuńTo ja poproszę filiżankę :)
Owocku, świeża kawka zawsze na Was czeka :)
UsuńMadziu:***
OdpowiedzUsuńOby Twoje samopoczucie jak najszybciej wracało do normy,tulę i cichutko siedzę na kanapie..
Dzień dobry Magdulek :)))
OdpowiedzUsuńU mnie w nocy burza przeszła, co spowodowało ciężkie wstawanie :p
A teraz mgła nas otoczyła, nic tylko spać dalej by się przydało.
Kochana dobrego poranka, oby i Ciebie słonko się pokazało:)))
Przytulam się do Ciebie,bo jakoś mi ciężko:***
Buzioooole ♥♥♥♥
Miłego dziewczynki:)))
Kawusię biorę ....
OdpowiedzUsuńdzien dobry Madziu i Dziewczynki!!! Boskiego dnia Wam życzę
Ewelinko,to w końcu ile misiecy/lat ma Twoja malutka? Mojej przyjaciołce urodziła sie tez córa w piatek.Szczęśliwa jest niesamowicie.
Usuńno całe 2 miesiące, urodzona 27 czerwca, w piatek
UsuńEwelinka, to taka do schrupania:)))
Usuńnio, jak się nie drze :-)
Usuńnie no, słodziak jest niesamowity i śmieszek
Wyobrażam sobie takie maleństwa są słodziutkie:)))
UsuńDużo pracy przy dziecku, ale jego uśmiech rekompensuje wszystko:*
No to Słodziakowa jak się patrzy,ale Ci Ewelinko zazdroszczę
Usuńa czego Owocku?
UsuńNie czego Ewelinko,tylko kogo:)zazdroszczę Ci Słodziakowej...bo mam w planach..choć nie jestem.w wieku idealnym do macierzyństwa...
UsuńPlany planami a życie ucieka....Gdybym nie zachorowała, gdyby mnie lekarze nie postraszyli, że po operacji jest duże prawdopodobienstwo, że nigdy nie zostane matka, gdyby nie choroba mojej Mamci i jej ogromna nadzieja na wnuczkę, pewnie bym jeszcze kilka lat czekała i mogloby być za poźno. Mam 31 lat, zaraz 32. Nie wiem ile chciałam jeszcze czekać. Chyba pęd za karierą, praca i tysiąc innych rzeczy spowodowały, że nie spieszyłam sie z macierzyństwem.
UsuńPamietam kilka miesięcy temu, jak lekarz mówił, jeżeli chce Pani mieć dzieci to jest pora, bo może być to albo niemożliwe, albo bardzo trudne. Kubeł zimnej wody...Decyzja, staramy się o dziecko, tydzień poxniej jestem w ciąży. Szok, radość, niedowierzanie. Hania chyba bardzo chciała przyjść na świat. Kiedyś czytałam pewna przypowieść, że w niebie są aniołki, dusze przyszłych dzieci, które czekają, szukają swoich rodziców. I ona nas znalazła, wybrała. Dzisiaj dziękuję, że zachorowałam, bo mam Ją.
Ewelinko,niezwykła jest ta Twoja historia..popatrz,czyli tak naprawdę choroba zmotywowała Cię do podjęcia takiej decyzji,wspaniałej decyzji..Jestem starsza od Ciebie o 8 lat,mam juz jednego Kogutka,ale od dawna ogarnia mnie taka niewypowiedziana tęsknota za kimś jeszcze.Identyczny stan miałam,zanim Młody się urodził...
UsuńByłam u ginekologa,bo wariatem nie jestem.Wszystkie badania wyszły ok,porozmawiałam z nim na temat ewent.ciąży,nie widzi żadnych przeciwskazań.Z drugiej strony mam jakieś obawy,czy dam radę...
Ewelinko,dziękuję za Twój wpis,choć to blog naszej Kochanej Magdusi,to mam nadzieję,nie będzie miala tego za złe?
POzdrawiam ciepło:*
Zaglądam cichutko, co u Ciebie Kochana
OdpowiedzUsuńzostawiam słoneczne promyki i dobre myśli
:***
Też zaglądam.....♥♥♥♥
Usuńja też tu po cichutku.. :*
Usuń♥
ja tez jestem .. cichutko,ale delikatna nutka zawsze zalecana:)
Usuńnasza krajanka w rock operze:)Panią juz znasz..♥ :***
https://www.youtube.com/watch?v=0aUa1NkSF0Y
i ja jestem Madziu:***
UsuńI ja też ❤❤❤
UsuńPrzyszłam poprawić kocyk
OdpowiedzUsuń♥♥♥
...też jestem Madziulku:*
OdpowiedzUsuńPewnie już śpisz, ale chciałam Ci życzyć dobrej nocki i kolorowych snów :)
OdpowiedzUsuńMadziulek ♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńDobrej nocy :)
OdpowiedzUsuń❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ 😍
OdpowiedzUsuńSpij dobrze Kochana:)))
OdpowiedzUsuńPrzytulam ♥♥♥♥
Dzień dobry Wojownicza :)
OdpowiedzUsuńDosyłam siły i dobre myśli :***
Dobry dzien Magdo :)
OdpowiedzUsuńMadziu,kolejny dzień po "domestosie",żeby jedzenie nie miało smaku,papieru a siły jak najszybciej wróciły do Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńTo.ja nalewam sobie Olgusioiwej kawki i wracam na tapczan,aby pogłaskać po główce i poprawić podusię :***
Dzień dobry Magdalenko ♥
OdpowiedzUsuńZa łapkę trzymam i oby poranek dał Ci uśmiech i nowe siły :***
Lovciam ♥♥♥
dzien dobry Madziu i Dziewczynki
OdpowiedzUsuńcichutko głaskam po główce i całuje wirtualnie
Dzień dobry Madziu❤❤❤
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich cieplutko!
:***
Usuńcześć, dziewczyny :*
Usuń:)))
Usuń♥♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńcześć, Magdusiu. przytulam, kochana!
OdpowiedzUsuń♥
jestem tutaj...
OdpowiedzUsuńTeż jestem Madziu:*
OdpowiedzUsuńJestem i myślę ciepło o Tobie.
OdpowiedzUsuń♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńczuwam nad Twoim snem Kochana
:*
❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤
OdpowiedzUsuńMadziu,żeby nie było...coś delikatnego i łaadnego
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=i9-YHK9nAq4
Magdulek ♥♥♥
OdpowiedzUsuńDobrej nocy Magda i Wam Dziewczyny też
OdpowiedzUsuńTrzymam za łapkę i kciuki, żeby nie bolało i żeby... wszystko było ok. Aleex :)
OdpowiedzUsuńJestem,czuwam ,dobrej nocy życzę ...
OdpowiedzUsuńSpokojnej.....♥♥♥
OdpowiedzUsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuńdla Ciebie Madziu MOCE i siły
:***
zostawiam pachnącą, gorącą kawę :)
za oknem pada
Magduszko,kolejna porcja mocy poszła w Twoim kierunku.
OdpowiedzUsuńOlguś,już nalewam sobie kawkę i nadal,niezmiennie siedzę na tapczanie,by poprawić poduszkę i potrzymać za łapkę..
:***
Dziewczynki,pozdrowienia dla Was:*
U mnie za oknem,też ciężkie chmury,aura iście barowa.
Dzień dobry:)))
OdpowiedzUsuńZa łapkę trzymam, mocnoooo.....♥♥♥
Witajcie dziewczynki :)
Kawkę piję, u mnie jak na razie widać słoneczko.
Dzień dobry, Madziu, dziewczyny, dajcie tej kawy, co to jest, żeby człowiek w NOCY musiał do pracy przychodzić.. :-))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to będzie dobry dzień, bezbólowy i pogodny. Dla wszystkich.
Madziu, wszystkie moje śpiące moce obudzam i wysyłam <3
❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤❤
OdpowiedzUsuńDzień dobry Wszystkim. U nas na połnocy pogoda do spania tylko.....
OdpowiedzUsuńcałuję cieplutko
OdpowiedzUsuńPRZEDŚPIEW
Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów,
Wyznawca snów i piękna i uczestnik godów,
Na które swych wybrańców sprasza sztuka boska:
Znam gorycz i zawody, wiem, co ból i troska,
Złuda miłości, zwątpień mrok, tęsknot rozbicia,
A jednak śpiewać będę wam pochwałę życia -
Bo żyłem długo w górach i mieszkałem w lasach.
Pamięcią swe dni chmurne i dni w słońca krasach
Przechodzę, jakby jakieś wielkie, dziwne miasta,
Z myślą ciężką, jak z dzbanem na głowie niewiasta,
A dzban wino ukrywa i łzy w swojej cieśni.
Kochałem i wiem teraz, skąd się rodzą pieśni;
Widziałem konających w nadziejnej otusze
I kobiety przy studniach brzemienne, jak grusze;
Szedłem przez pola żniwne i mogilne kopce,
Żyłem i z rzeczy ludzkich nic nie jest mi obce.
Przeto myśli me, które stoją przy mnie w radzie,
Choć smutne, są pogodne jako starcy w sadzie.
I uczę miłowania, radości w uśmiechu,
W łzach widzieć słodycz smutną, dobroć chorą w grzechu,
I pochwalam tajń życia w pieśni i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem i wprawny w cierpieniu...
/Leopold Staff/
Madziu, niech MOC będzie z Tobą...
spokojnego dnia Siostro ❤
dzisiaj w biegu, na chwilę tylko przysiądę u Ciebie, powącham kawkę, posłucham jak chrapiesz :P
OdpowiedzUsuńmoce zbieram, puszczę transport wieczorem :***
przytulam, Słoneczko ty nasze!
♥♥♥ i jeszcze osobno dla Najlepszej Teściowej ♥
Nastała cisza jakaś dziwna.....
OdpowiedzUsuńEwelinko czasem bywają takie dni....musimy przetrwać je razem z Madzią.
UsuńOtóż to!
Usuń"ja tu jeszcze wrócę!..."
:*
Kochana nie masz wyjścia:p
UsuńWiesz,że my namolne towarzystwo jesteśmy:)))
A teraz daj łapkę,poleżę z Tobą hmm może coś zanucimy z Młodą w chórku ♥♥♥
Lovciam :****
ale mi o Was Dziewczynki chodzilo....to, że Madzia sobie odpoczywa to wiadomo. Niech sobie Ksenia nasza leży i wypoczywa
UsuńEwelinko, wiesz jak to jest taki nastrój się udziela, jak Madzia ma "ciężkie dni" to i moje serce płacze...
Usuń:*
❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤.....
OdpowiedzUsuńMagdulek, cały ból wysyłaj do mnie, chciałabym ściągnąć go myślami, żeby tylko Tobie było lżej ♥
OdpowiedzUsuńLovciam, buziam ♥ :****
an3czka, jestem z Katowic - może Ty też mieszkasz w okolicy? (mam na osiedlu podobne cudeńko jak na Twojej ikonce) pozdrawiam 😊
UsuńBogusiu :*
UsuńBlisko,ale nie Katowice ;)))
Ja tez jestem z katowic :))
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńCzyli Madziu podwójne MOCE dla Ciebie płyną z Katowic....
Pani Magdo, na chrapanie polecam sposób mojego teścia - wszycie piłeczki tenisowej w kołnierz piżamy. Taka pozycja zmusza do spania na boku i eliminuje chrapanie. Więcej zaleceń można znaleźć na stronie - leczenie zachowawcze chrapania.
OdpowiedzUsuńhttp://angelius.pl/leczenie-zachowawcze-chrapania.html
Autorzy nie polecają jednak podnoszenia głowy, twierdząc że unoszenie głowy podczas snu sprzyja chrapaniu. Najlepsze - ich zdaniem - jest spanie na płasko, dlatego warto nawet pozbyć się poduszki. Oczywiście wybór należy do Pani, bo najważniejsza jest Pani wygoda i samopoczucie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
kochana, niech ta noc Ci minie spokojnie, a jutro niech będzie lepsze od dziś.
OdpowiedzUsuń♥
O tej porze i później czasami mam wrażenie, że słyszę Wasz spokojny, miarowy oddech.
OdpowiedzUsuńOlinta to piękne,ale nie miarowo jak u mnie, bo późno zasypiam :*
UsuńOlinta,mój oddech nie był.spokojny,bo śniły.mi się okropnosci rodem z horrorów,teraz pobolewa mnie serce i czuję się średnio,zeby gorzej nie określić.Wczoraj była akcja w szkole,a efekty każdego.zdenerwowania okupuje zawsze w taki sposób,jak opisałam wyżej.
OdpowiedzUsuńMagduszko jestem i ciągle będę cierpliwie czekać,na poprawę Twojego samopoczucia.Jak zwykle poczęstuję się kawką i cichutko zajmę miejsce obok Ciebie...:***
Owocku,aż taki nerw z powodu szkoły?
UsuńTo Ty dziś powinnaś meliskę popijać,a nie kawkę :P
Owocku, spokoju życzę :*
UsuńDzięki Dziewczynki,no nerw na max,owszem zazylam valeriane...skutek zdrowy,mój M mnie trochę tonuje.Jade zaraz do szkoły wyjasnic calą sprawę..bylam z rana,ale nie bylo wychowawczyni
UsuńOwocku, kogo bijemy? Moje 158 może komuś cztery litery skopac jak trzeba. No żeby Owocka zdenerwowac.....
UsuńEwelinko,moje 171 dało radę,pani wychowawczyni b.miła.Tylko wpadłam w taki trans,ze powiedziałam więcej niż zaplanowałam..no ale koniec byl taki,ze uslyszelismy z mężem dwa razy podziękowanie za rozmowę i fatygę do szkoly,pochwałę ze interesujemy się dzieckiem...no,ale jak sie mozna nie interesować,to nie wiem...
UsuńUfff nerwy w końcu się uspokoiły....
Kochana,wiem ze na Wasze wsparcie mogę liczyć,solidarność kobieca to jest to!!
Dzień dobry Madziu :)
OdpowiedzUsuńcześć Dziewczyny :)
kawka czeka ;)
niech to będzie spokojny dzień :*
Dzień dobry Magdulek ♥
OdpowiedzUsuńDziś u mnie poranek pochmurny :-/
Ale Tobie przesyłam uśmiech i buziooooole :****
Dobrego dnia dziewczynki ;-)
Dobrego An3czko:*
UsuńWitaj, buziaki zostawiam i zyczę miłęgo dnia! U nas pochmurnie ale ciepło i jakoś tak.... pachnie grzybami.... nie ze smród jakiś tylko w lasach ponoć wysyp grzybów :) Aż się chce do lasu, szkoda tylko że pająków też wysyp. Lubicie pająki? Ja panicznie się boję :(
OdpowiedzUsuńpająki pal sześć, gorzej z kleszczami :(
Usuńale to też pajęczaki
od lat nie byłam na grzybach właśnie ze strachu przed kleszczem...
Dzień dobry wszystkim :) Madziu, sile wysyłam :)***
OdpowiedzUsuńMagdusia spokojnego dnia!
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuń:*:*:*:*:*::*:*
Jaki tu spokój tarararara nic się nie dzieje tararararara , cisza jest też potrzebna , jak śpiewał David Gahan "Enjoy the silence "
OdpowiedzUsuńBuziaki wielkie i mocne Magda!
Spokojnego weekendu i ..niech Ci będzie długiej pogodnej udanej niedzieli :-* * *
ekhm
OdpowiedzUsuń200 siem zbliża, a tu nowego posta jakoby nie widać
niech no pani Dzielnownicza ruszy chudy ( nie taki znowu chudy, he he he) tyłek i cos gawiedzi napisze bo tenskniom!!!
No teskniom,teskniom,ale trza na wydobrzenie Magduszki poczekać,co by sił nabrala by paluszki miały silę cosik wystukać
OdpowiedzUsuńja tam aż taka wyrozumniała bym nie była!
Usuńmiga siem od roboty i tyle ;)