(...) Nigdy nie odpuszczamy - mówił Nocny Wędrowiec. Do końca. Dopóki żyjesz, walczysz. Dopóki możesz myśleć, walczysz. To umysł jest bronią. Reszta to narzędzia. Nie mają znaczenia. Można je zrobić, zdobyć, albo zastąpić" ( "Pan Lodowego Ogrodu" J.Grzędowicz)
O mnie
- Ksena
- Łódzkie
- Xena - wojowniczka, która po długiej drodze zabijaki, pirata i herszta, opowiada się po stronie dobra. Rozpoczyna walkę ze wszystkim co poprzednio było jej codziennością. Staje się postacią pozytywną. /Tak jej się przynajmniej wydaje :)/ T2N2M0 G3 to moje symbole rozpoznawcze w świecie medycyny. Od lipca 2012 prowadzę dodatkową walkę z przerzutami do kości (tak, żeby mi się nie nudziło). Od lipca 2014 bujam się z przerzutami do wątroby... Napisz do mnie: ksena@op.pl
niedziela, 21 kwietnia 2013
319. majówka w Sopocie
Mam znowu fantastyczną przyjemność zaprosić Was na koncert :))
Jeżeli wybieracie się na majowy weekend nad morze - to serdecznie zapraszam na koncert charytatywny dla mnie, organizowany przez Fundację Chustka i grono najlepszych fachowców pod słońcem, którzy mają wielkie i dobre serca, że chce im się, ot tak po prostu. Madziu, Marta - fenkju wery macz! :*
Pieniądze są niezwykle potrzebne ( a kiedy nie są) , gdyż Doktorek rozważa wdrożenie w ubijanie sraka kolejnego leku dla mnie, niestety - jak zwykle - nierefundowanego. Koszty miesięcznego leczenia wzrosną więc podwójnie.
Bardzo Was proszę o otwarte serca dla mnie. <3 Moja skarbonka brzęczy mi nad uchem, że głodna.
Wiem, że nie jestem jedyna potrzebująca pieniądze na leczenie.
Ale dzięki Wam i Waszej hojności już tak wiele udało się osiągnąć!
Z góry Wam dziękuję! ♥
(Podałam link do skarbonki, gdyż na ten koncert nie ma opcji biletów - cegiełek)
*
Poza tym dni przeplatają na zmianę punkt a), b) i d).
Są takie dni, kiedy w ogóle do komputera nie podchodzę.
Mam znowu zaległości w mailach, blogasiach, fejbuku...
Jak się obudzę ze snu o przesileniu wiosennym - dam znać :)
Tymczasem ściskam ♥
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trzymaj się mocno i oby tych dobrych dni było 365/na rok. Pozdrawiam najmocniej .Magda
OdpowiedzUsuńOlać zaległości- cieszymy się wiosną. Jest słońce i będzie słońce!
OdpowiedzUsuńWysłupię dla Ciebie kilka złotych do świnki , niech nie umiera z głodu, a Ty nie martw i głowa do słońca :))
OdpowiedzUsuńAga Cz.
odkrywam ten zespol:))
OdpowiedzUsuńlubie takie klimaty:)
♥♥♥
co nie?!
Usuńpodobanamsie :)
<3
Koniec rozczulania nad soba,glowa do gory! Nie ty jedna autorko jestes ciezko chora A malo ktora az tak marudzi...:(
OdpowiedzUsuńMam w rodzine bardzo chora na raka(mozgu) kobiete Ale ciagle pracuje i sama wychowuje dwojke dzieci Jedynie jak co jakis czas laduje w szpitalu wtedy pomaga jej przy dzieciach ciocia
Myslac ciagle o chorobie i mowiac tylko o niej nie odpedzisz jej nigdy...Potrzebne wiec hobby,nowe pomysly..Pozdrawiam cieplo-Beata
Beato, najwidoczniej należysz do grupy,
Usuńktórej wraz z wiosną do morza spłynął i rozum,
niesamowite że można napisać coś aż tak głupiego.
Beata , współczuję Twojej chorej w rodzinie.
UsuńWspółczuję też Magdzie , nawet nie wyobrażam sobie , jak ona cierpi i wiesz, nie wydaje mi się, żeby marudziła. Aż boję się pomyśleć, co by było, gdyby zaczęła marudzić ;)
Twoje słowa są trochę nie na miejscu, zachowujesz się, jakby rak to była grypa.
MKatowice
Glpota aż wzruszająca
UsuńBeato...
Gówno wiesz o ciężkich chorobach
Anonimie, zamiast Beata powinnaś podpisać się raczej "Wujek Dobra Rada" albo "Pomysłowy Dobromir"!
UsuńA Ty Kochana Madziu nie waż się denerwować przypadkiem takom mundrościom.
Ściskam i przytulam czule, a punkt Aaaaaaa niech trwaaaaaa!!!
to musi być heros, rak mózgu, dwoje dzieci i sama !
Usuńmoże cudownie ozdrowieje jak majka od eksmisji?
Wybacz, może ten blog jest terapią dla kseny, może lepiej się czuje, jak może opisać, co naprawde czuje??
Tam u góry jest taki krzyżyk służący do opuszczania strony, jeśli nie mamy ochoty czegoś czytać. Zapraszam!
Magda- trzymaj się , jak najwięcej A)
pozdrawiam z Krk
Beato,skasuj swoj koment,zamilcz i nie wchodz tutaj wiecej!!!!!!!?
OdpowiedzUsuńKseno kochana... my tu jesteśmy i myślimy o Twojej śwince i o Tobie! Wysyłam ciepłe, wspierające myśli!
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Ściskam z całych sił. Myślę o Tobie kochana każdego pieprzonego dnia i marzę o tym że u ciebie juz wszystko ok. I wierzę w to i czekam. Nie wiele mogę pomóc i wkurza mnie to straszliwie.
OdpowiedzUsuńŚciskam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńoraz nakarmimy świnkę
Buziole!
OdpowiedzUsuńPrzesyłamy całuski,K.G.
Przesyłamy całuski,i ściskamy mocnoK.G.Z
Wpadłam na chwilkę powiedzieć (napisać) Wam, że miałam cudowny dzień z Młodą, no ale nie będę Wam marudzić :P
OdpowiedzUsuńCałuję słonecznie - niedzielnie i życzę sił na poniedziałek ;)
pomarudz, pomarudz!!
UsuńŚciskam i owocnych rezultatów z koncertu.Pogoda powinna dopisać,to i ludzie też :*
OdpowiedzUsuńWłaśnie debiutuję moim pierwszym blogiem : plumb80.blogspot.com
UsuńZapraszam ;)
Ścisk!
OdpowiedzUsuńSamosia:) :***