niedziela, 24 kwietnia 2011

Święta Xeny:)

http://carismo.wrzuta.pl/audio/8iKet4JpUyA/hey_-_faza_delta

Uwielbiam tą piosenkę :)

Dzisiejszy dzień : większość przy stole , imieniny , toasty, rozmowy ...o chorobach. I wreszcie pytanie : jak się czujesz?
-super
-NO i super wyglądasz! (hehe) a włoski rosną, czy to Twoje ? (bardzo śmiszne, bo mam zajebistą perukę, a pyt o włosy nie wiem,czemu mnie śmieszy)
-nie, to peruka- wrrr
-ojeje- a wyglądają jak prawdziwe - hłe hłe
i siup toast w gębę.
I tak z 6 godzin.W międzyczasie gadka o tym, jak namnożyć sobie czerwonych krwinek (pytanie po co??? hmm, mnie bardziej hemoglobina interere)- otóż czerwone winko!!! Zapytałam tylko - butelkę dziennie?

4 komentarze:

  1. :)
    super piszesz, Wojowniczko :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki świąteczny klasyk! Ksena, to ja się przywitam :) blogowo toastem bezalkoholowym

    OdpowiedzUsuń
  3. znalazłam Cie u Asi...szkoda tylko ,że wszystkie w tym temacie....no ale razem raźniej.Powodzenia!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie,że raźniej :) dziękuję Wam Dziewczyny! Dzisiaj wystąpiłam bez peruki. Też było śmiesznie (dla mnie) taki eksperyment :)

    OdpowiedzUsuń