▼

wtorek, 24 maja 2011

Wyniki markerów

Mam!!! Mam !!! Mam wyniki :D wszystkie w normie :):D:D:D:D
Nie mogłam wytrzymać i pojechałam sprawdzić, czy są. Warto było :)
Normalnie prawie zdrowa jestem <wow> CA 125 -17, CA 15,3- 16 :D jakiś nowotwór był w ogóle?
A najbardziej mnie ucieszyła też HGB-na niesamowitym i najlepszym w życiu chyba poziomie - 14,2 :D
Mało jest białych krwinek, ale już popracuję nad nimi :D.
Zawsze można przerzucić się na białe wino .
Ile można czerwonego spijać?:D
Żebyście widzieli, jak moja twarz się śmieje:D

He, a jutro mam do odbioru brakujące ogniwo, tudzież organek:D z Niemiec jechało ku mnie .
Nie ma bata.
W piątek pijemy . (hehe)
o

15 komentarzy:

  1. Anonimowy24 maja 2011 14:07

    ole!
    tabakowska

    OdpowiedzUsuń
  2. Chustka24 maja 2011 14:39

    pijemy!!!

    :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy24 maja 2011 16:01

    Super!!!!!!! Czy ja mogę się napić w trakcie radio?;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ksena24 maja 2011 17:47

    :) dylemat-pić albo nie pić - oto jest pytanie! Pić ! ... po radio ;):*
    ja w trakcie choćbym chciała;)to bym nie mogła:D
    czyli nie piłam:D znaczy się :)
    Ale teraz czasem się zdarzy;)
    W końcu też człowiek jestem :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniaha24 maja 2011 17:50

    no i bardzo dobrze
    nad bialymi nie popracujesz, bo nie ma jak; beda niskie co najmniej przez rok albo i dluzej
    ale to nie jest wazne.
    Ciesze sie

    OdpowiedzUsuń
  6. Aleex24 maja 2011 18:44

    Super!!!!! Bardzo się cieszę razem z Tobą. Pozdrawiam, Aleex.

    OdpowiedzUsuń
  7. Paulina Berczyńska24 maja 2011 19:55

    gratuluje
    zdrowka zycze
    kinga hcv

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy24 maja 2011 20:29

    Super, super, super!!! Tak trzymać!
    napij się koniecznie. Anna

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy24 maja 2011 21:42

    super wiadomość ;)) pozdrawiam
    ania

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy25 maja 2011 10:49

    ;)))buziaczki, wiedziałam ,że tak będzie!!Biofanka

    OdpowiedzUsuń
  11. Ksena25 maja 2011 11:07

    Dziękuję Wam Dziewczynki :* ja też wiedziałam :D

    (taa, akurat , trzęsłam portkami i obgryzałam pazury) :D
    :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy25 maja 2011 12:32

    A'propos hemoglobiny, to czym Ty się odzywiasz?Jakieś tory kolejowe na śniadanie,betoniarka na obiad?Przydałaby mi sie jakaś sprawdzona kuracja, bo u mnie od zawsze kiepsko z żelazem. Biofanka

    OdpowiedzUsuń
  13. Ksena25 maja 2011 13:11

    :) burak, burak w postaci soku, burak w tabletce (jak już rzygam tym w płynie), jajka, sałata, rzodkiewki. Zhenlu w międzyczasie ;)i garść "wspomagaczy"(vitAE,selen,omega).
    I czerwone wino , a co :D
    Moja Przyjaciółka mnie z tym burakiem molestuje co dzień.
    A mało to wokół buraków?:D

    A betoniarki jeszcze nie próbowałam :D/
    :*

    OdpowiedzUsuń
  14. www.pampa.blog.onet.pl25 maja 2011 18:18

    no i jest pięknie! i takie wyniki mają być cały czas:*!
    A ta hemoglobina mnie zaszokowała...
    Ja najwyżej to miałam 12,3 .

    OdpowiedzUsuń
  15. Ksena25 maja 2011 20:11

    Pauliśka :* sama byłam w szoku :D
    Mój doktorek dzisiaj też :D

    OdpowiedzUsuń