Wojownicza

Poznajecie? Oto ten lubczyk, który robił za rabarbar :D Nie nadążam za cykaniem zdjęć, tak wiosna szaleje, ale to dobrze. Odse...

(Jak tak dalej pójdzie, to będę codziennie płodzić posty :O Do rzeczy.) Kochani! Jest mi niezmiernie przykro, ale w związku z proble...

Nie mogłabym prowadzić foto bloga, nie mam do tego cierpliwości chyba. Na szczęście mogę liczyć na czytaczy - Olga - zaraz obaczym różnic...

Mam znowu fantastyczną przyjemność zaprosić Was na koncert :)) Jeżeli wybieracie się na majowy weekend nad morze - to serdecznie ...

... udaję, że jestem zdrowa. Świetne uczucie swoją drogą :) Cena jest warta tego stanu - dozuję nieprawdopodobne ilości środków przeciwb...

Z całego ohydnego w necie tygodnia najlepsza wiadomość to taka, że czuję się lepiej, patrz punkt a) wreszcie! Czuję wszystkimi zmysłami,...

Drodzy Czytacze ! Przerabiam dziś od rana punkt b) , wierzcie mi, jest kurewsko daleko od okey! Jednakże od kilku dni przerabiam aferę,...

W prozie tzw. codziennych szarych dni  odpoczywam zupełnie oderwana od rzeczywistości. To, co dla niektórych szare - dla mnie jest extr...

Z jednej strony się ucieszyłam, że jestem w "swoim" szpitalu. Takim, gdzie prawie wszyscy Cię znają i witają z uśmiechem lub ma...

Życzę Wam spokoju świętego, koszyczka pełnego, radości bez końca, nawet gdy dom pełen gości. (to wersja dla zmęczonych) A p...

Jestem cudownie zaskoczona :) dziękuję za rozpowszechnianie, udostępnianie, przesyłanie, kopiowanie, wpłacanie, dziękuję, dziękuję, dzięk...

Zmuszam się, by napisać Wam, że jestem. Nie mogę się zmusić do ogarnięcia swojego ciała. Mimo iż garściami biorę wzmacniacze, jednak d...

Zepsułam się koncertowo. Poproszę jakiś zaczarowany ołówek, wymażę z pamięci łykend, który od piątku mi dokucza. Bez szczegółów. ...

Polecam posłuchać głośniej! Wróciłam do świata żywych inaczej, cały czwartek odchorowywałam podróż do Warszawy. Byłam tym faktem pr...

Tu!  Jak dalej tak pójdzie, to będę miała nowy rytm dnia. Po powrocie ze szkoły i zjedzeniu śniadania - śpię! I to jak! Z ko...

Siedzę sztywno przed komputerem i zastanawiam się , jak ubrać w słowa to , co czuję. Sztywno mi, gdyż do moich najnowszych nabytków dołącz...

Okazuje się, że moja wojna ciągle trwa. Srak nie odpuszcza. Pojawiły się nowe ogniska nowotworowe w Th11, L2. Oprócz tego pod znakiem s...

Najpiękniejsze dni - weekendy. Och, łapię je w łapy i rozgniatam spijając sok miłości. MM upiekł gofry z przepisu oczywiście od Aleex. ...

- Czy słyszałaś o wadze przebaczenia w leczeniu raka ? - zapytała mnie pielęgniarka przygotowując się do założenia wenflonu w moją lewą r...

Gra mi w uszach boski Eros. Nie mam na pewne rzeczy wpływu. Przerzuciłam się na fikcję literacką i pływam po ścieżkach emocji w USA....