wtorek, 1 stycznia 2013

282.



Jak po sylwestrze?
Bawiliście się dobrze?
Ciekawam bardzo! ...

Poszłam spać przed północą
celowo
by przespać wybuchy fajerwerków.
Obudził mnie ból prawego biodra,
więc przewróciłam się na lewy bok.
Za chwilę znowu obudził mnie ból.
Przyczepił się jak rzep psiej d...
i nie chce mnie opuścić.
Co oznacza, iż prawdopodobnie
trza zwiększyć moce antybóli,
gdyż pasożyt buntuje się przeciw mnie i
zomecie?
Tak sobie tłumaczę, nie wiem,
może bez sęsu?

Nie lubię spać na plecach,
gdyż wtedy chrapię...


... to wystarczy.
Może przestanie boleć?

Miłego powrotu do normalności! ;)
Jutro do szkoły, pracy!




19 komentarzy:

  1. Wysyłam ciepłe myśli najmocniej, jak się da.
    I olej chrapanie, śpij tak, jak ci najwygodniej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Olej chrapanie.
    Gad walczy, zometa go cycka i wycycka
    Bawiłam się swietnie. Chwilo trwaj.
    Tylko jak kolega powiedział że nieważne ile się żyje tylko jak, myślałam że go je.bne
    I tym optymistycznym akcentem zycze wszystkiego najlepszego na nowy rok

    OdpowiedzUsuń
  3. po tygodniu lenistwa ciężko będzie do tej pracy i szkoły.
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  4. o nie..jeszcze urlopik- a biedro boli lewe..
    ale...ale..
    zabawa przednia była! i już!

    OdpowiedzUsuń
  5. Było pięknie,cicho i subtelnie jak nigdy i i i
    i Rudolf był- renifer.......

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdzie nie wracam!
    Elcztert do końca tygodnia, jutro wpadam na kafffffffffffke, jeśli sie tylko obudze:)

    Buziaki:***

    OdpowiedzUsuń
  7. śpij spokojnie wychrapując jedną ze swoich ulubionych melodii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pochrap sobie spokojnie, to znaczy że jesteś :), tam w ciepłym łóżeczku pod kołderką.....chrappppp, chrapppppp

    OdpowiedzUsuń
  9. Sylwester niebanalny, oryginalny... na pół godziny (od 23:50 do 00:20) utknęliśmy w windzie..ja, mój narzeczony i 6 przypadkowych osób..;)oczywiście nie obyło się bez życzeń i szampana o 00:00 :)
    Przytulam, ściskam, trzymam wirtualnie za rękę..
    Siły Pani Magdo!
    ula r.

    OdpowiedzUsuń
  10. ech teraz Ty z tym chrapaniem... tak długo jak się sama na ten dźwięk nie budzisz nie przejmuj się spij i chrap... powodzenia w nowym roku. Robert

    OdpowiedzUsuń
  11. nO I dobrze zrobiłaś. Ja schlałam sie jak głupia i cierpię do dziś. Stara a durna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Madziu, że trafiłam tutaj przez przypadek to już nie wypada by wyjść i nie zostawić po sobie maleńkiego śladu, zatem wirtualnie i niewyobrażalnie mocno przytulam Ciebie i życze spełnienia tego czego najbardziej pragniesz.
    Będę do Ciebie wpadać ;).

    Twoja imienniczka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cichutko bo Ksena śpi, eee chrapie......kawa już płynie w mojej krwi, jeszcze chwilkę tu posiedzę....posłucham jej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiłam przerwę w chrapaniu, by Wa przywitać :) :* ♥

      Usuń