czwartek, 5 kwietnia 2012

183.



jestem małą dziewczynką
w ogromie bólu i niesprawiedliwości
stoję pośrodku
nieruchomo
potrącasz mnie ramieniem obojętności
ziejesz zniecierpliwionym spojrzeniem
odsuwasz mnie ruchem wściekłej żądzy


**

oddycham spokojnie
jestem już bezpieczna
w Twoich ramionach mam ukojenia moc
w Twoich oczach uśmiecha się niebo

upiory zniknęły.

*

mam traumę przez zakupy, ludzi, samochody , promocje w biedrze, aaaaaaaaaaaa.
uciekam , zawijam się w kłębek i przenoszę w świat swojej promocji na życie.

7 komentarzy:

  1. Masz wybaczone. W takim razie melduje żem zdowa. Pijemy, na zdrówko!
    Biedrą się nie przejmuj, ludziami też. Ja mam w d..., ogarniam chałupę jak co czwartek i robie pyszny sernik a reszta będzie jaka ma być, zwykła, miła, spokojna. Nie dajmy się zwariować:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana - pięknie piszesz :))))))))))))
    Tak trzymaj, tylko nie daj się zwariować gorączce przedświątecznej. My też dopiero wróciliśmy z zakupów, bo wczoraj jeszcze pracowałam. A od jutra mnie ogarnia lekkie szaleństwo - biorę się za pieczenie ciast :)))))))))))))))))))) Całuski, Aleex.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu bardzo się cieszę :*
    Aleex - dzięki :* taki spontan :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wlasnie nie trzeba az tyle szykowac

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo wkręcić się do Alex na święta, to by była wyżera:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Madziu, wszechogarniającej wiosennej radości... na święta i wogóle na życie. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrych Świat Wojowniczko:)Zdrowych i Spokojnych:*

    OdpowiedzUsuń