środa, 27 lipca 2011

Wszystko będzie dobrze...


Jestem po seansie TVP.
Film Wszystko będzie dobrze zaskoczył mnie. Oglądaliście? Co Wy na to? Czy zakończenie było trafne do końca? Każda droga krzyżowa ma swój wymiar/ ehh ja w cuda wierzę. 
Myśli ogarnę jutro. Dzisiaj bym tu trylogię stworzyła..

6 komentarzy:

  1. Mnie z TV nie po drodze, więc nie widziałam.
    Ale zaciekawiłaś mnie i pewnie wypożyczę i obejrzę.
    A później napiszę, co myślę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam. Przewidywalny. Przecież wiadomo było że nie skończy się cudem ozdrowienia!Szkoda tylko syna i jego biegu do matki boskiej. Matka boska była zajęta i nie uratowała mamy:( ale gra aktorska ok.
    Pozdrawiam Madzia

    OdpowiedzUsuń
  3. ...ja nie myślałam, tylko...czułam...i płakałam...
    ehhh...

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałam jakiś czas temu.Wzruszający ten chłopiec...

    OdpowiedzUsuń
  5. a oglądałas ''Bez mojej zgody''?

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie oglądałam .
    Poszukam, obejrzę. Dzięki:*

    OdpowiedzUsuń