Nikt chyba nie lubi przebywać sam. Bynajmniej nie za długo. Bo pewnie, fajnie jest posiedzieć samemu ze sobą (w końcu z kimś inteligentnym można porozmawiać) , ale ..
No właśnie, ja nie mogłabym być sama, w sensie SINGLE, ja muszę mieć obok siebie męskie ramię.
Nawet żeby było w kogo rzucać talerzami.
Że jak wykipi mleko między nami , to potem tak fajnie jest je razem pić :)
Nie umiem sama zasypiać.
A teraz muszę . Mam nadzieję, że te kilka dni szybko zleci. M wracaj!!!! :):*
AAaaa Młoda chce ze mną spać :)) w sumie... :P :) :*
Mmmm...Myslovitz.Jak ja kocham ich kawałki.
OdpowiedzUsuńJa lubię przebywać sama,ale bez przesadyzmu-nie za długo:) a męskiego ramienia potrzebuje większość z nas...:*
Pauliśka :) ja też, ja też i ja też :)
OdpowiedzUsuńA z tym męskim ramieniem-to wiesz, że niektóre babki są na nie.
Tylko im współczuć :]
Buziaki :*